NO_LIMITS Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 2 takty, 4 takty, benzynowe, a pulsarki to co? L-H "OSA" mieści się w dłoni najmniejszy silnik pulsacyjny bezzaworowy jaki do tej pory zrobiłem (tzn. robie ), jeszcze nie testowany (brak czasu na dokończenie i testy), bedzie przystosowany jedynie do zasilania gazem, w większych silnikach można montować nawet systemy ciśnieniowe jak w żarowych (systemy tłumikowe), stosować świece żarowe (nie tylko zapłonowe, iskrowe) a nawet moim zdaniem montowanie świecy w takich silnikach to tylko zbedna masa (przy tym silniczku przewyższała by mase samego silnika konstrukcja nie jest spawana, stop żarowy, będzie poczerniony (wytworzona na powierzchni warstewka magnetytu) kolejny update za min. pare dni
Gość Anonymous Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Napisz coś więcej o sposobie i materiale z jakiego wykonałeś swój silniczek.
NO_LIMITS Opublikowano 25 Września 2009 Autor Opublikowano 25 Września 2009 ten silniczek to tylko przymiarka do większego, aby sprawdzić kilka stopów (powstanie kilka takich malenstw), oraz części technik produkcji (nie wszystkie będzie można zastosować przy większym bracie) całej technologii nie zdradze, nie zeby to jakas tajemnica byla, ale za duzo by pisac a nie mam na to czasu, ogolnie tylko powiem że produkcja opiera sie na odlewie odśrodkowym cienkowarstwowym, dlatego moge robić lekkie, wytrzymałe konstrukcje bez spawów (które jak wiadomo przeważnie puszczają jako pierwsze) większy silnik będzie prawdopodobnie robiony juz inną nowoczesniejsza metodą -projekt -drukowanie 3D modelu z wosku -wytopienie modelu stopem (już nie odśrodkowe, zbyt duże wymiary) OSA w wersji pojedyńczej lub twin jet zasilana propanem butanem (zbiorniczki zrobione z zapalniczek) ma docelowo zasilać maleńki szybowiec
robraf Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 mozna zdjecia z jakims np pudelkiem zapalek jakos odnoscik wielkosci? i co zostalo wykorzystane do budowy ?
MiQ27 Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 NO_LIMITS, masz zamiar robić małe V1 ?
NO_LIMITS Opublikowano 25 Września 2009 Autor Opublikowano 25 Września 2009 jasne, ale to wszystko za pare dni, proszę o cierpliwość ps. MiQ27, V1 :jupi: :jupi: :jupi: no to sie wydało ;/ chcialem zmusic stany zeby zbudowaly w koncu ta tarcze
robraf Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 będzie można dostać taki na zamówienie? oczywiście jak przejdzie pomyślnie testy? choćby nawet do pohałasowania XD
MiQ27 Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Ale V1 latały tylko do UK. Do USA musiłbyś mieć coś większego :lol2:
NO_LIMITS Opublikowano 25 Września 2009 Autor Opublikowano 25 Września 2009 mozliwe ze pojedyncze sztuki pujda na aukcje (tylko wtedy gdy aktualnie nie bede robil takiego silniczka dla siebie i bede mial czas zeby zrobic jakis dodatkowy), i jesli juz to po kosztach (bo nie wiem jak tam z wygasnieciem patentu) jesli mial bym sypnac cena za swoja prace to chyba nikogo by stac nie bylo, łącznie ze mną same koszty produkcji i tak nie są niskie, ale to zbyt odległe plany, więc proszę się wstrzymać z propozycjami na pm to pasja nie biznes :jupi: na szybko co nieco dopowiem silniczek "OSA" który jest na zdjęciu jest wykonany za stopu A-12 (własne oznaczenie, dwunasty stop który zrobiłem i właśnie testuje), jak wspominalem wcześniej ten mały silnik zrobilem głównie po to by testować nowe stopy, zawiera nikiel, chrom, troche żelaza, odrobinke węgla, odrobinkę miedzi, do przetestowania czeka jeszcze 10 stopów różniących się głównie ostatnim składnikiem, przed stopieniem całość mieszam z boraksem aby uniemożliwić poszczególnym składnikom utlenienie się przed stopieniem, wosk jaki został użyty to wosk twardy używany przez złotników (nadający sie do obróbki cnc, sprzedawany w prętach lub blokach, koloru niebieskiego) MiQ27, nie kuś
memfagor Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 mozna zdjecia z jakims np pudelkiem zapalek jakos odnoscik wielkosci? i co zostalo wykorzystane do budowy ? Albo linijeczkę przyłożyć. Poza tym pogratulować pomysłu no i umiejętności. A tak w ogóle to wszyscy czekamy na uruchomienie OSY (czyt. film z uruchomienia ) PS: Zastosowałeś w swoim silniku układ Lockwooda-Hillera - czy brałeś też pod uwagę inne konfiguracje?
