marcin133 Opublikowano 26 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2009 Właśnie odebrałem moją paczuchę a w niej T-34 Mentor od CMPro - Ogólne informacje - Żeby nie było to zaraz na wstępie uprzedzę że CMPro wybrałem porównując ten typ samolotu dostępnego także od innych producentów. Nie widząc nigdy takich modeli na żywo oceniałem parametry podawane przez producentów i też prezencję na podstawie zdjęć. Nie należy nawet wspominać że w tej ostatniej kategorii modele tego producenta cechują się niezłym wyglądem na zdjęciach i tak też zdecydowanie było w tym przypadku ;D a tak naprawę to kupiłem ten model bo będzie pasował pod wyposażenie "z rozbiórki" innego modelu który posiadam. Jeżeli chodzi o parametry techniczne to ten typ samolotu w wykonaniu CMPro, Hangar 9, czy innych nie znanych mi marek (jakieś chinole) to wyglądają bardzo podobnie. Jedynie marka E-Flite wypuściła egzemplarz gdzie sugerowana waga do lotu i tym samym obciążenie jest nieco niższe. Niestety jednak jest to Trainer i jest to model jedynie wzorowany na T-34. Dane techniczne podawane przez producenta: Rozpiętość: 1480mm Długość: 1160mm Sugerowana waga do lotu: 2,65-2,8kg Powierzchnia skrzydeł: 35,5 dm2 Sugerowane obciążenie skrzydła: 74-79g/dm2 Profil skrzydła: NACA 2415 Tak wygląda po szybkim złożeniu na sucho: - Pierwsze wrażenie - Model jest balsowo-sklejkowy, nie ma przy nim laminatu (oprócz maski silnika) który często był wskazywany jako wada w wyrobach tej marki. Najwięcej obaw miałem odnośnie samej folii pokryciowej bo ewentualne łaty nie będą wyglądały ładnie. Co mnie zdziwiło to folia ta jest jakaś taka gruba, grubsza niż to co miałem do czynienia wcześniej i robi wrażenie mocnej. Testować raczej nie będę a czy jest mocna okaże się w praniu tak samo jak trwałość nadruków Na chwilę obecną pokrycie robi naprawdę pozytywne wrażenie. Model posiada zainstalowane trójkołowe podwozie chowane co oczywiście może się podobać. Czytając ledwo ukazujące się wątki na temat tego modelu na zagranicznych forach właśnie ten element wskazywany był na ten który stwarza najwięcej problemów a przede wszystkim na brak możliwości zainstalowania większych kółek niż 55mm co i też mi się nie podoba. Raz że brzydko tak małe kółka wyglądają to obciążają podwozie na trawiastych lotniskach... jak nasze. Ale już mam plan co ewentualnie z tym fantem zrobić :faja: Podoba mi się także fakt że w modelu wszystko jest wycięte, nacięte - wystarczy tylko posklejać W innych ARF jakie posiadałem ten element montażu należało wykonać samodzielnie. - Moje założenia - Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to wszystko poważyłem aby mieć orientację czego się spodziewać i tak: To co dostajemy od producenta: Kadłub, z zamontowanym skrzydłem, statecznikami, podwoziem waży 1280gram, maska 60 gram, osłona kabiny 100 gram (trochę przyciężkawa) i reszta wyposażenia czyli śrubki, zbiornik itp 240 gram. Razem: 1680 gram Planuję zainstalować silnik Super Tigre 51 Ring, dwa serwa standard Hitec`a na wysokość i kierunek (chyba że lżejsze nisko profilowe) , dwa Hitec HS 85MG na lotki, mikro serwo futaby MG na gaz i dwa 22gramowe serwa podwoziowe. Pakiet zasilający 4xAA i pewnie też system świateł Muszę zadbać aby cały ten majdan nie przekroczył 1000 gram i o to aby nie dokładać ani grama ołowiu co wydaje się być możliwe. Chciałbym nie przekroczyć wagi 2,6kg do lotu co przy tego typu konstrukcji byłoby i tak dobrym wynikiem, nie zależnie kto by taki model robił czy kto by go produkował. cdn.