Kopia T-rexa 450 pomoc ogon ucieka

[tadek041]

Witam serdecznie forumowiczów mam następujące pytanie co mam zrobić gdy mi w moim heli ucieka ogon mimo sprawnego żyroskopu mam pytanie czy serwo może mieć coś z tym wspólnego mam na ogonie kiepskie serwo HXT 900 analogowe żyroskop mam ten najnowszy z e-sky z head lock. Proszę o odpowiedz i pozdrawiam. Mam jeszcze pytanie takie czy może któryś z kolegów z Krakowa co lata i dobrze zna się na helikopterach mógłby się spotkać ze mną i pomóc rozwiązać tenże problem. Chciałem zaznaczyć iż wcześniej tak się nie działo miałem malutki upadek w związku padnięciem serwa także HXT 900 i wał śmigła ogonowego jest troszeczkę pokrzywiony naprostowałem to trochę i kręci się prosto w miarę ale czy to mogłoby być przyczyną tego jeśli tak będę musiał wymienić wał.

[kogutos]

Pod warunkiem,że masz wszystko prawidłowo ustawione a ogon ucieka to: sprawdź mechanikę ogona czy chodzi płynnie i bez przycięć. To serwo które masz to słabiutkie jest.Ja miałem cyfrowe Esky i wydawało mi się dobre a teraz gdy zmieniłem na to http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=4697&Product_Name=GWS_Park_HPX_Servo_19g/.05sec/3.6kg_(Futaba_Plug)

i to jest rewelka.Co do crashow i prostowania części ja tego nie uznaje.Zaopatrz się w około 10 wałów głównych,10 łaczników łopat,z 5 par łopat,ze trzy zębatki główne,kilka serw lub same tryby,wałek do ciasta do prostowania ramy jeśli to alu. :mrgreen: Tobie wydaje się ,że wał wyprostowałeś ale tak naprawdę jest dalej krzywy tylko przy wysokich obrotach tego nie widać bo Tobie się wydaje ,że wibracje zanikają ale one tam nadal są.

[tadek041]

i dla pewności jeszcze takie pytanie jak wirnik główny kreci się w prawą stronę patrząc od tyłu to śmigło ogonowe ma się kręcić do tyły tak i jedna z łopatek ma być odchylona od drugiej około 2 cm ? Czy te ustawienia wystarczają ?

[kogutos]

Tak,ogonowy kręci się przeciwnie,jeśli nie to trzeba obrócić pasek(ma się obracać bez żadnych oporów,terkotania). Z tymi ustawieniami łopatek to sprawa jest bardzo indywidualna,ostatnio na epheli chłopaki stwierdzili,że w zasadzie jeśli żyro jest HH to powinno odwalić robotę za Ciebie.Proponuję to od deski do deski: http://www.epheli.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=15613

Ja Ci tylko napiszę ,że ja spędziłem kilkanaście godzin na czytaniu o heli i potem sam wszystko ustawiałem,sam się uczyłem latać.Pierwsze ustawienia ogona zajęły mi kilka godzin.A ostatnie po zmianie serwa zrobiłem w kilkanaście minut

[tadek041]

Witam ja oczywiście już latałem trochę i wszystko było ok nie wiem co teraz może być przyczyną ale jeszcze doczytam prawdopodobnie to ten wał może być pokrzywiony i to przez niego

[From_heaven]

Jak masz ochotę wpaść pod obserwatorium na Orlej w sobotę, to będę tam latał i mogę zerknąć.

[tadek041]

Witam co do ogona poradziłem sobie przeczytałem wszystko co mi poradzono i nawet pierwsze zawisy mam już za sobą bez krasy na razie i oby tak dalej mam teraz takie pytanko aby nie zakładać nowego tematy co sądzicie o tym aby gdy lata się heli to drążek gazu powinien być bez grzechotki aby płynnie chodził czy to w czymś pomaga i jak wy latacie. Proszę o odpowiedz i pozdrawiam.

[El-Diablo]

To zależy od przyzwyczajenia, aczkolwiek wg mnie zdecydowanie lepiej lata się bez grzechotki. Chodzi tak naprawdę o precyzję dodawania gazu. Ząbek np. przy f3c wbrew pozorom może być za dużo, aczkolwiek to moje subiektywne zdanie.

Generalnie sam się przestawiałem z grzechotki, więc co nieco o tym się przekonałem. :wink:

[zzradek]

Na pewno precyzyjniej bez grzechotki, ale w Twoim przypadku może chodzić o co innego.

Na pewno nie wytrymujesz tak helikoptera, żeby utrzymywał się na stałym poziomie bez ruszania drążkiem gazu.

A jeśli masz wrażenie że Twoje reakcje są na tyle gwałtowne, że helikopter ciągle ucieka w górę czy w dół, to można poregulować trochę krzywe gazu i kąta natarcia łopat.

Chodzi o to, żebu w okolicy połowy gazu, tam, gdzie helikopter robi zawis, ruchy drążkiem jak najmniej przekładały się na reakcje modelu.

Jak to nie przyniesie efektu, to zastanowisz się nad rozbebeszaniem nadajnika.

[tadek041]

Witam co do drążka gazu to już pozbyłem się grzechotki i po wstępnych lotach jest bardzo dobrze jakoś nie mogłem go wyczuć rzeczywiście bez grzechotki lepiej się mi lata wprowadziłem helika nawet w swój pierwszy w życiu lot postępowy i jest cały ale dzięki wielkie za pomoc