listek Opublikowano 31 Lipca 2009 Opublikowano 31 Lipca 2009 Otóż niedawno stałem się "szczęśliwym" posiadaczem tego oto samolotu: Mustang p-51 Podczas moich pierwszych lotów w życiu zaliczył on kilka upadków i jeden porządny otóż uderzyłem prostopadle w mur. Po tej kolizji samolot jakby stracił moc. Silnik się kręci na ucho z połową obrotów a akumulator nagrzewa się do takich temperatur że zaczął mi topić styropian dlatego uważam że jest to problem z elektroniką. Co może być tego przyczyną i jak to naprawić ?
utopia Opublikowano 31 Lipca 2009 Opublikowano 31 Lipca 2009 sprawdź łożyska aż dziwne ze nie wpadłeś na to że silnik nie jest niezniszczalny możliwe że wał jest krzywy i to on zwiększa opory
listek Opublikowano 31 Lipca 2009 Autor Opublikowano 31 Lipca 2009 Że silnik nie jest niezniszczalny to wiem :] Ale wykluczyłem uszkodzenie mechaniczne bo chodzi płynnie, nie ma luzów ani nic.
meloow Opublikowano 31 Lipca 2009 Opublikowano 31 Lipca 2009 luzów to może nie ma ale ale jak pisał utopia może mieć krzywy wał a wtedy i tracie bedzię większe a co za tym idzie silnik będzie się strasznie grzał.
madrian Opublikowano 31 Lipca 2009 Opublikowano 31 Lipca 2009 Mogła się wygiąć oś. W rezultacie silnik jest jak to się mówi" nie w polu" i nie ma mocy, za to się grzeje. Najlepiej załatw sobie drugi silnik do tego regulatora (sprawny) podłącz i zobacz różnicę. Jeżeli nic się złego nie dzieje, to regulator w porządku i wymiana silnika załatwi sprawę. To "szczotka" klasy 380. Kosztuje ok 30-40zł.
listek Opublikowano 31 Lipca 2009 Autor Opublikowano 31 Lipca 2009 A mogę dostać link do jakiegoś konkretnego?
jarro Opublikowano 31 Lipca 2009 Opublikowano 31 Lipca 2009 Sam mialem kiedys to latadlo do mustanga to mu co nieco brakuje,jezeli chcesz do niego kupic silnik to musisz wiedziec ze na twoim jest chyba metalowa zebatka a wszystko to dziala w nietypowej przekladni, więc jak kupisz silnik 380 to pomysl o nowej zebatce
listek Opublikowano 31 Lipca 2009 Autor Opublikowano 31 Lipca 2009 A nie można jej przełożyć? @edit Czy ten silniczek będzie dobry ? silnik
wojcio69 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Witam Jeżeli oś silnika jest tej samej rednicy co w Twoim to będzie dobry. Zastanów się czy nie zamienić tego silnika na bezszczotkowca. Mniejsza masa, większa wydajność. Wybór należy do Ciebie.
listek Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 1 Sierpnia 2009 A co bym musiał jeszcze zmieniać jeśli bym chciał bezszczotkowca?
wojcio69 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Witam Regulator na taki do silników szczotkowych (3f z trzema kablami do podłączenia silnika). Oczywiście musisz dopasować jego amperaż do max. poboru prądu przez silnik.
utopia Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 może nie być tak łatwo bo to zabawka i pewnie ma moduł all in one czyli wszystko w jednym pudełku
listek Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Problem rozwiązany. Przy uderzeniu wygięła się oś na której była zębatka w przekładni i zębatka się przesunęła za blisko zębatki silnika i hamowała go.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.