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Bardzo ladny model. Szkoda tylko ze budka w srodku taka surowa i bez pilotow. Silnik dajesz jaki masz czy extra kupujesz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 27 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Jest jeszcze wypraska imitująca podłogę i kokpit która do zdjęcia nie została założona. Będą nadrukowane zegary i pilot też Silnik już mam. Gdybym planował zakup także wyposażenia pewnie i skończyło by się na innym modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmix Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Model bardzo ładny. Ciekawe jak bedzie latał. Czekamy na relacje z wykonywanych prac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 4 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 No i model poskładany :jupi: jak na moje możliwości - błyskawicznie xD No zostało jeszcze maskę po dokręcać i śmigło ale to dopiero po regulacji silnika. Silnik był rozbierany do czyszczenia więc wymaga ponownego ustawienia. No i kabinę przykręcić. Nie mogę coś poszukać zdjęcia tablicy przyrządów samolotu T-34 Mentor abym mógł sobie je wydrukować. Tak sobie wygląda... Generalnie fajnie się składało - żadnych dziwnych nie pasujących części, wszystkie dziury porobione no i nawet folia wytrzymała moje warunki montażowe Kółka też dało radę bez żadnych przeróbek wsadzić większe, takie rozmiary używam od zawsze w tej wielkości modeli i na naszym lotnisku jak będzie dobrze skoszone nie powinno być żadnych kłopotów. Podwozie śmiga aż miło - zobaczymy jak w praktyce. Podwozie główne osadzone jest na listwach sosnowych dość solidnych. Prawdę mówiąc nic mocniejszego w takim modelu nie ma sensu dawać. Przy twardym lądowaniu nie ma co liczyć że drut podwozia się wygnie. Wg producenta podwozie główne miało być przykręcone na śmiesznie małe śrubki, po oględzinach wnętrza skrzydła... tak też zostawiłem. Coś musi w końcu ulec przy twardym lądowaniu więc jeśli takie nastąpi to mam nadzieję że podwozie się porostu wyrwie a nie rozwali pół skrzydła. Najwięcej kłopotu było z silnikiem... ...tłumik silnika Super Tigre jest dłuższy niż od innych silników i inaczej umiejscowiony jest wydech spalin. Ale i to udało się jakoś zrobić aby mało wiele estetycznie wyglądało. Tu plus dla ST za tłumik który można mocować pod każdym kątem - bez tego nie dałoby rady tak go schować. Nie wiem czy to już standard czy nie ale w ten model jest klejony niebieskim klejem (jakaś odmiana ryżu czy co :lol2: ) Plus taki że dokładnie widać gdzie jest klej a gdzie go nie ma. Nic nie poprawiałem, nie było raczej takiej potrzeby, każde łączenie niebieskie. W planie jeszcze było oświetlenie, jest kupione ale jakoś nie chciało mi się zakładać... może kiedyś. Miał być oblot w niedzielę ale jak prognoza się sprawdzi to będzie wichura i :ass: Waga wyszła 2740 gram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Nie mogę coś poszukać zdjęcia tablicy przyrządów samolotu T-34 Mentor abym mógł sobie je wydrukować. http://www.airbornemedia.com/store/collection/t-34%28n134mb%29/index.htm (Sample 4) . Nic rewelacyjnego ale zawsze coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 ładny modelik Tutaj są tablice: http://a.t-34.com/documents/Misc/T-34C_instrument_panel.jpg http://www.bgerman.com/assets/images/Beech_T-34_Cockpit.jpg P.S: http://www.dfrc.nasa.gov/Gallery/Photo/T-34C/Large/EC97-44065-2.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ToMarkov Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Zamontuj to oswietlenie... waga nie duza a efekt sliczny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamRC Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 No zostało jeszcze maskę po dokręcać i śmigło ale to dopiero po regulacji silnika. No, mam nadzieję że śmigło dokręcisz jednak przed regulacją :wink: Świetny modelik, kolejny który ma szansę potwierdzić że CMpro robi przyzwoite modele, przynajmniej "warbirdy". Wężyk od ciśnienia z tłumika chyba ma dużą szansę na przetarcie się od wibracji. Pozdrawiam Adam EDIT: W jaki sposób udało Ci się tak ładnie wyprowadzić iglicę na zewnątrz modelu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 4 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Zamontuj