Skocz do zawartości

pożegnanie


krzysiek-666

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

krótko tu byłem i czas się pożegnać

 

jakoś latanie mnie totalnie nie zainteresowało - za dużo wymaga przestrzeni, czasu na dojazd itd :(

 

pozostaję przy samochodach :D

 

pewnie odświeżę kiedyś moje ogłoszenie o sprzedaży focusa i na tym kończę działalność na forum :jupi:

Opublikowano

No cóż, bywa i tak. Szerokiej drogi w tych Twoich samochodach.

 

PS. Było się zainteresować małym helikopterem - lata się po pokoju :D

Opublikowano

No cóż, bywa i tak. Szerokiej drogi w tych Twoich samochodach.

 

PS. Było się zainteresować małym helikopterem - lata się po pokoju :D

 

dzięki

 

helikami też się bawiłem - pożyczonymi - i to całkiem nie to co lubię :cry:

Opublikowano

Każdy lubi co innego. Może w tych samochodach pójdzie ci lepjej niż w powietrzu.

Powodzenia

samochody to mnie trochę kręcą od paru lat

chciałem spróbować polatać i za dużo roboty z tym - a to wieje , a to za mało czasu żeby pojechać .........

 

samochód wyciągam na okoliczne pola , albo na ulicę i skaczę po policjantach śpiących :rotfl:

Opublikowano

chciałem spróbować polatać i za dużo roboty z tym - a to wieje

Troche wprawy i wiatry ci nie straszne.

 

samochód wyciągam na okoliczne pola , albo na ulicę i skaczę po policjantach śpiących

No tak. Leżących sie dobija xD

 

W Kielcach we wrześniu co rok są rozgrywane zawody na Placu Wolności. Uczestniczysz w nich czy może uczestniczyłeś??

Opublikowano

Ja napiszę tak.

Latam, pływam i jeżdżę modelami RC o ile czas na to pozwoli. Nie widzę powodu żeby rezygnować z jednego rodzaju modelarstwa na rzecz drugiego. Do hobby jeszcze zaliczam:

-grafikę komputerową

-gitarę

-akwarystykę

-wędkarstwo

- no i od paru lat (10) dom i działkę. Mieszkam w bloku ale codziennie jestem na działce.

 

Na wszystko nie starcza czasu ale jakoś daję radę. Jak wieje to jeżdżę takim sobie samochodzikiem który kupiłem za kilkanaście złotych w modelarni.pl (dokładnie 15) włozyłem serwo HS-311 i pakiet z samolotu. Osiągów to nie ma żadnych ale cieszy tak czy inaczej. Jak jadę na rybki zabieram łódeczkę, nie bierze? To nic popływamy sobie.

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.