ppompka Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Tak jak w temacie. Czy drut 0.05 może być użyty do nawinięcia silnika TP2408-21. Jak nawijać taki silnik w trójkąt czy w gwiazdę. PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ bo moge dostać taki silnik do prewinięcia. A jeszcze czy mogłby mi ktoś napiasać jak przewijać silnik np. AaABbBCcC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzradek Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 Właściwie to każdy drut może być. Sęk w tym, że takie silniki nawinięte są kilkoma takimi drucikami jednocześmie. Liczy się suma pola przekroju wszystkich drucików w wiązce. A jaki powinien być ten przekrój? A no jak największy, taki żeby zmieściła się na zębach stojana założona ilość zwojów. A ile zwojów? A to już zależy jakie kv chcesz uzyskać. Czasami ilość zwojów jest wypisana na obudowie silnika. Tutaj pewnie 21. Dla ułatwienia , zwykle ta sama wiązka, którą jest nawinięty silnik jest wyprowadzona w postaci przewodów zasilających. Trzeba zdjąc izolację, zmierzyć średnicę, policzyć druciki, podzielić na dwa (w układzie trójkąt złączone są dwie fazy ze sobą). Tyle teorii, a w praktyce łatwiej się nawija grubszym drutem. Np 2x0.3mm. Bo ja nie mam pomysłu jak z 0.05 sciągnąc emalię bez urwania go. A co do aaabbbccc musisz poszukać. Było juz o tym, nawet całkiem niedawno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweltech Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 Witam W tym silniku jest nawinięty drut o średnicy 3x0,25 mm i długości ok 140 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gjery Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Bo ja nie mam pomysłu jak z 0.05 sciągnąc emalię bez urwania go.Emalii w takim splocie nie trzeba ściągać, wystarczy druciki skręcić ze sobą i dobrze podgrzać lutownicą z ciut większym dodatkiem cyny i kalafonii, emalia sama się wypali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudik Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Ja emalię po prostu zdzieram nożykiem tapeciarskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 W bardzo cienkich nie trzeba usuwać izolacji. Lutują się. W grubszych, poza skrobaniem (nożykiem, papaierem ściernym) można jeszcze stosować tabletke aspiryny. Kładziemy na niej druciki i pocieramy lutownicą z cyną. Pięknie się pobiela. Ale też pięknie dymi i śmierdzi. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekS Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Ja proponuje nawinąć w gwiazdke bo w taki sposób uzyskuje sie lapsze parametry do silnika samolotu (do jakiegoś samochodu RC lepiej by było w trójkąt). Proponuje nawinąć drutem 1x0,5-0,7mm i starać się jak najciaśniej nawijać zwoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekr Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Ja proponuje nawinąć w gwiazdke bo w taki sposób uzyskuje sie lapsze parametry do silnika samolotu (do jakiegoś samochodu RC lepiej by było w trójkąt). Proponuje nawinąć drutem 1x0,5-0,7mm i starać się jak najciaśniej nawijać zwoje. Nie koniecznie gwiazda jest lepsza, w gwiazdę nawija się mniej zwoji grubszym drutem. Generalnie jak nawijamy powyżej 10-15 zwoji w gwiazdę to optowałbym za tym sposobem. Alternatywą jest nawinięcie w trójkąt 1,7 raza więcej zwoi (1,7 to pierwiastek z 3, taka sama jest różnica pomiędzy 230V i 400V napięcia sieciowego). Jak jest mało zwoi, poniżej 6-10 to trudno uzyskać idealną symetrię na poszczególnych fazach. Uzwajanie wiązką cieńszych przewodów wcale nie jest złym pomysłem, miękka wiązka nie kaleczy i nie odłupuje powłoki izolacyjnej na statorze - trudniej o przebicie, lepiej się układa i suma summarum można uzyskać lepsze parametry uzwojenia niż pojedynczym drutem. Jest tylko jeden problem - nie widać ile się nawinęło zwoi i trzeba je skrupulatnie liczyć. Dobrze rodgrzaną lutownicą bieli się drut w emalii, problem jest tylko z ciemna emalią na 180 i 200°C - drut DNE180 i DNE200. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.