to oswietlenie... waga nie duza a efekt sliczny Potrzebuję... chęci troche No, mam nadzieję że śmigło dokręcisz jednak przed regulacją :wink: Regulować silnik będę bez maski dlatego teraz nie było sensu przykręcać :mrgreen: Świetny modelik, kolejny który ma szansę potwierdzić że CMpro robi przyzwoite modele, przynajmniej "warbirdy". Na tą chwilę jestem bardzo zadowolony, zobaczymy po oblocie - najgorszy jest jakiś durny błąd przy starcie - wtedy nic nie będę wiedział na temat właściwości lotnych. Wężyk od ciśnienia z tłumika chyba ma dużą szansę na przetarcie się od wibracji. Jest na widoku - zobaczymy co będzie się z nim działo. Tutaj innego wyjścia nie było ale zauważyłem u innych że celowo wyprowadzają tak wężyk przez małe dziurki i ja też tak zamierzam robić. To po to by widzieć kiedy zbiornik pełny przy tankowaniu. Dzięki za fotki panelu - coś tam już wybiorę EDIT: EDIT: W jaki sposób udało Ci się tak ładnie wyprowadzić iglicę na zewnątrz modelu? Jak wiesz silniki ST nie posiadają tylnej regulacji - jak na moje to istotna wada. Raz że za blisko śmigła to dwa że regulacja wyłazi tam gdzie nie ma :evil: Zaraz na początku kariery tego silnika, w pierwszym modelu w jakim go użyłem zaliczyłem mały wypadek, w zasadzie incydent ale na tyle nieszczęśliwy że uszkodziłem gwint oryginalnej iglicy. Miałem do wyboru kupić oryginalną część albo improwizować - wybrałem drugie bo tańsze i kupiłem zewnętrzną regulację do silników OS 40-65LA a stary otwór iglicy zaślepiłem. Od tamtego momentu instaluję tą iglicę na wrędze silnika. Dopiszę że zastosowanie regulacji od OS nie pogarsza ani nie polepsza pracy silnika. I tak to sobie było zamontowane w tym modelu: (u góry wlew, na dole regulacja - model poszedł jako dawca części do mentora) i tak też mam zamontowane w innym (Tu OS 65LA - iglica też na wrędze, na dodatek po przeciwnej stronie) W obu przypadkach nie zauważyłem żadnych problemów z pracą silnika więc dalej to praktykuje :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamRC Opublikowano 6 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Ok, dzięki za wyjaśnienie. Sam posiadam OS'a właśnie z tylną regulacją i z chęcią zastosuje Twój patent. Pozdrawiam Adam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 6 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Ok, dzięki za wyjaśnienie. Sam posiadam OS'a właśnie z tylną regulacją i z chęcią zastosuje Twój patent. No nie jest to mój patent Nie jeden modelarz na pewno już takie coś stosował lub stosuje (znam jednego z tego Forum a na pewno jest ich więcej ) Jedyne co zrobiłem to wypróbowałem na własnej skórze i nic dziwnego nie zauważyłem. P.S. Silnik wyregulowany :jupi: Miałem okazję nagrać film z przeprowadzenia regulacji ale przypomniało mi się o tym jak już silnik był gotowy. Cały czas noszę się z takim zamiarem bo mam nadzieję że film pokaże więcej niż 1000 słów spisanych tu na forum na ten temat. Następnym razem coś nakręcę ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 19 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 No i srytek poleciał :> :jupi: Fotki po oblocie: No i jedyne fotki w locie. Niestety było nas dwóch więc oblot był filmowany z ..... dość mizernym skutkiem :wink: a że drugiego lotu nie było więc jedyne fotki pochodzą z klatek filmu: Drugiego lotu nie było ponieważ przednie podwozie nie mogło znieść tej trawy! Która niby że krótko przycięta jest gęsta i stawia spory opór. Wymaga to małej przeróbki przedniej goleni (mechanizmu podwozia dokładnie) bowiem nie sądzę aby jakość tego lotniska podniosła się w najbliższym czasie. No nic... zwykły trenerek z przednim kołem też nie wystartował... Jedyny start jaki się udał - udał się fuksem bo już chciałem odpuszczać kiedy niespodziewanie model się podniósł w powietrze. Model lata i latać będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 