Grzechu Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 cześć Smycz mi się odczepiła i nadajnik spadł z szyi... trafił bokami gdzie są przełączniki (moduł ani wyświetlacz i drągi nie tknięte). Nic jej nie było, bo wziąłem w rękę i latałem, ułamały się 2 przełączniki dźwigienkowe. Przy próbie włączenia jednak "switch error", nic nie pomogło przestawienie przełącznikow jak zawsze, do góry... otworzyłem ją, odpiąłem ten główny kabel z wieloma pinami, podłączyłem i... nadajnik w ogóle nie chce się uruchomić. Nie mam pojęcia czemu. Krew mnie zalała i tyle radochy z latania, po roku przerwy nalatałem się kilka dni... Moja żebracza prośba, spróbowałby ktoś ją reanimować? Zapłacę, dogadamy się, gwarancji nie mam przecież na mechaniczne uszkodzenia, a na nowy nadajnik kasy. Jak się nie uda to poddaję się, po nagromadzeniu środków i sprzętu znowu powyprzedaję i kupię sobie kratę browara na pocieszenie... a przełączniki takie:
MiQ27 Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 Jak widzę, małe chińskie rączki maja kłopoty albo z lutowaniem, albo z doborem materiału na druty, żeby się nie łamały. To jest IMO do reanimacji, przełączniki są standardowe, tylko nie ruszaj za dużo, żeby było wiadomo, który drut skąd się odłamał. Ewentualnie porób więcej zdjęć, żeby jakaś dokumentacja była (nie ma gwarancji, że drugie Turnigy będzie miało te same kolory drutów). Pewnie dlatego teraz nadajnik nie wstaje, bo ma część pinów "w powietrzu".
meloow Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 takie przełączniki dostaniesz w każdym sklepie elektronicznym po ok 2PLN. 2-pozycyjny http://www.nowyelektronik.pl/searchsklep.php?mode=opis&nr=53281 3-pozycyjny http://www.nowyelektronik.pl/searchsklep.php?mode=opis&nr=18593
sebi Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 Grzechu, jak chcesz to mogę zerknąć do tej aparatury. Mam taką samą, więc będę miał możliwość porównania. Niepokoi mnie tylko jedno, dlaczego teraz umarła zupełnie. Może to oznaczać, że na płytce drukowanej pojawiły się jakieś pęknięcia, mogą być nawet niewidoczne gołym okiem.
ertman_176 Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 IMO wymienić przełączniki, skalibrować drążki i przełączniki na nowo. Powinno pomóc
Grzechu Opublikowano 20 Lipca 2009 Autor Opublikowano 20 Lipca 2009 IMO wymienić przełączniki, skalibrować drążki i przełączniki na nowo. Powinno pomóc -> otworzyłem ją, odpiąłem ten główny kabel z wieloma pinami, podłączyłem i... nadajnik w ogóle nie chce się uruchomić. Nie mam pojęcia czemu.
MiQ27 Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 Grzechu, wciąż masz jakieś druty w powietrzu - najpierw polutuj co trzeba.
Grzechu Opublikowano 20 Lipca 2009 Autor Opublikowano 20 Lipca 2009 ten przełącznik jest 2 pozycyjny, trzeci pin nie był używany
ertman_176 Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 A wymieniłeś te przełaczniki ? Moze muszą być załączone aby nadajnik się chciał włączyć ?
MiQ27 Opublikowano 20 Lipca 2009 Opublikowano 20 Lipca 2009 Grzechu, przełącznik 2-pozycyjny także może używać 3 przewodów. Na twoim zdjęciu widzę urwany drut.
Grzechu Opublikowano 21 Lipca 2009 Autor Opublikowano 21 Lipca 2009 Ale naprawdę nie ma nic urwanego... trzeci pin wolny, a te 2 zielone kabelki są przylutowane to jednego pina przełącznika. Pomarańczowy także jest przylutowany bo na zdjęciu może wyglądać jakby lewitował.
MiQ27 Opublikowano 21 Lipca 2009 Opublikowano 21 Lipca 2009 W takim razie przebadaj całą płytkę na obecność pęknięć laminatu, ścieżek i zimnych lutów, szczególnie w okolicach różnych pinów, na które mogły działać siły bezwładności. Jak mój JR spadł z biurka, to mu kwarc umarł - ten od procesora. Też tak możesz mieć. Przy włączaniu było tylko ciche cyknięcie z głośniczka. Teraz ma nowy i działa bezproblemowo. Pan Andrzej Piec naprawia aparatury - PW Part, tel 604-804-333 albo 52-3225172. Zapytaj, może coś poradzi lub naprawi.
Grzechu Opublikowano 27 Lipca 2009 Autor Opublikowano 27 Lipca 2009 Właśnie z Panem Andrzejem porozmawiałem - nie jest pewny czy da się coś zrobić bo nie zna tej aparatury itp... czyli może się udać, może nie a że latam na 2.4 to dodatkowy problem bo tego się nie stroi i może być sytuacja że stracę panowanie. jeśli się nie uda nie to stracę 60zł na 2 przesyłki i ekspertyzę. gdyby nadajniki były w hobbyciy to chyba bym kupił tam drugi...
MiQ27 Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Jakby co, tu masz prawie to samo -> http://www.r2hobbies.com/proddetail.php?prod=rcps61207 Tylko nazwy nie da się wymówić Albo tu -> http://www.rcmodelpart.com/product.php?id_product=597
Grzechu Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Pan Andrzej teoretycznie naprawił, jakiś kabelek się oderwał czy coś. Wymienił przełączniki (po lewej 2 pozycyjny) ale włączyć go nie może, switch error. Poradziłem mu kombinacje w górę, w dół, zresztą on kilkadziesiąt razy przełączał... okropna ta blokada... zapewne skończy się na tym że teoretycznie będę miał sprawną aparaturę (bo napięcia na procesorze i wszystko ok), ale włączyć jej przez głupią blokadę nie będę mógł...), i na czym ja będę latał :roll: jedyna reakcja to w jednej z pozycji przełączników napis "reset", ale po chwili dalej piszczy
Grzechu Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2009 czołem powiedzcie mi coś o przełącznku TRN w tym nadajniku (ten od timera), jeśli trzymacie nadajnik jak na pulpicie (rownolegle do ziemi), to w pozycji 0 ten przełącznik jak jest zwrócony? Jak go przełączacie? do góry, czy do ziemi (w tej samej pozycji?) Pytam gdyż Pan Andrzej odesłał mi nadajnik, nie mogl dojść co i jak by ją włączyć. Ja teraz siedziałem i wpadłem na pomysł "a może źle podałem pozycję 0 dla tego przełącznika i wlutowany odwrotnie" i tak też było. Teraz wystarczy przy włączaniu przytrzymać TRN i nadajnik hula ;D a timer też działa normalnie... można powiedzieć blokada przed złodziejem który się będzie znał, a i tak nie włączy :jupi: A już miałem dość i dumałem skąd kasę na nowy nadajnik... :faja:
PUPI Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 TRN jest w pozycji "do dołu" Aktywujesz timer podciągnięciem do góry.
MiQ27 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Widzisz Grzechu, a twierdziłeś "Ale naprawdę nie ma nic urwanego..." :mrgreen:
Grzechu Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Czyli dobrze pamiętałem - widocznie od upadku coś się przestawiło :mrgreen: MIQ, urwało się nie przy przełącznikach, tylko gdzieś obok anteny od zasilania
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.