Skocz do zawartości

Moto-rower ?


Karol93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ;)

Po ostatnim podpier... mojego kochanego rowerka ( :* ) zastanowilem sie, czy nie zrobić sobie moto-rowerka ;).

Na allegro można znaleźć własnie taki zestawik:

http://allegro.pl/item697226250_silnik_rowerowy_48cm3_do_roweru_spalinowy_rower.html

Rower to stary "rusok" :P Troche remontu i będzie jak nowy ;).

Z zestawu wynika, że wszystko jest - wystarczyłoby tylko pospawać rame na silnik i można składać... ;)

Co Wy na to ? Zestaw powinien dać rade, czy lepiej kupić coś bardziej sprawdzonego ?

Jeszcze jedno pytanie - jak to wygląda prawnie, czy takie coś wymaga dokumentów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden z komentarzy do filmu na tubie

i got this and its an absolute disaster on my bike! the gas tank leaks, the tube is to big for the carb so i have to put a hose clamp on and it still leaks, the engine rattles everying loose so everything falls off and the gas tank tips over. it vibrates like HELL and i cant get the carb to idle. the thing always runs at 3500 rpm. any suggestions?!

 

Pomysl ciekawy, ale znajdz cos co Cie nie zabije.

Jak widze ten lancuch bez oslony..... :roll: tylko czekac az cos sie w niego wkreci - np. moja nogawka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się wypowiem , bo wiem na ten temat wszystko , bo już to przerobiłem.Otóż rower jest traktowany jako rower z silnikiem doczepnym/wspomagającym.Za motor jest traktowany jeżeli nie będzie miał pedałów.Jeździ się na normalną kartę rowerową , lub po prostu jak normalnym rowerem.Pojemność silnika nie gra roli , prędkość też nie gra roli , nie trzeba mieć dodatkowego ubioru typu kask. Jedyna co potrzeba mieć to światła jak w każdym rowerze.Można spokojnie jeździć i policja nie ma o co się do nas przyczepić.

Ja miałem taki ,,zestaw,, o pojemności 80cm3.Jeździłem tym jak normalnym rowerem , choć wyciągało spokojnie 80km/h , panowie policjanci nic mi nie zrobili , nawet mnie nigdy nie zatrzymali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro ogarki przerobiłeś to może czas na coś większego ? a nóż taka poczciwa wsk by ci się spodobała XD

 

uparty jesteś , ale cóż jak ci podbije ten rower na jakimś dołku na drodze przy 80 kmh , poobdzierasz kolanka i łokcie to zmienisz zdanie ;)

 

ja poruszam się po mieście właśnie takim ogarem , puki nie uciułam na prawo jazdy to mój najlepszy środek transportu .

 

rower z silnikiem pomysł ok ale to nie ma amortyzacji , łatwo można kiepsko skończyć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zestaw z linku to jedno wielkie chińskie padło do którego nie ma części (mogę się mylić, ale...) Co dobrego w nowym silniku za 400zł ?

Ten silnik to coś pokroju tego co montują w pocket bike'ach, tylko, że tamte są tańsze i nie mają tych "akcesoriów".

Szczerze mówiąc wolałbym jak już ktoś wyżej wspomniał kupić Rometa Ogara, Kadeta, a najlepiej Charta, jednak on już droższy, aczkolwiek bardziej zaawansowany technicznie i bez porównania wygodniejszy i bezpieczniejszy.

Poza tym nie wiem czy rozsądne jest jeździć na zwykłym rowerze prędkościami rzędu 55km/h... Ja na Kadecie się czuję nie komfortowo przy tej prędkości, a co dopiero na rowerze... Ja bym dozbierał na Charta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysl ciekawy, ale znajdz cos co Cie nie zabije.

Jak widze ten lancuch bez oslony..... :roll: tylko czekac az cos sie w niego wkreci - np. moja nogawka ...

Dawniej takie silniki były do rowerów dokładane. Napęd przekazywany był bezpośrednio na oponę roweru.

Tutaj masz gotowca od razu z rowerem :roll: . Full wypas, pełna klasyka gatunku :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak wogóle: dlaczego nie wystrugasz śmigiełka i cały majdan na plecy? :rotfl:

 

To byłoby szaleństwo i chyba jednak wole pozostać przy tradycyjnych metodach napędu :P

 

Zastanawia mnie ten rowerek co podeslal Pan Robert - ale ciekawe jakiej ceny może osiągnąć aukcja... - a i transport nie najlepszy :\ Taki rower kurierem z Grajewa do Pszczyny to pewnie z 200zł nie moje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki rower kurierem z Grajewa do Pszczyny to pewnie z 200zł nie moje :P

Jak dogadasz się z Grześkiem to by Ci go może do końca wakacji mógł dostarczyć :wink: :mrgreen: . Parę kilometrów jest jednak z Grajewa do Pszczyny :devil: .

Co do ceny- to spróbuj może podpytać aktualnego właściciela za jaką kwotę byłby skłonny posłać go do ludzi :roll: . Tanio raczej nie będzie- toż to zabytek 8) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil - a jak odczucia po takiej jeździe

Ja miałem rower z amortyzatorem z przodu.No i tak wogóle to rozpędzić się można dopiero w trasie , a nie po wsi gdzie dziura przy dziurze , ale jeśli chodzi o komfort to jest tak ja na rowerze zwykłym tyle że szybciej.

ale cóż jak ci podbije ten rower na jakimś dołku na drodze przy 80 kmh

Po pierwsze to ja miałem 80cm3 silnik , karol ma 50cm3 , jego pójdzie max 60km/h , no i po drugie to po takich drogach się nie używa pełnej mocy i jakby to nie było to ma się chyba oczy otwarte :shock: ?

Moim zdaniem zestaw z linku to jedno wielkie chińskie padło do którego nie ma części (mogę się mylić, ale...) Co dobrego w nowym silniku za 400zł ?

Ten silnik to coś pokroju tego co montują w pocket bike'ach, tylko, że tamte są tańsze i nie mają tych "akcesoriów".

Ani jedno nie jest prawdą z tego co napisałeś.

Ja miałem silnik z tej samej serii co Karol , ale pojemność 80cm3.Jedno co powiem to że te silniki są supeeer.Bardzo łatwa zamienność części no i to jak są skonstruowane.Ich budowa w bardzo dużym stopniu pozwala na tuning.Mój jest w trakcie fuul tuningu ale rower mam w polsce , a ja w chicago jestem.

Z dużą pewnością mogę Ci polecić ten silnik Karolu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...rower kurierem z Grajewa do Pszczyny...

 

A w jedną stronę autostopem, a powrót na ... pedałach (bo może na wachę nie starczyć) nie łaska?? Ojczyznę zwiedzisz, ruchu zażyjesz, dotlenisz się, same plusy :twisted:

Się ta młodzież wygodna zrobiła, no... :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.