29 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 No i w niedzielę Mentor znów sobie tylko raz poleciał a to z powodu późnej godziny i.... .... małej awarii :twisted: Jak pisałem wcześniej mechanizm składany przedniego koła ustępował naporom naszej lotniskowej trawy więc mechanizm ten rozebrałem i wszystkie plastikowe elementy (aż dwa :lol2: ) wzmocniłem blachą aluminiową 1,5mm najpierw zbierając warstwę plastiku robiąc miejsce na blachę. No i .... ... i wszystko chodziło cacy ;D tyle że podczas drugiego lotu gdy w pewnym momencie chciałem wysunąć podwozie - to przednie kółko się nie wysunęło :evil: . Próbowałem kilka razy i NIC! próbowałem szarpać modelem i NIC! No cóż - trzeba było zastosować plan awaryjny.... .... który zakładał kontrolowane do granic możliwości "crashowanie" na tych kołach które raczyły się wysunąć i dodatkowo aby nic nie uszkodzić tuż przed lądowaniem zgasić silnik no i tak też próbowałem to zrobić. Brak wiatru jeszcze trochę psuł szyki bo podejście robiło się szybsze a przecież chodziło o to aby przyziemić jak najwolniej - nie do końca wszystko dobrze sobie obliczyłem przed zgaszeniem silnika i o mały włos nie przeleciałbym lotniska! Musiałem siadać nieco wcześniej i szybciej niż miało to być. Na szczęście nic się nie stało i model przeżył bez najmniejszego uszczerbku pomijając małe pęknięcie na masce silnika (z dołu i nie widać :faja: ) Film z tego lotu i całe zajście. Na ziemi okazało się że pękł popychać podwozia dokładnie w miejscu gdzie wykonana była "zetka" którą ja dodatkowo podczas ostatniej przeróbki podwozia wykręciłem o 90stopni. Nie zgiąłem a wykręciłem drut o 90 stopni na długości około 1,5mm a to doprowadziło do zmęczenia materiału który później pękł nie od przeciążeń zapewne a od wibracji. Zetka się wyczepiła, popychacz mechanizmu podwozia już nie zabezpieczony - wykręcił się i przepadł. Jednym słowem - nawaliła obsługa naziemna.... czyli znowu ja :mrgreen: A sam przerobiony mechanizm - wydaje się być NIE DO RUSZENIA :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Albo mi się wydaje albo ja ten popychacz widzę spadający pod modelem na 3 fotce :mrgreen: albo to po prostu moja wyobraźnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 29 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Albo mi się wydaje albo ja ten popychacz widzę spadający pod modelem na 3 fotce :mrgreen: albo to po prostu moja wyobraźnia Masz na pewno czysty monitor? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 co za zbieg okoliczności Obaj mamy brudne monitory ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 29 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Hmmmm..... teraz widzę. Materiał z lotu ma 7:16 czyli ok 10900 klatek. Zakładając że szanse aby taki element zarejestrowała widocznie kamera na jednej klatce mogą spokojnie wynosić 1:1000 to szansa że trafię akurat w tą klatkę i w stawie ją tu na forum to jakieś 1 do 10 900 000. Szanse na 6 w totka to 1 do 13 983 816 ..... Sorry chłopaki ale jeśli faktycznie nawet to spadający popychacz to ja dziękuję za takie szczęście prezentacji tu odpadającego popychacza ;D wolałbym szczęście w totku... heh ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 wolałbym szczęście w totku... heh ;D Akurat dzisiaj masz niezłą szansę to sprawdzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 29 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Chciałbym założyć te światełka. Problem w tym że system oświetleniowy jaki posiadam nie ma świateł lądowania - i dobrze bo i tak byłyby za słabe Chciałbym aby światła lądowania były o ile to możliwe dobrze widoczne w dzień. Diody kupować będę na allegro ale na jakie parametry mam patrzeć? Zasilane będą napięciem z 4 celowego pakietu odbiornika, średnica ok 10mm. Jaka jasność, światło i kąt świecenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.