kto lata w Grodzisku Maz. lub okolicach (do 20-30 km)???

[10000Hz]

jak w temacie szukam modelarzy którzy aktywnie latają w okolicach Grodziska Mazowieckiego i powiedzmy 20 km okolicy ( nie chodzi mi o lotnisko w Pruszków-Parzniew gdyż uważam że 450 zł rocznie tylko dlatego że ktoś jest "nowy" w porównaniu do 250 dla już tam obecnych jest przegięciem które zamiast zachęcać odpycha wręcz od tego hobby)

jak ktoś nie ma auta a zna fajne miejsca i chce latać to mam sprintera więc można przewozić modele w całości

 

pozdrawiam

[Osa]

Spójrz na mój profil i miejscowość....

[10000Hz]

i super ... kiedy latasz i gdzie?? ja znalazłem fajne boisko w miejscowości Chlebnia k.Grodziska ale podmokło mu się trochę ostatnio....

[Osa]

Pozwoliłem sobie napisać do Ciebie na PW...

[motyl]

Sądze ze te wpisowe 200zł nie jest wygórowaną ceną patrząc na koszta i prace jaką włożyliśmy w przygotowanie pasa i infrastruktury:)

[Grabcio]

Po pierwsze - o ile dobrze rozumiem regulamin własnego lotniska, to 450 zł płacisz tylko pierwszy raz; póżniej w następnych latach normalną składkę.

Po drugie - my włożyliśmy w to lotnisko naprawdę dużo pracy, niektórzy z nas wcześniej organizowali lotnisko w Falentach. Zaproponuj samodzielne wykonanie jakiś prac lotniskowych, a być może obejdzie się bez wpisowego.

Po trzecie - nie jesteśmy stowarzyszeniem tylko grupą kolegów i nie mamy w statucie zapisane, aby kogokolwiek do czegokolwiek zachęcać.

[kojot]

450 zł rocznie tylko dlatego że ktoś jest "nowy" w porównaniu do 250 dla już tam obecnych jest przegięciem które zamiast zachęcać odpycha wręcz od tego hobby)

Właśnie zauważyłem temat. Oczywiście Robert ujął sprawę jasno i wyczerpująco. Proponuję ci, żebyś zajrzał do galerii lotniskowej i zobaczył ilość pracy włożonej w wykonanie i utrzymanie pasa o wymiarach 110x42m.

Osoby dołączające do lotniska nie muszą już spędzać weekendów na równaniu pasa, nie zrzucają się na traktorek do koszenia, przyczepę do jej holowania itp. Przychodzą na gotowe - zrobione i zapłacone. I stąd wpisowe.

Na lotnisku latają osoby ceniące sobie pewną wspólnotę, dyscyplinę lotów, dobre towarzystwo i warunki do latania większymi modelami. Przy koszcie modelu czy paliwa, składka lotniskowa nie jest dużym wydatkiem. Młodzież, emeryci traktowani są ulgowo.

 

Tyle reklamy ;-). Jak dotąd w ciągu roku odpychamy od tego hobby jakieś 40 osób a budżet roczny oscyluje pomiędzy 10 a 20kpln.

[10000Hz]

i ok , ja nie twierdze ze to jest na pewno ZŁE , po prostu takie mam odczucia (każdy jakieś ma...), nie umniejszam w żadnym wypadku niewątpliwemu ogromowi prac wykonanych w celu przygotowania obiektu do stanu używalności .Sprawa jest prosta : jak przejdę na spaliny (za rok) to wtedy powrócę do analizy tego zagadnienia.

[kojot]

jak przejdę na spaliny (za rok) to wtedy powrócę do analizy tego zagadnienia

.. lub po prostu duże modele, 2-3m elektryk też potrzebuje trochę równej trawy ;-)

 

To jest właściwy IMO sposób myślenia. Korzystanie z lotniska, zwłaszcza odpłatnie, musi mieć po prostu uzasadnienie.