Skocz do zawartości

XI edycja Międzynarodowych Pokazów Lotniczych AIR SHOW


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
To posłuchaj jeszcze TVPINFO, tam ekspert Pan Łuczak produkuje sie mówiąc: starsza wersja jednosilnikowa :crazy: , dwumiejscowa - SU 27...

 

Ten EKSPERT powinien za przeproszeniem iść i sie schować! Brak systemów wspomagania pilotażu? Starsza wersja UB? To jest ekspert?! Ciekawe... ciekawe, bo Su-27 sam z siebie jest niestateczny i dlatego ma zamontowane cos na zasadzie fly-by-wire, tu cytat ze szczegółowej pracy nt. Su-27:

 

Niestateczność samolotu w ka­nale podłużnym bezpośrednio zwiększa maksymalną doskona­łość aerodynamiczną dzięki temu, że ujemna siła nośna na usterzeniu poziomym, jaka jest w samolocie statecznym, w niestatecznym przekształca się w dodatnią. Dało tu w sumie 1.5-2 jednostki dosko­nałości aerodynamicznej dodatko­wo.

 

To założenie z kolei wymusiło zastosowanie czynnego układu sterowania. Niestatecznym samo­lotem nie da się sterować przez układ mechaniczny, między pilotem i wzmacniaczem usterzenia musi być komputer. Rozwiązanie takie przyjęto jedynie w kanale podłużnym, ponieważ tam jest z niego największa korzyść. W ka­nałach poprzecznym i kierunko­wym przyjęto tylko lokalne środki aktywnego sterowania, jak np. au­tomatyczne wychylenie sterów przy pompażu silnika.

 

No, chyba że nie można tego nazwać systemem wspomagania pilotażu. Starsza wersja UB? Toż od nie pamiętam kiedy, u Rosjan wersje szkolne (dwumiejscowe) zawsze były UB! Ekspert, lewa jego mać.... I jeszcze stwierdzenei reportera później, że we Lwowie, kiedy też rozbił się Su, samolot uderzył w ziemię na PEŁNEJ PRĘDKOŚCI. Czyli co, 1,3Ma (katalogowa prędkość su na poziomie morza) ?!?! Jak słyszę w TV takich ekspertów, mam ochotę iść, i za przeproszeniem natrzaskać po pysku za to, że mają odwagę nazywać się ekspertami.

 

Przepraszam, ale tak mnie to spieniło, że głowa mała.

 

A mnie osobiście cholernie przykro, że znów wydarzyła sie tragednia - obawiam się, że Radom znów wstrzyma organizację AirShow :( No i oczywiście przykro z powodu śmierci 2 pilotów - oficjalnie potwierdzono już ich śmierć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów taka tragedia w Radomiu, dwóch kolejnych lotników zginęło!

Widziałem dokładnie moment katastrofy - to coś niesamowitego.

Samolot naszpikowany komputerami, przystosowany do latania na wojnie, w ekstremalnych warunkach, rozbija się ot tak, przy idealnej pogodzie na pokazach. To dla mnie niepojęte.

 

Chwila przed:

IMG_3223.JPG%20

 

...i chwila po:

IMG_0536.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też byłem na pokazach - jeszcze nie mogę ochłonąć.

Samolot gdy przeleciał z niską prędkością i znikł za drzewami, a potem ten czarny dym - naprawdę wstrząsające.

Piloci wykazali się bohaterstwem - można obejrzeć na g.earth jak wgląda teren za lotniskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ten wypadek. Wszystkie katastrofy do których doszło na tym typie samolotu a było ich cztery łącznie z dzisiejszą wyglądały tak samo. Ciasne manewry na małej wysokości powodują, że samolot wychodzi z nich z małą prędkością postępową przy jednoczesnym dużym opadaniu (duży kąt natarcia) co kończy się płaskim uderzeniem w ziemię. To jest duży, ciężki samolot, naprawdę "bydle" w porównaniu do chociażby też dwusilnikowego F18 i taka jazda na tym pułapie to proszenie się o tragedię. Już samo wykonywanie pętli jeżyło mi włosy na karku, gdy samolot ze szczytowego położenia w pętli nie schodził łukiem tylko po prostu spadał, do momentu rozpędzenia się i kontynuowania lotu poziomego. Z drugiej strony, gdyby pokaz odbywał się na bezpiecznym pułapie to oprócz ryku silników nie byłoby nic widać. Inną kwestią pozostaje nalot pilotów na tym typie (2000h) a ile w ostatnim roku ? To byli wysocy stopniem piloci i pewnie więcej siedzieli za biurkiem niż latali. Gdy zobaczyłem jak ostrym opadaniem kończy się manewr i że samolot znika za ścianą lasu nogi zrobiły mi się miękkie i klapnąłem na krzesełko. Jakieś 2-3s później zza lasu pojawił się słup dymu.

Odeszli do krainy wiecznych lotów. Pokój ich duszom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oglądałem wiele razy kilka filmów z różnych ujęć i ewidentnie w końcowej fazie brakło ciągu. Ten samolot może się wznosić pionowo a tam wyglądało jakby miał wyłączone silniki i zbyt małą prędkość do ślizgu. Trudno ocenić czy tylko błąd człowieka czy maszyna zawiodła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tiaaa, były podobne - zakończyły się wszystkie katastrofą lotnicza

 

formułujecie wnioski - zapewnew poparte głęboką wiedzą z zakresu mechaniki lotu tego typu samolotów, jak i pełną informacją o stanie maszyny, pilotów tuż przed katostrofą

jeśli nie, to wystawiacie sobie, że tak powiem średnie świadectwo o sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.