Gdzie kupić gaźnik Walbro

[wojo]

Panowie, potrzebna pomoc. Gdzie można kupić gaźnik Walbro do ZDZ 60. Nie pomoże system naprawczy ponieważ, przy moim silniku jest założony jakiś dziwny gażnik, dlatego musi być wymieniony. Znalazłem na tej stronie http://www.lasiogrod.pl/index.php?cPath=213_36_38&osCsid=2caadc75b4fb5df8f601b7a6392f9e80. mnóstwo gaźników, ale który by ewentualnie pasował do ZDZ 60?

 

Wojtek

[esceta]

Może spróbować nabyć od producenta ?

[piotr]

podam szczegóły na PW lub tel 668387535 bo też próbowałem kupić kilka cześci do swego zdz

[Konrad]

Weź silnik i idź do pierwszego z brzegu serwisu kosiarek,pdkaszarek,pił i innego sprzetu ogrodniczego-w każdej pile,nożycach do żywopłotu czy też podkaszarce żyłkowej znajdziesz membranowy gaźnik walbro-a wielkość już sobie dobierzesz,istnieją piły o długości prowadnicy łańcucha nawet 1m a tam już siedzą silniczki pojemności ok.60ccm.Nie ma się co przejmować,na pewno coś Ci dobiorą,bedzie to tańsze rozwiazanie aniżeli kupować u producenta silnika a ZDZ nawet nie zorientuje się że ma gaźnik z piły.

[losko_rafal]

Witam. Też chciałem kupić gaźnik do mojego ZDZ 60. Gdy poszedłem do serwisu pił łańcuchowych, rozebrali go i powiedzieli, że wygląda jak nowy i nie warto kupować nowego gaźnika, ani zestawu naprawczego, tylko go założyć i odpalić silnik. Na różne sposoby próbowałem go odpalić i nic, nawet wlewając paliwo do cylindra, odpalał na 10 sekund i gasł. Okazało się, że silnik trzeba zaczarować żeby odpalił :shock: . Kroki magiczne do odpalenia silnika :

1. Otwieramy przepustnicę i włączamy ssanie. Kręcimy śmigłem od początku sprężania do końca sprężania (obrót w lewo przez 180 stopni i w prawo przez 180 stopni), aż do momentu, gdy paliwo zacznie cieknąć na wlocie powietrza z gaźnika.

2. Zamykamy przepustnicę, zostawiając otwarty trymer przepustnicy i włączone ssanie. Włączamy zapłon. Jeden, dwa obroty śmigłem i silnik powinien zagadać.

3. Wyłączamy zapłon. Otwieramy przepustnice i mając włączone ssanie robimy 5 obrotów śmigłem, następnie wyłączamy ssanie i zamykamy przepustnicę do pozycji otwartego trymera i robimy 5 obrotów śmigłem.

4. Włączamy zapłon. Robimy jeden, dwa energiczne obroty śmigłem i silnik powinien odpalić na dobre .

 

Silnik odpalany na ustawieniach 1,5 obrotu śrub H i L oraz na paliwie Pb98 z olejem Castrol Racing 2T w stosunku 1:30

 

Odnośnie gaźnika to rozstaw śrub mocujących wynosi 31mm

Magia pomaga

[piotr]

wiesz koledze WOJO nie chodzi o jakieś tam czary, bo silnik odpala i ma się dobrze, jest inny problem z tym gaźnikiem, że jest prawdopodobnie od czego innego a nie od zdz 60 i na wysokich obrotach gaśnie

[wojo]

Właśnie, nie ma problemu z odpaleniem. Chodzi o to że nie można wyregulować silnika aby z wolnych obrotów wszedł na wysokie nie gasnąć przy okazji. podejrzewam, że gaźnik jest od mniejszego silnika i nie daje na tyle paliwa.

 

Wojo

[Tomek]

Zawsze możesz delikatnie podgiąć zaworek pompujący.

 

Będzie podawać więcej paliwa.

Zdejmujesz uszczelkę ,gumową membranę pompki i masz zaworek na przegubie blaszka.

Mi tą operacje zrobili na lotnisku i działa, aż za dobrze musiałem przywrócić coś po środku między tym co było, a co mi ustawił kolega Buczo (Paweł z Kraśnika).

 

Dałbym mu wielkeie pomógł tylko nie mam jak.

To napisze tu :

Buczo, jesteś we beśćiak i Twoja mafia tyż. .

 

Edit:

P.S>

Jak miałem za bardzo przykręconą "L" dziś na lotnisku.

Silnik pięknie palił , ale dodanie gazu po 3 ząbku dawało efekt ,że silnik zwalniał i zaraz gasł.

Dodatkowe 3/4 obrotu i silnik pracował jak miód malina.

Może Tobie to też coś pomoże.

Darkall to samo co Buczo . :faja: