Skocz do zawartości

Butelkowy slizg


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Dzisiaj sluchajac prognozy pogody,uslyszalem ze niedlugo bedzie prawdopodobnie padał snieg.

Od razu pomyślałem o jakimś ślizgaczu.

Przypomnialem sobie ,że kiedys taki fajny slizg zbudowal Doman

Wiec postanowilem,ze zrobie cos na wzrór jego butlosa.

Wziłalem 2 butelki po Muszyniance,jedna butelke po jakiejs zielonej herbatce,3 listewki i zaczalem robote :D

po 2 godzinach pracy wygladalo to tak :

Dołączona grafika

 

Pierwsze proby wykonalem w .. wannie :D Okazalo sie ,ze slizg jest przeciazony na tyl.

Dociazylem go i probowalem slizgac nim po mokrej trawie ,czy blocie,ale butelki po muszyniance maja takie wgniecenia,itd, przez co slizgacz nie chce sie slzgac,natomiast w wodzie pływa fajnie :D

Jedynie co mam w planach ,to wymienic butelki na jakies inne i czekac na snieg :mrgreen:

Aa i przepraszam za jakosc zdjęcia ,ale mialem pod reką tylko telefon komórkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja robiłem identyczny ślizgacz z zmiennym wektorem ciągu, nie dało się tym skręcać ani jeździć, pływało w miarę fajnie i ślizgało się po wszystkim nawet po kamieniach :) Przesuń silnik jak najbliżej się da, pokombinuj z skrętem, ja robiłem różne rzeczy, wywarzałem na wszystkie sposoby a i tak jeździł tylko tam gdzie chciał :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrecianie jest:Widac to nawet na zdjeciach,tylko musicie sie przypatrzec,bo zdjecie neistety slabej jakosci.Silnik umieszcznony jest na serwie,dzieki czemu slizg moze skrecac w kazdą strone :D.

Wymienilem w nim butelki, na bardziej gładkie(po kuracjuszu beskidzkim :D) i po sniegu wmiare sie slizgal,chociaz predkosci duzej nie nabieral,na wodzie tez fajnie smigał,ale juz go rozebralem,bo tylko miejsce zajmowal w pokoju,a jakos takie slizganie mnie nie ciagnie :D

Narazie robie cos na wzor łodki bagiennej(kadłub juz mam,tylko musze go uszczelnic,zeby woda nie przeciekala) Zamontowalem silnik i smigal po sniegu lepiej od butelkowca,tylko ,ze jeszcze nie mialem wtedy steru kierunku,to slizgal gdzie chcial.Dzisiaj dorobilem prowizoryczny ster kierunku,to ladowarka mi sie zepsula i nie mam jak sprawdzic go na polu ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.