Skocz do zawartości

chciałbym zacząć przygode z modelami rc


sebka34

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 123
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Bezimienny i niepodpisany "kolego".

Spójrz w lustro. Gdzieś na górze znajdziesz lewe i prawe ucho. Zlokalizuj je. Po środku powinna być głowa. Zacznij używać, no chyba, że jej tam nie znajdziesz.

 

PS. Niech ktoś da aureolę nad avatarem Madriana.

 

PPS. Wiem, że to trudne początki, ale są chyba jakieś granice?

Opublikowano

widze ze wasze forum nie jest zbyt przyjazdne dla nowych członków

Zapomniał wół jak cielem był ?

cześć mózgu odpowiedzialna za myślenie jest około 5cm powyżej uszu po obu stronach półkul i tak ma 99,9% ludzi

Opublikowano

Witam

Widać anatomię mózgu masz opanowaną. A która część mózgu i gdzie się ona znajduje jest odpowiedzialna za czytanie ze zrozumieniem?

Prosiłeś o pomoc w wyborze modelu. Dostałeś informacje co wybrać, adresy stron z planami i parę jeszcze innych informacji. Niestety decyzji za Ciebie nikt nie podejmie.

Na początek górnopłat (trenerek) typu Cessna, Piper lub motoszybowiec typu Easy Glider Pro, Elektro Junior S (nie daj się skusić na ASW 28 od Pelikan'a), silnik o ciągu ok. 1kg, odpowiedni do silnika regulator i śmigło, cztery serwa, pakiet akumulatorów, ładowarkę, odbiornik, aparatura. Komplet ok. 1000zł. i nie łudź się, że możesz kupić taniej.Kupisz taniej - ale dobre rzeczy nie są tanie, a jak jest tanie to jest z reguły do :ass:

Niestety to hobby nie jest tanie.

Oprócz pieniędzy potrzebnych na model z osprzętem potrzebna jest wiedza z podstaw fizyki i teorii lotu.

Opublikowano

To forum jest wyjątkowo przyjazne. Ale modelarstwo to hobby wymagające, a tacy jak ty mylą je z darmowym automatem do Coca-Coli.

Jest też na nim opisane wielokrotnie wszystko, co jest potrzebne do rozpoczęcia przygody z modelami latającymi RC i to na kilka sposobów. Tylko już coraz mniej osób rozumie, że używanie forum należy rozpocząć od czytania, a nie pisania. Szukania rozwiązań od opcji "szukaj", a nie opcji nowy post/nowy wątek.

A jeżeli Tobie się nie chce, to czemu innym ma się chcieć?

Dasz ciekawe pytania, pokażesz, że coś przemyślałeś, zrozumiałeś - wiele osób chętnie podyskutuje, podpowie.

 

PS. Moi ostatni ulubieńcy to autorzy postów typu: "Kupiłem silnik/model/coś tam. W instrukcji jest napisane żeby docierać/stosować/użyć. Jakie są wasze opinie i co mam z tym zrobić". Nowy rodzaj głupoty? Odwiedzam trzech lekarzy, robię średnią z zapisanych kuracji i daję ankietkę na forum co z tym zrobić :mrgreen:

Opublikowano

kochani więc robie tak do wiosny trening na symulatorze w między czasie składam RWD5 i zobaczymy jak bede sie czuł na siłach to bede próbował swoich sił w powietrzu. ''

Droga do Nieba jest wybrukowana rozbitymi modelami... Symulator nie do konca odzwierciedli lot w realu a praktyka czyni mistrza.

 

PS madrian stronke co mi podałeś ze symulatorami i drugi od góry jest nie dobry na mojego kompa poszperam w sieci.

 

PPS widzial ktos z kolegów sport , w pewnym sensie to też hobby, który jest tani Sredniej klasy rowerek MTB na dobrym osprzecie to wydatek kilkunastu tyś.

wędkarstwo też wiąże sie z wyskolimi kosztami tym bardziej ze technologia sie zmienia zawody członkostwo - gruba kasa tak samo jest z modelarstwem nie chodzi o to by skupić sie na jednym modelu drzeba iść z techniką i nowinkami a tym bardziej ja zaczynam od początku zdobyć wiedze uskładać cały sprzet materiał warsztatowy do tego potrzeba czasu wkładu finansowego. To jest właśnie hobby pasja.

