ppompka Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2009 NO I STAŁO SIĘ Model zaliczył poważnego kretanie będe już go odbudowywał po raz 3 tylko zbuduje coś innego ale z lotkami. Mam na myśli piperka ze styropianu. Wyciął bym go sobie sam na wycinarce. Może ktoś chętny na piperka :rotfl: :mrgreen:
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Myslisz, że jak nie poradziłes sobie z bardzo prostym modelem to poradzisz z Piperem, ktory latał gorzej od RwD ? I to jest własnie "myslenie" młodziaków - nie wyszło z tym to zrobię nowy. A moze by tak zastanowić się co poszło nie tak lub co wyszło w budowie modelu nie tak :!: :?: przecież pisałem ci , że na 100% trafisz na problemy.
ppompka Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Mój RWD ciągle zwalał się na skrzydło. Mam wrażenie że to przez wagę ważył ok. 700g Czyli za dużo. Samo oklejenie taśmą dodało mu +- 60g
meloow Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 łłeee tam Fokker nie znasz się RwUdZiaK i tak jest do ..... ppompka a może tak teraz dżeta w układzie delta. I to jest własnie "myslenie" młodziaków - nie wyszło z tym to zrobię nowy zagadzam się z 100% z tymi słowami.
ppompka Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2009 To co radzicie budowac nowy kadłub ??
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 zagadzam się z 100% z tymi słowami. Dzięki Marcin za poparcie. Za parę dni znowu zaczynam zamęczać uczniów więc muszę się już wdrażać do pracy. Jak ja tu lubię ... :mrgreen: PPompka - mówisz, że twój model waży za dużo bo aż ponad 700g? To popatrz jak lata model o wadze lekko ponad 800g do lotu na zwykłym silniku 3f "dzwonek" taki sam, ktorego nie chciałeś przyjąć:
ppompka Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Ale chyba dzwonek i tak jest silniejszy od 400 z przekładnią.
meloow Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 zalezy jaki dzwonek ale generalnie dzwonki z TP nadają się do modeli tak do 500g za to 400 z przekładnią pociągnie i ze 800-900g
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 No Marcin z tym wywodem już sienie zgodzę? Ta łódź z filmu maxym obciązona ważyła aż 880g. Silnik to 2408-21. Mój RWD ciągle zwalał się na skrzydło. Mam wrażenie że to przez wagę ważył ok. 700g Czyli za dużo. Ppompka - jakie obciążenie pow. skrzydła ma twój model?
ppompka Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Aha Moja wpadka. dobra jutro zabieram sie za odbudowę kadłuba
meloow Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 dlatego napisałem "zalezy jaki dzwonek" .Nie znam parametrów i nie miałem wszystkich dzwonków aby to potwierdzić.
ppompka Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Ppompka - jakie obciążenie pow. skrzydła ma twój model? Policzyłem i wyszło 34g/dm2. Jak odbuduję nowy kadłub to pwenie będzie troche mniej bo nie będe go taśmą oklejał
Irek M Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Ta... mój model z linku miał w najcieższym układzie 45g/dm2. Ale cegłe zrobiłem, nic dziwnego że to nie lata...
jary14 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Z tego wychodzi, że RWD ppompki, powinien śmigać aż miło... Chyba jeszcze trochę symulatora i kogoś doświadczonego na oblocie Ci brakuje
ppompka Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Na symulatozre to ja już kilku sekundowy zawis robie. Co do doby doświadzczonej to fakt, tego brakuje ale tak jak pisałem wcześniej z modelerzem w moim mieście straciłem kontakt. Co do ocbiążenia pow. to policzyłem najpierw kawałek skrzyła który jest kwadratem a potem resztę sktrzydła czyli trapez dodałem do siebie te dwa wyniki i pomnożyłem przez 2, więc chyba policzone dobrze.
tomekRC Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Ja na początku kariery modelarskiej także zbudowałem RWD 5 niestety nie mogłem go oblatać . I następnym modelem był trenerko -akrobatl z lotkami górnopłat zero wzniosu . Super latał - lata i pewnie będzie latał na pamiątkę utworzyłem nawet temat na pfmrc . pozdrawiam i życzę udanego kolejnego oblotu .
Adam R. Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Jako że to mój pierwszy post na tym forum Witam Wszystkich. Tak sobie czytam, i jako „posiadacz” i „latacz” RWD5 by Skazoo w wykonaniu cegła (810g) mam pewne sugestie/pytania. 1. Czy pakiet który masz w modelu to ten który pokazywałeś jako link na Alle…. Jeśli tak to obawiam się że ten pakiet może mieć za małą wydajność prądową. Może na to wskazywać zachowanie silnika przy próbie „wkręcenia go na obroty” i efekt przerywania jego pracy. Moim zdaniem takie małe AA mogą zasilać silnik 400 z małym śmigłem 5” a nie duże śmigło na przekładni. Oczywiście mogę się mylić ale coś mi się wydaje że mam rację. Proponuje skontaktować się ze sprzedawcą i dokładnie odpytać się o parametry. Możesz się zdziwić. 2. Na jakie napięcie nasz silnik 400. Pierwotnie mój RWD miał silnik 7,2V i nie miał siły wystartować z ziemi pomimo że pięknie kołował po lotnisku. Okazało się że silnik na 6V (zalecany przez Skazoo) i silnik na 7,2V mają zupełnie inne charakterystyki nie do końca można je stosować zamiennie. Oczywiście po starcie z ręki model latał na silniku 7,2 V ale brakowało mu mocy. O moich perypetiach z RWD można poczytać na forum u Alexa: http://forumrc.alexba.eu/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=8622&postdays=0&postorder=asc&start=0
ppompka Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Przerywane obroty już zlikfidowałem winny był prawie pusty akku. Silnik mam na 6V
meloow Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 koledzy silnik który podarowałem koledze ppompka a on wsadził go do tego modelu RWD, to napęd z modelu EG elektric, czyli powinien spokojnie na pakiecie 8 cell ciągnąc model o wadze ok.800-900g. Podejrzewam że ppompka po postu nie umie jeszcze odpowiednio wyrzucić modelu przy stracie z ręki, ale jak mawaiją trening czyni mistrza.
Gość Anonymous Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Jak odbuduję nowy kadłub to pwenie będzie troche mniej bo nie będe go taśmą oklejał To ja Ci powiem tak. Przygotuj sobie dwa kawałki depronu. Weź pierwszy kawałek do ręki i złam go. Proste, prawda? Weź teraz kawałek taśmy klejącej i oklej drugi kawałek depronu. Złam tak przygotowany kawałek pianki. Jako, że masz 13 lat pozwolę sobie wyciągnąć wnioski za Ciebie: należy okleić kadłub modelu taśmą klejącą, bo oklejony znosi znacznie więcej niż nie oklejony. Powodzenia w odbudowie - nie zrażaj się niepowodzeniami!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.