NO_LIMITS Opublikowano 25 Września 2009 Autor Opublikowano 25 Września 2009 oczywiscie, jednak LH to moj faworyt, kawał historii, najciekawszy silniczek oprucz oczywiście LH to według mnie silnik przedstawiony na stronie jetzilla następca elektry oraz pokrewne konstrukcje ale na razie mnie nie interesują, najcięższa sprawa to oczywiście pseudo dopalacze paliwa, ale to już jest opracowane ps. wszystkie konstrukcje, jakie by nie były wymyslne opierają sie na pomysle LH, praktycznie te same parametry, przekroje powierzchni (lub ich wielokrotności nie koniecznie proporcjonalne), tylko uklad inny (no i wprowadzony termin sweet point) trzeba tu tez zauwazyc ze ciag nie zalezy tylko od rodzaju silnika (ukladu, jesli mowimy o bezzaworowcach), silniki o tych samych parametrach ale innym ukladzie maja zblizony ciąg, wazny jest tu rodzaj paliwa, ten sam silnik na roznym paliwie moze miec diametralnie rozny ciąg często porównuje sie ciąg zaworowców zasilanych benzyną z bezzaworowcami zasilanymi gazem, TO SE NE DA czy jakos tak
karlem Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 Ale V1 latały tylko do UK. Do USA musiłbyś mieć coś większego Po co??? :shock: Niech zostanie w kraju :twisted:
robraf Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 zawsze mnie interesowaly takie silniki, mam pelno planow ich na kompie ale ten bez spawowy jest najciekawszy... bede kibicowal temu projektowi i jak bedzie taka mozliwosc to moze nabęde taki silniczek:D
jager Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 Ten silnik który budujesz nie daje praktycznie żadnego ciągu ,a jedynie jest doskonałym generatorem hałasu podobnie jak silnik pulsacyjny, który troche ciągu wytwarza .Biorąc jednak pod uwagę masę samego silnika ,paliwa (duuuuużo) i osprzetu to wypada bardzo cienko jako środek napędu.
marcin133 Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 Ten silnik który budujesz nie daje praktycznie żadnego ciągu ,a jedynie jest doskonałym generatorem hałasu podobnie jak silnik pulsacyjny, który troche ciągu wytwarza .Biorąc jednak pod uwagę masę samego silnika ,paliwa (duuuuużo) i osprzetu to wypada bardzo cienko jako środek napędu. Ten który buduje NO_LIMIT to jest to silnik pulsacyjny chodź jak zauważyłeś akurat ta konstrukcja może mieć problem z wytworzeniem ciągu "efektywnego" Nie prawdą jest natomiast że ogólnie silniki pulsacyjne są kiepskim źródłem napędu. Silniki "zaworowe" czy inaczej zwane z "żaluzją" nadają się jako napęd do modeli i to nawet nie byle jaki napęd
NO_LIMITS Opublikowano 26 Września 2009 Autor Opublikowano 26 Września 2009 jager, to jest silnik pulsacyjny ale bezzaworowy, ciag wytwarza i jest uzywany do napędzania min. gokartow oczywiście im większy silnik tym zmniejsza się współczynnik masy do ciągu i przepraszam bardzo ale jaki silnik odrzutowy (czy to bezzaworowy, czy zaworowy czy turbinowy, choc te ostatnie to calkiem odrebny temat) nie pozera duzej ilosci paliwa? te silniki zasilane propanem butanem daja niezly ciąg, zailane benzyna już konkretny :jupi: nie wiem z kad bierzesz te informacje, moze masz jakies wlasne doswiadczenia z tego typu konstrukcjami? do tego dochodzi bardzo duży % ciągu uzyskiwany z pseudo dopalaczy (jeśli są odpowiednio zrobione i zamocowane) jak mowilem nie porownuj ciagu silnika zasilanego gazem i benzyna (czyt. typowy bezzaworowy i typowy zaworowy), musisz tez wiedziec to ze nawet jesli bezzaworowy silnik jest 2 razy większy to nie ma 2 razy większego ciągu, nie jest to wartosc proporconalna masa silnika jest minimalna dzięki zastosowaniu odlewu cienkowarstwowego, to nie to samo co spawana blacha :jupi: a osprzęt? co moge powiedziec, do silniczka "OSA" powinnna wystarczyć zapalniczka i pompka rowerowa :rotfl:
robraf Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 prosilibysmy wage i filmik z odpalenia
Gość Anonymous Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 Jeżeli to odlew to nie wróżę mu powdzenia.....jako napędowi dla modelu latającego....waga będzie zbyt duża niestety. Trochę się tą tematyką interesuję i niestety na przestrzeni jakichś 70 lat nie było latającego silnika pulsacyjnego wykonanego taką techniką... Więc albo będziesz pierwszy albo pomysł spali na panewce...co jest niestety o wiele bardziej prawdopodobne.... a tak dobrze się zapowadało edit: pisaliśmy razem co masz na myśli pisząc odlew cienkowarstwowy? Jaką grubość ścianki jesteś w stanie otrzymać tą metodą????
utopia Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 coś dużo w tym gdybania tak na moje krzywe oko :wink: swoją drogą dlaczego wszelakie " turbiny " mniej czy bardziej profesjonalne jak i te budowane "w piwnicy" są jednak robione z blachy żaroodpornej i innej uszlachetnionej odpowiedź jest prosta - bo wytrzymuje dlaczego wielu takie materiały omija? - bo dla osoby bez sprzętu i osprzętu taki materiał jest niespawalny świat najeży do odważnych -próbuj jednak ja należę do grona sceptyków
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.