Opublikowano

No założyłeś sobie strasznie długi okres treningowy. Na prostych symulatorach ćwiczy się głównie odruchy. Myślę, że nie ma dużego przyrostu umiejętności pomiędzy dzięki trenowaniu 1 miesiąc i 5 miesięcy. A miejmy nadzieję, że na jesieni i w zimie da się polatać.

 

Z RWD fajnie się zaczyna, bo:

- dokumentacja jest kompletna

- wiele jest opisów w sieci

- można zacząć za niewielkie pieniądze - podstawowe materiały, 2-3 tanie serwa i model może być gotowy do instalacji wyposażenia RC.

- sam model jest naprawdę fajny

 

W większości nie wyczynowych hobby, koszty da się trzymać w ryzach, ale który facet ma tyle silnej woli?

Opublikowano

PPS widzial ktos z kolegów sport , w pewnym sensie to też hobby, który jest tani Sredniej klasy rowerek MTB na dobrym osprzecie to wydatek kilkunastu tyś.

wędkarstwo też wiąże sie z wyskolimi kosztami tym bardziej ze technologia sie zmienia zawody członkostwo - gruba kasa tak samo jest z modelarstwem nie chodzi o to by skupić sie na jednym modelu drzeba iść z techniką i nowinkami a tym bardziej ja zaczynam od początku zdobyć wiedze uskładać cały sprzet materiał warsztatowy do tego potrzeba czasu wkładu finansowego. To jest właśnie hobby pasja.

 

Tylko, czy w sporcie/hobby naprawdę chodzi wyłącznie o sprzęt? Jeśli chcesz iść na ryby, to wystarczy ci spławik, haczyk, żyłka i kij z leszczyny. Szczerze mówiąc nie spotkałem jeszcze wędkarza, który łowiłby dla ryb, a nie dla samego łowienia ;). Chcesz pojeździć na rowerze - to i rower za dwieście złotych z marketu cię powiezie. :wink:

Tak na prawdę, sprzęt to tylko gadżety a ważne są umiejętności i pasja jaką sie wkłada w to, co się robi. Wiem, że wielu "Zawodowców" powie, że bez dobrego sprzetu nie ma dobrych wyników. Ale hobby czy sportu nie uprawia się tylko dla wyników.

Jak chcę polatać by się odprężyć po pracy, to nie potrzebuję koniecznie modelu za x-siąt tysięcy + przyczepy osprzętu. wystarczy mi deska z profilowanej (albo i nie) pianki z doczepionym silnikiem i reklamówka z awaryjną tubką kleju i rolką taśmy.

Ja nie kryję tego, że to co mnie kręci w modelarstwie to widok tego, jak z pod palców powstaje żywe dzieło z kilku patyków i deseczek. Latanie jest przyjemne, ale nie aż tak. :wink:

Są tu też koledzy, którzy dostają palpitacji na widok modelu w powietrzu, a zawału na myśl o jego budowie. Ale tak już jest - jeden lubi budować, drugi latać. Ważne nie jest jednak, czym się lata, ani co budujesz, ale to, czy sprawia ci to przyjemność.

A jeśli sprawia ci to przyjemność, to naprawdę drugoplanowe znaczenie ma fakt, jakim sprzetem to realizujesz.

Opublikowano

Esky 2,4 GHZ odpuść sobie. To złom taki sam jak ten 35Mhz, ale odbiorniki do niego są pięć razy droższe, o ile dostaniesz inne niż moduł do modelu śmigłowca typu Lama.

 

Futaba jest dość przyzwoita, ale znów - ceny odbiorników. Za te pieniądze lepiej poszukać używanej, i nieco droższej Graupner MX-12 (Wiecie co? Zatrzymajcie na razie aureolkę. Jak mi się trafi zly dzień, to następną ofiarę zj...adę jak psa ;) ).

Do niej dokupisz bez problemu wiele tanich i dobrych odbiorników. A przy tym jest rozwojowa - wystarczy wymienić moduł nadawczy na taki z syntezą lub 2,4GHz.

Ja zaczynałem na E-sky 0404 od Lamy i dało się latać. Czemu nie. Ale jak kupiłem drugą aparaturę, E-sky leży na półce i zarasta kurzem. Aż dostaję skurczu włosów w nosie, na myśl, żeby na niej latać. Nawet Lamę wbiłem do pamięci nowej aparaturki. :mrgreen:

Naprtszymi modelami da się latać na 0404, ale nie oczekuj cudów. Bardzo szybko człowiek sobie uświadamia, że jednak wbudowane miksery, czy dodatkowe funkcje naprawdę się przydają.

