laminat Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Witam ostatnio nie mam czasu na przesiadywanie w warsztacie wiec musiałem wybrac coś mało ambitnego i zajmujacego niewiele czasu - a z braku kasy takze szybowiec stad wybor padł na tzagi do tej pory spedziłem nad nim 2 dni (i to urywane o przed swiateczna pomoc w domu) a o to zdjecia a tak miedzy nami to chciałbym go skonczyc jutro:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wieczu Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2007 mowia ze szybcy zle koncza powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 no nie powiem zebym to składał w jakims zabujczym tempie ale robota posuwa sie sprawnie do przodu:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Widzę Marku że Twój "warsztat"(wykonawstwo) jest już na poziomie . powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janik Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Na zdjeciach widze ze na lotki uzyles depronu...odradzam tobie to rozwiazanie gdyz depron jest zamiekki i bedzie sie wyginal lepiej uzyj balsy 3mm. Ja w swojim skrzydelku ze wzgledu na wywazenie uzylem dosc ciezkiego ale ciekawego materjalu jakim jest tektura falista(?) Powodzenia przy dalszej budowie i udanego oblotu! pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 model został ukonczony wstepnie oblatany i trzeba wprowadzic kilka korekt na ktore poswiece przyszły weekend bo jutro zaczyna sie szkoła a klapolotki zostana zmienione na balse 5mm (nie miałem własnie 3mm) do tego jak bede w miescie to musze kupic troche roznorodnej folii bo tak jak teraz jest oklejony wyglada załosnie( poprostu odraza kolorystyka i zestawienie barw foli) a mam pytanie jak wogole mocowac winglety bo cały czas mi odpadaja.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 ja je przyklejam na taśmę 2stronna taką piankową, można również zrobić to z magnesami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 no dokładnie tak robie dodatkowo jeszcze wklejam na zywice wykałaczki od szaszłykow i lipa........ gdzies widzialem kołki rozporowe........ - a moze warto sprobowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Na lotki starczy balsa 4mm - własnie też robie deltę i zauważyłem że 4mm to optimum na lotki. Troche z wingetami mnie zmartwiłeś bo pewnie mi też będą odpadać. Myśle że problem w tym że one są umiejscowione na końcach płata i chaczą przy krecie -odpadają. Główkuje czy niedać ich gdzieś w centrum płata (byle nie na końcach) i wydaje mi się to dobry pomysł. Nie sądze aby kołki rozporowe coś zmieniły w tej kwesti akurat. Zrobie końcówki z balsy - oszlifuje a wingety zrobie chyba z 20-25cm od końcówki płata w strone środka. Pomyśle jeszcze nad tym jak to rozwiazać sensownie i jak coś wymyśle to dam znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Z wingletami sposob jest banalny i stosuje go od dawna Na koncowkach platow przyklejone sa sklejkowe zeberka ze sklejki 0,6mm , polakierowane na gladko wczesniej. Dla wzmocnienie w koncowki sa wklejone kolki drewniane ( juz po przyklejeniu zeberek ) ktore przyszpilaja zeberka. To wzmacnia polaczenie styro-sklejka Do takich koncowek balsowe winglety przyklejam 2 stronna tasma klejaca. Jedna warstwa na zeberko , jedna na winglet. JAk sie pozadnie zrobi to nie ma szans na przypadkowe odpadniecie.. Czasem nawet trudno odkleic do transportu. Tyle ze po transporcie zawsze trzeba nowa tasme dawac EDIT: Winglety albo lakierowane albo zalaminowane cienka tkanina szklana..Pow. klejone tasma musza byc gladkie ale to chyba oczywiste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Urban Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Zauważyłem że winglety najlepiej jest dawać z balsy 3mm i nie na końcówkach ale jakieś 10cm od końca płata. Wtedy nie odpadają a i nie niszczą się tak jak depronowe. Na lotki balsa 5mm szlidfowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Na półce stoi delta zobacz gdzie ma "usterzemie pionowe" przyklejone zreztą na stałe .Tłukło ją kilku "młodych" i nadal cała http://img100.imageshack.us/img100/315/model25nv6.jpg http://img187.imageshack.us/img187/6120/model29ux7.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Mowimy o wingletach..a te z natury swojej rzeczy mocuje sie na koncowkach platow i tam jest ich miejsce. Inaczej nie spelniaja swojego zadania jako winglety. A tak z innej beczki to sprobojcie TZagim bez wingletow..Prawie bez roznicy Troszke bardziej w zakrecie uslizguje jedynie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 najbardziej rozsadny wydaje mi sie pomysł z sklejka z tym ze nie mam 0.6 to dam 0.8 a balse 5 zeszlifuje na 4mm bo mam mozliwosc takowa:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Dlatego nie napisałem o wingletach ,tylko o usterzeniu pionowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Chyba w tym konkretnym przypadku wingety spełniają akurat rolę usterzenia pionowego? Z tego co wiem to w , klasycznym szybowcu wingety mają służyć do rozpraszania wirów (czy jakoś tak) tworzących się na końcówkach płata, poprawiając aerodynamikę modelu. Jednak w takim tziagi i mojej delcie chyba nie będzie to miało większego znaczenia gdzie je umieszcze bo i tak będzie raczej spadem bez napędu :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Przy takim modelu faktycznie dopatrzenie sie dzialania lub braku wplywu wiru na koncowce jest niemozliwe, niemniej uwazam ze miejscem gdzie najlepiej mocowac winglet ( czy usterzene pionowe ) w tym przypadku jest koncowka skrzydla. Po prostu najlatwiej ja zdemontowac wtedy do transportu a wlasnie to winglety sa tym upierdliwym elementem co zawsze przeszkadza w transporcie. JAk dasz gdzie indziej to jak zamocujesz? RAczej na stale juz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Pewnie ze na stałe ale delt ma 1m to w całości ją bede woził podobnie jak modelik dlg 1,2m - też w całości wożę. Czasem nawet 1,6m w całości wożę więc to dla mnie nie problem raczej. Moja delta będzie latała przed blokiem czyli zniose ją z domu i fruuuu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 No to życzę przyjemnego fruuuwania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Dzięki dzięki oby fruwał dłuzej niż flacon ;-) Robie delte na naped cd z modelarski.net - delta MJ Zrobie jej jednak 3 lotki tj. Wysokość i 2 lotki. Co myślicie będzie lepiej niż z 2 lotkami tylko? Ja mam nadzieje, że tak bo przy 2 lotkach na ster wysokosci reaguje strasznie nerwowo (kumpel ma na 2 lotki -czy tam sterolotki dla uściślenia) Jak da jej w dół to pikuje jak głópia i to staje się aż niebezpieczne (mimo trymów i ustawiania expo ) Co sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.