Skocz do zawartości

Samochod- problem z mocowaniem kol sketnych do serwa


Gość Kuba.K

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem ale może zaczne od historii całego modelu a zaczelo sie od tego... :D Kiedy Byłem mały tata kupił mi samochod r/c ktory jak na tamte czasy byl niesamowicie drogi. Kiedy juz podrosłem i moj tata zdecydował mi go dac/powierzyc :devil: Od pierwszego posunięcia drązka gazu w gore sie w nim zakochałem :P . Samochod jezdził rewelacyjnie.. zryw mial super.. jagby zalozyc oponki do drifu mozna spokojnie jezdzic bokiem.. :) Autko miało przedewszytskim: 2 biegowa skrzynie biegow, naped na tylna os poprzez dyfrencjal, amortyzatory z prawdziwego zdazenie, prporcjonalna aparature 2 kanałowa i same inn bajery. Niestety rozwalila sie w nim elektronika :( . Przelezal okolo roku na polce. Pewnego razu z nudow postanowilem go sprawdzic co i jak.. najpierw nadajnik.. uwalone sprezynki przy drazkach.. potem miernik w dlon i elektryka samochodu, wszystki niby ok wlaczylem jakos ten nadajnik i samochod i :ass: nic nie działa :( mysle wiec ze nie ma innego wyboru jak przeszczep wnetrza :devil: . Najpierw wywalilem cala elektronik.. no to mysle zaczne od mechnizmu skretu patrez na serwa jakie mam. Wybor padl na serwo sany SRM-102 uciag 3,3 kg.. powinno wystarczyc. Jako ze wczesniej bylo to na silniczek zrobione to wpadlem na pomysl aby go przykrecic za pomoca katawnika aluminowego do obudowy SPRAWDZIŁO SIE W 100% i teraz mam problem mialem juz kilka patentow ale kazdy polegl przy mojej jezdzie :devil: :mrgreen: . A mainowicie chodzi o zamocowanie pretow od kol do serwa : jak myslicie jak to rozwiazac moze jakas czesc zamienna od innego samochodu, chodzi mi aby bylo to jak najmocniejsze!! moge sie nawet pokusic o metalowe zebatki do serwa :)Dołączona grafikaDołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawekmod

Napisałem przesłanie między wierszami ale nie zrozumiałeś.Napiszę wprost: zmień tytuł bo dostaniesz ostrzeżenie.

 

Poprawiłem tytuł, ale następnym razem dam Ci ostrzeżenie za takie tytuły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie o cos takiego mi chodzi. A czy nie mozna bylo by tego jakos wykonac recznie bo 55 zł za kawałek plastuku nie bede dawał :) Albo chociaz zeby byla mozliwosc kupienia tego tylko przedmiotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba poszukam bo części do Tamiy róznej maści ci umnie dostatek.Jak znajdę to bam ci znać.

A wykonać też można przykręcając do zwykłego orczyka kawałek płytki z nawierconymi w odpowiedniej odległości dwoma otworami,lub jeszcze prościej stosując kółko (okrągły orczyk)jakie jest dodawane w komplecie z serwami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jesli to serwo skretu to najlepiej zalozyc cieglo takie jak w/w ale nie mozesz zapomniec o servo saver bo upalisz silnik w serwie i na tym sie zakonczy zabawa :(

zapobiega nadmiernemu przeciazeniu serwa szczegolnie gdy autko w cos walnie kolem lub na to kolo upadnie. W takiej sytuacji przy sztywnym polaczeniu kol przez sam "orczyk" jak to nazwano wczesniej, z serwomechanizmem wystapi sila ktora calkowicie polamie przekladnie wewnatrz serwa. Czesc nie droga a oszczedzi wydatkow zwiazanych z zakupem nowego mechanizmu.

 

Cos takiego jak to tylko w tanszej wersji powinno ciebie zadowolic.

http://www.zabawki-modele.pl/catalog/product_info.php?products_id=4498&osCsid=001212830a34f8ff77642078391a0be1Serwo Saver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.