utopia Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Konrad, -prośba .. nie stosuj określeń podwórkowych tego typu zwroty wymyślają ludzie którym brak normalnych słów na określenie takich czy innych cech przedmiotu .
tomekRC Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Pkt.1-Dlaczego czepiasz się tak nieistotnych pierdół,nie masz nic sensownego do napisania co by cos rzeczywiście wniosło do tematu? chciałem wnieść do tematu tylko trochę kultury ... Pkt.2-Pojecie gównolitu zna każdy posiadacz chińskich silników i tym podobnych mchińskich wyrobów Nie każdy , wpisałem w Google i NIC :] Pkt.3-jeśli naprawdę Ci się nudzi to zamiast zaśmiecać niepotrzebnie temat Karola takimi postami lepiej poczytaj książkę o materiałoznawstwie Jutro wypożyczę w bibliotece . Hmmm , jeśli ty poleciłeś mi książkę to i ja Ci coś polecę . Szukaj tytułu ,,Kultura Osobista "
Slawek_9000 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 normalnie pensja dla panien się zrobiła a nie klub hobbystów. Karol, zapomniałem dodać że dla ułatwienia możesz zrobić lotki tylko na jednym skrzydle (dolne zdaje się byłoby wygodniejsze), i tak 3D tym nie bedziesz kręcił (a nawet chyba nie wypada). Balsę nabądź jak najlzejszą, ale to to oczywiście wiesz
Karol93 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Wybrac niestety nie moge... zamawiam przez internet :\. Zastanawia mnie montaż tego wszystkiego do kupy. Robić na stałe, czy wszystko demontowalne ? Na dobrą sprawe chyba by mogło być na stałe, bo jak narazie mam 2modele i o miejsce jakoś nie dbam...
Irek M Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Rób demontowalne ale z opcja na stałe ;D Tzn. skrzydła dzielone od kadłuba, wsporniki skrzydeł mogą być na stałe połączone z dolnym lub gornym. Chodzi o możliwosć złożenia np do transportu. To nic, że teraz o tym nie myślisz ale gdy pomyślisz to moze być za póżno :rotfl:
Konrad Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Karol-wybrać możesz,nie ma z tym najmniejszego problemu-sklepy takie jak www.modele.sklep.pl czy też www.modelemax.pl mają w swej ofercie balsę posegregowaną kategoriami według twardości(miękka,średnia,twarda).W modele max kupisz również w razie potrzeby małe "odpadowe" formatki lub też deski o mniejszej szerokości w niższej cenie(std. to 100mm),oferują też balsę SPECIAL,z która niestety nie miałem do czynienia lecz jak przypuszczam jest to balsa super lekka selekcjonowana balsa.Jeszcze odnośnie balsy pamiętaj że balsa miękka jest jasna,wręcz biaława,średnia ma odcień kremowy zaś twarda ma mocno widoczne słoje i jest prawie czerwona.Jeszxcze coś odnośnie demontowalności-jeśli tym zabiegiem nie skomplikujesz bardzo konstrukcji i nie dodasz zbyt wiele wagi to warto o tym pomyśleć,w pokoju może i on ci dużo miejsca nie zajmie(dwupłat pod sufitem-mmm-piękność),ale pomyśl o wiezieniu ponad metrowego dwupłata na lotnisko,chyba mnie bedziesz za kazdym razem składał tylnych siedzeń? Ps.Utopia->rzeczywiście niezbyt trafnie dobrałem określenie-przepraszam :oops:
Karol93 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Wiem, ale akurat kupowalem w perfecthobby, bo potrzebowalem też ładowarke... A potrzebowałem tylko 3dechy na żeberka i troche wykonczen, dlatego jakos bardzo sie tym nie przejąlem...
utopia Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Pod nazwą Special dawniej Graupner sprzedawał balsę i prawdę mówiąc było tam wszystko wymieszane ale to było wieki temu . Warto doprecyzować to telefonicznie przed zakupem.
Karol93 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Baardzooo wolno do przodu, ale cały czas coś . Poskładalem kadłub, wkleiłem glówne wręgi, teraz dałem go do przeschnięcia i naprostowania . Zastanawia mnie, czy jest sens pakować 100zł w samą folie. Jest to moja pierwsza tak skomplikowana produkcja w 100% spod mojej ręki i szkoda mi wydać 100zł na folie, które z powodzeniem moglbym wydać na napęd... . Wcześniej było troche deproniku i EPP... Mam sporo niebieskiej i żółtej (miał być PT-17 Guillowsa, ale projekt leży i kwiczy i tak mu raczej zostanie) i czy nie będzie herezją pokrycie SE tym co mam ? Miałbym już na czym poćwiczyć (ogonek )
Karol93 Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Powiedzmy, że pytanie "jak oklejać" mam w miare oczytane... ale teraz pytanie - jak przygotować elementy do oklejania ? Jak idealnie wyszlifować np. lotke steru kierunku (lekkie zgrubienia przy klejeniach) i czym ją idealnie wygladzić - gdzieniegdzie są jakieś małe szparki. Próbowałem już chociaż troche okleić ten element. Mam folie Oracover easycoat. Niestety widać przez folie strukture balsy, oraz każde miejsce klejenia... Czy to efekt zbyt mocnego podgrzewania, czy po prostu za cienka folia ?
Gość slawekmod Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Papier 400 naklejony na prosty klocek drewna , powiedzmy 20cm długości i z 5cm szerokości.Takim przyrządem można ładnie wyszlifować element .Szczelin nie zalewaj CA bo ciężko będzie wyszlifować nadmiar kleju.Co do folii to masz najwyraźniej za wysoką temp. żelazka.Ustaw taką żeby folia się doklejała do konstrukcji , tą minimalną temperaturę przyklejania musisz dobrać eksperymentalnie.Podczas oklejania np.: statecznika daj naddatek foli po 1 cm z każdej strony.Potem przyłap folię żelazkiem w czterech rogach statecznika, następnie w połowie pomiędzy tymi rogami.Jak masz tak przyklejoną folię to odwracasz statecznik folią do blatu przykładasz listwę 3mm do krawędzi statecznika i ostrym nożem ucinasz naddatek folii.W ten sposób masz zrobiony naddatek 3mm który zaprasujesz .Po zaprasowaniu naddatków przykładasz kartkę papieru , ustawiasz większą temperaturę żelazka i przez tą kartkę prasujesz folię.Kartka zabezpieczy folię przed porysowaniem lub przygrzaniem od stopy żelazka.Zacznij prasować na mniejszej temp. i jeżeli folia się nie naciąga podnoś stopniowo temperaturę aż do właściwej przy której a ładnie się napręży. Ktoś napisał że kartka papieru przy prasowaniu folii to zbędna zabawa, jestem innego zdania, dla mnie porysowane czy przytopione pokrycie jest niedopuszczalne, psuje cały efekt niemałej przecież pracy przy modelu.Nie lubię chodzić na skróty. Lekkie folie mają to do siebie że są cieńsze a co za tym idzie bardziej transparentne, trudno ukryć pod nimi balsę, a przypalone kanty balsy po laserze wychodzą jak na dłoni.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.