ahaweto Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Witam Kraksę tego modelu opisuje tutajhttp://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=19828. Najbardziej w tej kraksie ucierpiał pakiet. Z tego też powodu jest przetrzymywany na betonie i na powietrzu ale pod przykryciem celem dokonania obserwacji jak będzie się zachowywał w dłuższym czasie. Jest to pakiet ZIPPY-K 2250 mAh 3S 25C uzytkowany od ponad roku. Najpierw w EG a następnie w różnych modelach silnikowych a mający za sobą około 50-ciu ładowań. Ładowany był zawsze w trybie balansowania ogniw, Po każdym locie był ładowany do napięcia przechowywania funkcją ,,storage,, . Zdjęcie pakietu oraz pomiary napięcia zostały wykonane dzisiaj tzn dziesięć dni po kraksie. A kable zostały odlutowane zaraz po powrocie do domu z pechowego lotu. Pakiet jest twardy, nie puchnie. Napięcie całości wynosi 11,35V a poszczególnych cel 3,78V ; 3,78V ; 3,77V. Czyli nic złego się z nim nie dzieje. Chyba pośpieszyłem się z tymi kablami mógłbym spróbować go ładować oczywiście po kontrolą. Obecny jego stan po takim przejściu świadczy że są to dobre pakiety (chociaż chyba już nie produkowane). A może ktoś z kolegów ma inne doświadczenia z tymi pakietami? Pozdrawiam Adam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 może ktoś z kolegów ma inne doświadczenia z tymi pakietami? Miałem w podobny sposób zniszczony pakiet LoongMax w zeszłym roku. 1. Odlutowałem ogniwa od płytki 2. Sprawdziłem każde z ogniw czy nie jest przerwana folia metaliczna i nie ma wycieku 3. Wyprostowałem ogniwa ( w środku jest taśma) i przylutowałem do płytki Latam dalej. Ogniwo nie straciło pojemności ale trzymam je na środku podłogi w piwnicy w doniczce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 mozna sprobowac naprostowac palcami a jak sie nie da to trudno sprawdzic za pare dni jakie napiecie i czy nie są gdzies dziurawe ja bym odlutowal cele i rozladowal kazda osobno i naladowal kazda osobno i porownal ile wchodzi ocvzywiscie wszystko takim samym prądem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Moim zdaniem kusicie los. W tej chwili pakiet jest 'stabilny' ale jeszcze jedna kraksa i może spontanicznie sobie eksplodować pociągając za sobą model. Pakiety (szczególnie w zagranicznych sklepach) nie są takie drogie - osobiście taki pakiet zakopałbym w ziemi lub zrobił pokaz fajerwerków (tylko ostrożnie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 2 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Witam. Jestem tego samego zdania co Air, ale już bez widowiskowej końcówki. Nie warto ryzykować a i o nieszczęście nietrudno. Zakopując głęboko myślałem również o wielokrotnym owinięciu w folię. Jeszcze trochę poleży na betonie i będzie pod obserwacją. Pozdrawiam Adam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.