JAFO Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Witam Moze kogos zainteresuje co znajduje sie w pudle i jak wyglada konstruckaj tego szybowca. Dla urozmaicenia moich zabaw z elektorszybowcami i malymi depronowcami postanowilem po raz pierwszy kupic cos co nie jest z pianki . Zdaje sobie sprawe ze moge sporwokowac niektore osoby do pytnia: dlaczego nie kupielm nic krajowego np. z arthobby? Otoz dosc dobrze dokladnie staram sie czytac forum i zwyczajnie nie mam doswiadczenia w caponowaniu i innych t.p. technikach wiec zwyczajnie sie ich nie podejmuje -jeszcze ... Na model zdecydowalm sie bo bedzie to moj pierwszy model konstrukcyjne oklejony folia i w dodatku bez napedu (chcialbym sprobowac termiki lub zbocza) - cena tez wydaje mi sie przystepna - bo niemal gotowy komplecik kosztuej nieco ponad 220zl. A teraz kilka podstawowych informacji: Strona producenta z podstawowymi danymi i manulaem: FLING SPECIFICATIONS Wingspan: 1240 mm Total Wing Area: 18.4 dm? Weight: 195 g Length: 800 mm Sterowanie sterami kierunku i wysokosci Jak wyglada pudlo i co sie w nim znajduje: W zestawie znajdziemy - manual, naklejki, 2 platy skrzydel, ster wysokosci i kierunku, kadlub, lacznik skrzydel i guma do ich mocownia oraz inne dorbiazgi. Zestaw zawiera tez gume do startu oraz szpilke do jej mocowania. Zdjecia kadluba: Poniewaz to moj pierwszy niepiankowy model moge nie byc obiektywny w ocenie wykonania modelu... Mysle ze jest calkiem niezle -choc widac, ze calosc moglaby byc wykonana odrobinie staranniej. Skrzydla i stery: I tu znow... ocena moze byc nieobiektywna. Jestem pewien ze sam byl lepiej tego nie zrobil - folia polozona jest OK - choc w 1 czy 2 miejsach jest delikatne marszczenie - ale naprawde niewielke Mam nadzieje, ze komus ta informacja sie przyda - a jesli zabiore sie za realizacje szybolka to postaram sie zrobic troszke fotek i umiescic w watku - wlacznie z filmem z lotu - nie jestem jednak w stanie powiedziec kiedy to moze nastapic. pozdrawiam JAFO
robintom Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Szpilka jest bajer. Musi nieźle wyglądać w locie gdy goni właściciela modelu podczas naciągania holu.
specyfick Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 No ładne cacko. Może żelazko by załatwiło sprawę z tą folią, ale uważam że nie ma co kombinować. Guma do holu ładna, właśnie takiej szukam tylko że grubszej na naszym rodzimym rynku. Ale nie widziałem takie silikonowej rurki nigdzie w ludzkiej cenie. Fajny lekki i przyjemny model.
JAFO Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Modelik wydaje sie przyjemny i bardzo estetyczny - sam jestem ciekaw co potrafi. Co do zelazka to wole nie ryzykowac
rapier Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Skrzydelka dzielone czy sklejane na stale?
JAFO Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Z manuala wynika ze laczy sie lacznikiem i skleja...
malinn Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Ja bym je skleił na stałe. Model za tą kasę wygląda nieźle. Guma świetna i to w zestawie była -rewelka. Jestem przekonany że model będzie świetnie latał i niejeden komin nim wykręcisz. Na zboczu też pośmiga. Buduj czym prędzej i relacja z oblotu. Nie wiem tylko czym napęd ogona masz zrealizować? Jeśli nitkami to bym odpuścił i zrobił to na zwykłych bowdenach. No i spilki do holu bałbym się. W zoologicznych są metalowe wkręty do palikowania psów - idealne do holi. Sam kupiłem coś takiego za 2,99zł. O coś takiego: http://sklep.apet.pl/shop,show,727 Tylko cena inna ;-) Płat jak będzie mocowany do kadłuba?
JAFO Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Dzieki za rade z ta szpilka - ta plastikowa jest stanowczo za krotka - tj. nie zaryzykowalbym z niej startu... Co do plata to mocowany jest na gume - to tez dla mnie nowosc. Dzis chyba zaczne budowe i tak sie zastanawiam co z tymi skrzydlami... wg. instrukcji trzeba wlozyc lacznik skrzydel i skleic na epoxy - i nieszczelnosci tez nia wypelnic. Zastanawiam sie co sie stanie jesli peknie mi ten lacznik a jego 5cm koncowki zostana w skrzydlach??? No i pytanie czy zywica sklei drewno? czy CA klei drewno? - wiem lajkonik jestem ale narazie latalem depronem i epp wiec wole spytac... niz bedzie za pozno Link do instrukcji Klik
malinn Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Chcesz mieć pewność, że łącznik nie pęknie. Podpiłuj go z dołu i z góry jakieś 0,5mm i daj z góry i od dołu na epidian rowingu węglowego. Wtedy nie złamiesz tego na bank. Oczywiście wklej to potem na żywicę - np.epidian czy nawet poxipol przeźroczysty. Żywica klei drewno bez obaw i to bardzo dobrze. C.A. też klei drewno ale epidian mocniej choć schnie dłużej. Obejrzałem też instrukcję i naprawdę warto zrezygnować z popychaczy - nitek czy tego stylonu. To wróży kłopoty nic więcej wg.mnie. Płat ma spora powierzchnię i te 5g w tą czy w tą nie robi różnicy dlatego bym popychacze zrobił z drutu -tradycyjne. Wzmocniony łącznik jak ci napisałem nie pęknie. Jeśli by ci pękł fabryczny zawsze możesz to skleić na styk , a miejsce styku połączyć na tkaninę i żywicę jak to się robi w modelach krytych fornirem robiąc zakładki po 1,5cm na stronę każdej połówki płata.
JAFO Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Czy chodzi o plaskownik weglowy? W domciu mam tylko rurki, prety i kwadraty... hehe
malinn Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Chodzi o rowing węglowy taki np. http://www.modelmaking.pl/ires/oferta/2/19/156/ to włókna, które układasz jak chcesz , nasączasz żywicą epidianem 52 lub 53 i za drugi dzień masz to twarde jak beton. Pierw tniesz odpowiednią długość rowingu, potem smarujesz żywicą - pędzlem klejony przedmiot przykładasz rowing i potem znów przesączasz to żywicą z pędzla.
JAFO Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Ooo jakie fajne wloski weglowe Niestety nie mam pod reka ale mam cos kiedys wykorzsytalem do zbrojenia czola EasyGlidera. To jest taka siateczka (do napraw samochodowych) - zrobiona tez z "wloskow". Smarowalem czolo EG zywica i nakladalem ta siateczke i znow smarowalem zywiaca 2 skladnikowa. Czy to mogloby sie nadac? W domu mam wszysko co bylko potrzebne do budowy tego modelu a do sklepu musialbym jechac na 2gi koniec miasta... lub zamawiac. Jesli to wzmocnienie mogloby pomoc to chetnie zaryzykuje - schnac moze do jutra bo widze, ze musze ciut powiekszyc otwory na serwa wiec...
ppompka Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Czy mi się wydaje czy na stateczniku pionowym folia jest prawie wogle nie naciągnęta czy to tylko wina zdjęcia?
malinn Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Zrób łącznik od nowa ze sklejki 3mm - sklejając ją pionowo warstwa do warstwy. Takie coś też nie pęknie , nie ma szans.
JAFO Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Na pionowym sa 2 fale Co do sklejki to nie takie latwe bo ow lacznik nie jest plaski. Nie dosc ze jest w literke V, to dodatkowo jesli go polozymy na lezaca to jego ramiona tez sa delikatnie uniesione. Wazne zeby dobrze wlozyc go do skrzydel bo pasuje tylko w 1 kombinacji - i wtedy boczne krawedzie skrzydel sa ladnie spasowane.
malinn Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Bez przesady sklejkę wypiłujesz pilnikiem jak chcesz. Ważne, by tylko w płacie warstwy sklejki były w pionie, a nie poziomie. Zawsze można zrobić to z sklejki 1mm klejąc warstwy na c.a. Sklejka 1mm to moja ulubiona bo tnie się ją nożyczkami ;-) Zrobił bym taki łącznik w max.20minut od zera.
JAFO Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Chyba jednak sprobuje z tym wloskami :wink:
malinn Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Chyba jednak sprobuje z tym wloskami zawsze będzie nowe doświadczenie z nowym materiałem. Lepiej zrobić luźniejszy bagnet bo po wklejeniu żywica wypełni przestrzeń. Za ciasny będzie trudniej spiłować bo węgiel jet jak kamień choć to też możliwe.
JAFO Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Lacznik zrobiony - wygrawerowalem dremelem rowek polozylem zywice i wlokna szklane. Polowki skrzydel juz sklejone - podobnie jak oba stery. Pojawil sie natomiast kolejny problem. Skuszony propozycja - postanowielm zrobic konstrukjce z bowdenami. Poczatkowo pomyslalem zeby plastikowe rurki poprowadzic wewnatrz kadluba oraz pretem weglowym i uwolnic jest w miejscu pierwotnych naciec na wyjsice zylek. Wymagalo to oczywisce powiekszenia tych otworow. Calosc udalo sie zrobic dosc estetycznie malym pilniczkiem... ale poniewaz sama rurka jest dosc waska to kat wyjsica jest na tyle duzy ze powoduje dosc duzy opor i serwa beda sie meczyc. Co zrobic dalej? Czy poszukac cienszego bardziej gietkiego drutu czy moze nawiercic otwory w kabince i puscic koszulki wzdluz "belki ogonowej"? - tu naprezenia beda znacznie mniejsze ale calosc bedzie mniej estetyczna no i wymaga wiercenia w kabinie...
rapier Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Opublikowano 24 Sierpnia 2009 A ja powiem tak...Po kiego grzyba zmieniac cos co bylo dobrze wymyslone????? :crazy: Linki byly OK. Stosuje sietakie rozwiazania i to nie w takich modelach ale znacznie wiekszych. Tym bardziej ze system opieral sie na 2 linkach na ster a nie jednej+ sprezynka. Teraz to raczej wywalic te bowdeny i wrocic do pierwotnego rozwiazania, tyle ze trzeba naprawic i wzmocnic belke ogonowa , zalac otwor i miejsce jch przejscia w belce zywica z mikrobalonem aby zanadtto masy nie dodac, owinac nicia kewlarowa albo rowingiem weglowym aby to nie peklo w tym miejscu.. Bo tak jak jest to murowane zlamanie po kilku lotach. EDIT Jak patrze jeszcze na te fotki, to zastosowales grube bowdeny...Tyl;ko po co? Wewnatrz tych bowdenow masz kolejny a w nim drut stalowy. i to wlasnie ten drut jest popychaczem a ta mniejsza rurka jest prowadzeniem drutu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.