Skocz do zawartości

WOW RC - jedna cela "gubi" napięcie.


madrian

Rekomendowane odpowiedzi

Pakiecik typowo budżetowy, Lipol 3S 1Ah 10C.

Ale mam go już bardzo długo i zawsze był w porządku. Odbył wiele lotów, na pokładzie 3 modeli i przeżył nie jedną kraksę. Niestety ostatnio spędził noc na drzewie, razem z Deltą.

Wczoraj rano, oblatałem nową Deltę, bez żadnych kłopotów, choć zauważyłem, że model "zwolnił". Ale przypisałem to wadze. Dodałem kilka wzmocnień i pakiet 3 baterii AAA + dwie diody białe.

Ale po oblocie i podłączeniu ładowarki (E-sky), balancer odmówił współpracy. Pomiar cel.

Jedna cela - 0,15V. Delikatnie podładowałem celę, do 3V i balancer załapał.

Po skończeniu ładowania, wszystkie cele miały 4,20V. Ale po kilku godzinach, ponowny pomiar wykazał, że ta "padnięta" cela ma już tylko 3,90 (reszta twardo trzyma 4,20V).

Ponowny pomiar, wykonam za parę godzin.

Pakiet nie puchnie, nie jest uszkodzony, ani nic nie wskazuje na uraz mechaniczny.

Pytanko: Próbować ratować celę? Dwie godzinki + Zamrażarka? Czy lepiej od razu przerobić go na 2S? Ciekawi mnie też, co się mogło stać z tą celą. Rosa ją uszkodziła?

Szkoda mi trochę tego pakietu, bo to był mój pierwszy pakiet i jest u mnie od samego początku kariery modelarza RC. Nic wielkiego, ale dzielnie znosił wszystkie tortury. :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pakiecik typowo budżetowy, Lipol 3S 1Ah 10C.

Ale mam go już bardzo długo i......... jest u mnie od samego początku kariery modelarza RC. :

Ja mam cztery pakiety WOW-RC 3S 1300mAh 20C i też dzielnie pracowały od początku mojej kariery RC (od października 2008). Dwa najstarsze mają napuchniętą jedną celę i może wchodzi do nich około 450mAh. Trzeci i czwarty nie napuchły jeszcze ale jeden ma pojemność około 600 a drugi 900mAh. Li-pole się zużywają z zasady a WOW-RC szczególnie. Można go przerobić na 2S i trochę jeszcze go potorturować. Jak nie wybuchł do tej pory to i teraz nie wybuchnie. Co do reanimacji w zamrażarce to nie mam zdania. Może ktoś inny ma z tym większe doświadczenia? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i :ass: jak mawiaja masoni...

24h od ładowania. Pakiet leżał i nie pracował. Stan początkowy 4.20V na wszystkich celach

Cela nr 1 - 0.60V czyli po sprawie.

Cela nr 2 - 4.12V

Cela nr 3 - 4.18V

Wypada zrobić sekcję pakiecikowi. Będę miał 2S.

Trudno. Wsadzę Zippiego 1020mAh 3S 20C.

 

Ciekawi mnie jednak tak duży spadek napięcia na pierwszej celi. Nie jest szybki, pakiet się nie grzeje, ale ewidentnie cela musi być zwarta, ale przez jakiś opór. Jakim cudem?

 

Woda pod koszulką? Uszkodzenie pokazało się po nocy na dworzu. Model był pokryty rosą.

Woda jest przewodnikiem o dużej rezystancji. Może to mieć sens. Przylegająca ściśle koszulka nie pozwala wilgoci wyparować. Przez wodę płynie niewielki, ciągły ładunek. Prąd jest mały, więc pakiet się nie grzeje, ale nie ma wyłącznika, więc cela "pada". Wraz ze spadkiem napięcia prąd co prawda maleje, ale jest i wyładowuje do końca.

Jest to możliwe?

 

PS - Zrobiłem wiwisekcję. Jedna z cel delikatnie zapuchła. Sądząc po przewodach ze złącza serwisowego, ta wadliwa.

Nie znalazłem przyczyny zwarcia, z niewielką wskazówką, ale nie niewiem, czy to wpływ.

Otóż zaciski i lutowania pakietu, zaizolowano dodatkowo plasterkiem taśmy... papierowej.

Wygląda zupełnie jak taka malarska, najtańsza do maskowania. Czyżby nasiąkła wodą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.