Skocz do zawartości

Jaka świeca do MVVS3,5ccm?


darek.3333

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Co do gaźnika to nie będzie pasował wskazany przez kolegę wcześniej, mam 2 takie silniki i 3 nowszego typu, jeśli chodzi o wykonanie to te stare są zrobione lepiej. Gorsze jest to że z przodu jest mniejsze łożysko i wał jest cieńszy.

Silnik na pewno da się wyregulować, chociaż nie przeczę że te silniki najlepiej pracują na pełnym gazie :)

Powinieneś dać mu czarny tłumik, co trochę powinno mu dać więcej rpm, zwłaszcza na ziemi. Ten co masz - służy głównie do hałasowania. Możemy kiedyś zrobić próbę na moim.

Opublikowano

Ten co masz - służy głównie do hałasowania. Możemy kiedyś zrobić próbę na moim.

Janek - cała nadzieja w Tobie. Regulowałeś już ten silnik i jakoś Ci się udało. Ja dziś walczyłem z nim chyba z 5 godzin i jedynym efektem tej walki jest poturbowany kolejny palec przez śmigło. Jak jako tako chodzi na maksymalnych obrotach to za żadne skarby nie chce chodzić na średnich. Wydawałoby się , że reaguje na kręcenie iglicą i jest coraz lepiej a tu nagle gaśnie. Janek - będziesz może w najbliższym czasie na Celulozy????? - Jakich świec używasz w swoich silnikach????

Opublikowano

hej

 

Albo novarossi 5 (standardowa fabryczna mvvs) albo oesa 8. Inna sprawa że ja rzadko używam średnich obrotów więc raczej biorę zimniejsze świece.

Wkręć tam choćby i A3 aby czysta była (czyt. nowa)

 

Na Celulozie chętnie bym się czym prędzęj (jutro) pojawił ale obawiam się że się mogę nie wyrobić bo silnik który chciałem przetesować wygląda jak niżej (taki sam jak Twój zresztą)

 

Dołączona grafika

 

a dodatkowo mam do zrobienia jutro rozrusznik w moim białym bolidzie więc kiepsko to przewiduję.

 

hej

Opublikowano

Parę ruchów śrubokrętem i będzie gotowy.... :wink:

 

 

No ale jeszcze jutro się świat nie kończy więc mam nadzieję , że się zjedziemy. Chciałem uruchomić tego pancernika z tym niewdzięcznym silnikiem. Przeglądałem ceny nowych mvvs-ów ale skąd ja mam wiedzieć czy nie bedą takie same wredne. Chętnie bym przetestował ten czarny tłumik więc czekam na info kiedy poskładasz to i owo. Szkoda mi inwestować w nowy silnik do tego leciwego modelu.

Opublikowano

Zgadzam sie ze MVVS-y to dobre silniki ale.......

1.są ciężkie -mam na myśli ich masę

2.są trudne w regulacji obrotów-gażnika

3.są jak kobiety-kapryśne i nieprzewidywalne

Jeśl myślisz o kupnie nowego MVVS-a dołóż trochę kasy i kup OS-a.

Ja latam w Aircombacie,Na początku miałem 1 OS-25FX i jeden MVVS-3,5.Obecnie mam 3 OS-25 i 1 MVVS-a ciągle tego samego,który od czasu do czasu przyprawia mnie o ból głowy.W aircombacie w zasadzie lata się na pełnym gazie i płynna regulacja obrotów nie jest potrzebna,ale na pewno łatwiej jest ją ustawić w OS niż w MVVS-ie.Używam czarny,tylni tłumik,świecę A3 OS-a i paliwo z olejem syntetycznym i 10% nitrometanu.Teza,ze MVVS-y dobrze pracują tylko na paliwie bez nitro i na rycynie jest nieprawdziwa.Ze śmigłem 9/4 silnik na ziemi kręcił 16500 obr/min.co było niezgodne z regulaminem ,więc znieniłem śmigło na9/5 i miałem 15500.Tak było na zawodach miesiąc temu.Po powrocie z urlopu,spragniony latania wziąłem model i pojechałem na lotnisko.I co,ano kicha.Silnik owszem chodzi,ale kręci max.13700 i nie chce dać się zgasić przed lądowaniem.Nie pomogła zmiana świecy,nowa fabrycznie bańka paliwa,czyszczenie gażnika i przegląd szczelności silnika i instalacji paliwowej.Zamiast latać siedzisz i grzebiesz przy modelu.O tym,że nie tylko ja i ty mamy takie problemy z MVVS-ami może świadczyć fakt,że prawie wszystcy Czesi latający zawodniczo w Aircombacie przesiedli się z MVVS-ów na OS-maxy.Spróbuj paliwo z nitro i do wstępnej regulacji nie ściągaj klipsa ze świecy.Pozdrawiam Wojtek.

Opublikowano

siemasz Wojtek

 

też mam pewne ALE do tego co piszesz :):

 

ad1 są cięższe (o 35g), ale mają dużo więcej możliwości zabudowy niż oes (tylny lub boczny wydech, różne tłumiki i ich montaż) i są wytrzymalsze przy zetknięciu z ziemią (vide pourywane cylindry w oesach vs pourywane gaźniki w mvvsach)

 

ad2 w przypadku regulacji faktycznie oes jest łatwiejszy, ale minusem jest tylna regulacja w oesie (nowy os niby ma już trochę inną, wiem)

 

ad3 są może bardziej wymagające ale zadowalają się gorszym paliwem (30% tańszym) i uzyskują stosunkowo większa moc (3,5mvvsa ma przeważnie taką samą moc jak os 4ccm - mimo np. przygotowania mvvsa 3,5 pod różne zabudowy wydechu co powoduje konieczność "zarezerwowania" jednego niewykorzystywanego kanału którego obecność obniża moc w mvvsie)

 

 

 

Wojtek, jeśli używasz świecy A3 to jest to za ciepła świeca do latania w kombacie zwłaszcza jak się lata 7 minut z silnikiem kręcącym 16 tys i dolanym 10% nitro.

 

Teza,ze MVVS-y dobrze pracują tylko na paliwie bez nitro i na rycynie jest nieprawdziwa

Ta teza nie jest prawdziwa owszem, bo pracują też na nitro, tylko po co go używać skoro wcale nie jest lepiej? Jeśli chce się użyć nitro w mvvsie 3,5 dokłada się podkładkę pod głowicą aby go odprężyć i można lać nitro (nie napisałeś że masz przerobiony silnik :mrgreen:) . Dolewanie nitro do sprawnego nieodprężonego mvvsa jest bezzasadne ze względu na duży stopień sprężania, efekt żaden. Po co lać o 30% droższe paliwo skoro nie trzeba?

 

 

Ze śmigłem 9/4 silnik na ziemi kręcił 16500 [..] śmigło na9/5 i miałem 15500

Należy się tylko cieszyć z takich osiągów, ale podejżewam że śmigło było typu MA czy coś takiego. Proponuję założyć apc (wiem że łamliwe) i więcej niż 16 nie wyciągnie na 9x4 a prędkość strumienia i ciąg będą takie same, albo i lepsze.

 

max.13700 i nie chce dać się zgasić przed lądowaniem

Też mam czasem problemy z silnikami, często na zawodach największe. Wynikają jednak one z tego że lata się dopóki coś się nie sknoci. Wczoraj zajżałem do silników - ot tak kontrolnie - i znalazłem tonę nagaru i laku (efekt półrocznego latania) . Później jedzie się z czymś takim na pole i klnie że nie działa.

 

prawie wszystcy Czesi latający zawodniczo w Aircombacie przesiedli się z MVVS-ów na OS-maxy

To raczej dlatego że budują duże modele pod 4ccm (o czwórce mvvsa się dyplomatycznie nie wypowiadam :wink: )

 

pozdro

Opublikowano

Tak sobie czytam i coraz bardziej tracę nadzieję na opanowanie tego silnika. Pozostaje mi rozebrać całkowicie silnik i poczyścić go w środku z nagaru. Może to jest przyczyną problemów. Dotychczas rozebrałem tylko gaźnik.

Jak czyścić ten nagar????

Opublikowano

To zależy od stopnia jego zestalenia - ile lat się utwardzał, przypiekał itd.

Na początek proponuję zacząć od acetonu i miękkiego pędzelka...

Opublikowano

Podkładka pod głowicą nie jest przeróbką silnika. :D Kolega Darek 3333 potrzebuje silnik,który pracuje dobrze w pełnym zakresie obrotów.Nitrometan nie tylko dodaje mocy ,ale również wyrównuje pracę silnika,dlatego radzę pójść w tym kierunku.Co do oszczędności to 3,5 pali tyle co nic w porównaniu np.do15 cm3.Pozdrawiam Wojtek.

Opublikowano

Podkładka pod głowicą nie jest przeróbką silnika.

Czy ta podkładka tam już jest czy muszę ją dorobić - dokupić? Jak dorobić to z czego? :wink:

Zamierzam go i tak rozebrać , oczyścić najpierw acetonem a jak nie pomoże to bardziej inwazyjnie.

