meteor Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 no sądzę że wiry nie wciągają od razu na dno, czyli chyba by się samemu wypłynęło :roll: ja już tu nie pisze bo nie na temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Jak Cię wciągnie pod krzaki to co z tego że jesteś na linie .Tylko może ona pogorszyc sytuacje. A Wisła potrafi być bardzo zdradziecka. I na oczach ojca zabrała rybaka w woderach. W pewnym momencie nim zachwiało i już nie wypłynął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Za czasów kiedy Wisła była jeszcze w miarę czysta mój wujek uprawiał pływanie w kilku znajomych miejscach. No i kiedyś wciągną go wir, co ciekawe przy brzegu - były jakieś 2 metry głębokości. Zdołał odbić się od dna, wypłynąć na powierzchnię i dopłynąć do brzegu. Była to jego ostatnia kąpiel w tej rzece... Obecnie jak widzę kogoś kąpiącego się w Wiśle to... niech buźka odpowie... :crazy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.