Dlatego lepiej zbierać przez zimę, a po zimie kupić porządną aparaturę komputerową.

Przez zimę masz czas, by ćwiczyć na symulatorze (do tego Esky-0404 się nadaje), zdobywać wiedzę i budować modele.

Opublikowano

Witam

Podpiszę się pod tym co napisał Madrian. Zwróć uwagę, że model możesz zmieniać co roku lub częściej a aparatura... :roll: To wydatek już na kilka lat. Dlatego warto kupić raz a dobrze.

Opublikowano

Zwróć uwagę, że model możesz zmieniać co roku .

 

Optymista. Ja w tym roku wykończyłem dwie Delty (trzecia w drodze), dwa MK-34 (drugi czeka na reaktywację), i trzy Zefirki. Nie liczę Lamy, w której szlag trafił jedną 180-kę i nie chce mi się nad nią usiąść. :mrgreen:

Ale to depron, to nie szkoda. Gorzej, że straciłem przy tym dwa pakiety 3S (zdegradowane do 2S). :oops:

Opublikowano

To sobie Madrian nadłubałeś w tym roku. 8)

 

@sebka34. Również wydaje mi się, że MX-12 będzie dla Ciebie najkorzystniejsze. Szukaj na alledrogo, czasami chodzą na prawdę niezłe okazję. Powodzenia :D

Opublikowano

Siedział człowiek na nocnej zmianie, sam na zakładzie to co było robić? Spać się nie dało, a ja nocny marek jestem. :twisted: A w domu do dłubaniny mam słabe warunki. :cry:

A tak i cisza i spokój i maszyny z narzędzami postój mają... :wink:

Poczekaj, aż pokażę tę sadzonkę z warzywnika. Ale to się jeszcze co najmniej miesiąc zejdzie. :mrgreen:

A jeszcze drugi duży projekt dopracowuję w planach. To już będzie maszynka, że już mi ślinka cieknie.

A jeszcze ma człowiek ochotę zbudować parę innych klas modeli. :rotfl:

Dobra - koniec [OT].

 

Jeżeli chcesz, możesz kupić tego E-sky'a, ale tylko w ch-rze tymczasowego joysticka.

Na początek zobacz sobie plany Zefira MK2 by PiotrP. To bardzo prosty model, praktycznie bez listewek. Prawie sam podkład z pod paneli. Dwa arkusze wystarczą i jakieś 16 roboczogodzin na zbudowanie modelu. 2-3 serwa TP SG90 lub HXT 900. To już zależy od środków i chęci skomplikowania projektu (z lotkami, czy bez).

Model jest lekki, więc wystarczy do niego najtańszy dzwonek TP (tower Pro), regulator i odbiornik E-sky'a.

Jeszcze pakiet Lipol 3S ok 1Ah 20C i ładowarka.

Ja takim Zefirkiem kiedyś zaliczyłem pobyt w chmurach (dobra, dobra - nisko były... Ok - bardzo nisko :P ).

Opis budowy jest bardzo obrazowy i obliczony pod totalnego laika.

Na E-sky'u 0404, w promieniu 200-300m, sobie polatasz.

 

Z racji prostoty, model jest podatny na modyfikacje. Wystarczy np. tylko zbudować mu drugie skrzydło o większym rozmiarze i mamy lepszego szybowca. Albo jedno skrzydło bez lotek, a drugie z lotkami. Albo z uszami. Albo...

Na rodzimym forum kolegi PiotraP, był nawet Zefirek dwukadłubowy. :wink:

Widziałem też Zefirka zrzucającego skoczka na spadochronie.

 

Naprawdę miły model, choć szybko go opanujesz i będziesz chciał coś lepszego.

Opublikowano

w moim rejomie ta pasja nie żyje nie ma ludzi zajmujacych sie modelarstwem nie mam skąd podpatrzec

To jest nieprawda :P ,znam osoby z Turku które tez latają bo je sam uczyłem latać . W twoich okolicach też jest paru czynnych modelarzy . Jeśli chcesz to przyjedź kiedy do Kazimierza Biskupiego na lotnisko to pouczę cię latać i sobie "podpatrzysz" jak to powiedziałeś 8)

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.