Opublikowano

Podkładka pod głowicą nie jest przeróbką silnika.

Jest!!

 

Chodzi o drugą podkładkę bo jedna jest firmowo, i proszę nie ściemniać! :wink:

 

Darek, u Ciebie podkładka pewnie jest bo firmowo jedna jest, jeśli chcesz zbadać jak chodzi silnik z nitro to go użyj. Jeśli będzie nieznacznie lepiej to gra nie jest warta świeczki bo masz dobre sprężanie. Jak chcesz to mogę Ci pożyczyć taką podkładkę to sobie dodasz i zbadasz efekt. To robi się po to aby wyżyłować silnik do celów wojennych.

 

Co do tego że nitro pomaga na kulturę to się zgadzam, ale silnik może być ustawiony i bez nitro dobrze.

Opublikowano

Wolałbym , aby silnik się udało wyregulować tak, aby jednak chodził bez nitra. Ale najpierw musi być czyszczenie. I czy jak rozbiorę to będę widział , że łożyska obrosły nagarem i są do wymiany. Czy to muszą być specjalne łożyska modelarskie czy można dobrać coś zastępczego?

Opublikowano

Zwykłe łożyska, na Jaktorowskiej można kupić, ja biorę nachi i ezo. Koszt to ok 25zł za oba, ja gdy zaglądam do silnika w którym nie wymieniałem łożysk (zwłaszcza gdy silnik jest wiekowy) to wymieniam łożyska na zapas, czeskie łożyska w mvvsach są marne i czasem ciekną nawet nowe. Miałem przypadek gdy wianek łożyska się rozpadł i jego odłamki były powbijane w tłok i głowicę.

 

Rozkręcaj i wstawiaj fotki

Opublikowano

Rozkręcaj i wstawiaj fotki

Na razie na moim Piper J3 - elektryku uczę nowego adepta modelartstwa latać przy użyciu kabelka więc wieczory zajęte ale jak zacznę rozkręcać to wrzucę fotki. Wymienię te łożyska ale może pamiętasz ich oznaczenie?

Opublikowano

A tę drugą podkładkę to co Kowalski wyklepał czy MVVS? :D .Zresztą ja nie mam drugiej podkładki he,he.Kiedy latałem bez nito nigdy silnik nie chodził jednakowo-czytaj trzymał równe obroty- przez całe 7 min.lotu a zwykle latamy na pełnym gazie a co dopiero kiedy ma pracowac w pełnym zakresie obrotów.Zobacz czy ktoś w akro F3A latał kiedykolwiek na MVVS-ie.Pozdrawiam Wojtek.

Opublikowano

Wg mnie wszelka ingerencja w fabryczny stan silnika to jest przeróbka (z dodawaniem fabrycznych podkładek włącznie). Nie mów że masz standardowy silnik bo nie uwierzę, słyszałem jak chodził w Oleśnicy.

 

Zresztą Wojtek, przecież możemy się pokłócić o to w sobotę/niedzielę? Najlepiej po tym jak będę zdejmował ze skrzydła Twoją taśmę hehe? :wink: :mrgreen:

Opublikowano

Po pierwsze ja nie chcę się z Tobą kłócić.Po drugie nie bawiłem się w żadne polerowanie kanałów i tym podobne bajery,tylko poprawiałem partactwo wykonawcze firmy MVVS czyli spasowanie kanałów karteru z oknami w tulei.Po trzecie regulamin jest tak napisany,że można go różnie interpretować.Po czwarte miałem kilka silników MVVS-a od 2,5 do 12,8 zamontowane akrobatkach i funfly-ach i zawsze wymagały przed każdym lotem drobnych korekt w regulacji,póżniej kupiłem OS-y i problemy zginęły.Po piąte co do tasiemek na skrzydle to czas pokaże kto,co i komu będzie ściągał :lol: /Pozdrawiam Wojtek.

Opublikowano

Wojtek, nie chodziło mi o kłócenie oczywiście, tylko o dyskusję przy jakimś trunku w sobotę (tylko nie tym którym nas znokautował Arek w Znojmo hehe).

 

Co do partactwa fabrycznego to oczywiście ma ono miejsce i trzeba te kanały prostować, tyle że tu pojawia się problem wybierania aluminium ze skrzyni korbowej co jest niekorzystne w dwusuwie, myślę nad wypełnieniem niepotrzebnych kanałów, ciekawe jaki byłby efekt. Co do regulaminu to kiedyś chyba był zapisek o zakazie przeróbek silników, ale teraz chyba nie ma i wiążące są ograniczenia obrotów.

 

pozdro

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.