Manta glider by Paul Plecan

[blackriver]

Mam parę rzeczy rozgrzebane, ale fajną rzecz na zimę odkopałem w necie Manta , i tak sobie myślę, że można by było jakiś napęd do tego dołożyć i na rc przerobić... :?

 

edit

 

Na razie chyba wolno rzutkę jakąś mniejszą zrobię dla córci znajomych, dziewczyna ma straszne zacięcie do samolotów wszelkiej maści.

[wojcio69]

Witam

Jedno trzeba przyznać, na lotnisku będzie wzbudzać wielką sensację.

[blackriver]

Pomalutku obrysowuję plany do wersji 47 centymetrowej... jak będzie latało, to dołoże 4 gramowe mikroserwa i sterowanie ogonem :crazy: . Jeszcze zobaczę jak wyjdzie 60 cm :?:

 

edit

 

54 cm rozpiętość, 38,5 cm długość, waga :crazy: - jak się zrobi to się zważy :?

[wojcio69]

Witam

Ej no taki mikrus to chyba tylko aby zobaczyć czy to wogóle lata ale docelowo to mierzyłbym w jakieś 2,5 - 3m.

[blackriver]

Zgadza się, oryginał miał ok. 2 m :shock: .

[malinn]

Zrób 1,2m - będzie już fajnie latał , a potem go powiększ 2x.

[blackriver]

Jak go rozciągnę 2 razy to będzie miał 108 cm, może i racja. Na razie jestem na etapie przemyśliwania i rysowania. Sam na razie nie wiem, skończę rysować to zobaczę, jeszcze nie wykombinowałem łączenia dźwigarów na środku, a w przypadku dużej rozpiętości będzie to konieczne. Ewentualnie skrzydła łączone na 2 lub 3 żeberku - coby owiewek nie psuć, na dźwigarze A i D kołki ustalające, na środkowym C rura główna, lepione taśmą na zewnątrz coby się nie gubiły :devil: .

 

edit.

mozolnie mi rysowanie idzie, niestety braki czasowe - żebra i podłużnice z balsy 1,5 mm, nosek laminat na styrodurze traconym.