Jump to content

ACRO 3D


Guest Kuba.K

Recommended Posts

Witam! Długo się zbierałem żeby zaprezentować relację z budowy mojego samolotu. A teraz do rzeczy. Model w całości ze styroduru, rozpiętość skrzydeł 1m, napęd szczotka (niestety tylko na taki slinik fundusze pozwoliły :? ) MIG 280 z przekładnią 4;1 . Oczywiście podwozię bedzie. W modelu są narazie 3 serwa.. ponieważ jednego zabrakło :devil: . Przypominam że to ma być model do nauki latania a silnik w czasie przypływu kasy oczywiście zmienie. :) A teraz fotki:

I. Etap budowy kadłub ( tu juz z zamocowanym silnikiem):

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

II etap budowy: Skrzydła i Stateczniki :

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

III etap budowy: Serwa do lotek :lol:

Dołączona grafika

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/99f1611521635019.html

IV Etap budowy: Stateczniki:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Model czeka jeszcze na pakiet,regiel i apcie ktora bede mial w ciagu 4-6 dni :)

Link to comment
Share on other sites

Tak wiem.. jak napisałem silnik mam w planach żeby zmienić. Ale naucze sie latać na tym. Bedzie troche bardziej "spokojny" ;)

sa4122. Bedę je chyba obklejał taką cieniutką folią która sie stosuje tez do obklejania skrzydel :)

Link to comment
Share on other sites

Fajny, Fajny...Samolot ma rasowy wygląd.Sam kiedyś podobny konstrukcyjnie modelik ze styroduru wykonałem.Pokryłem swojego cieńkim depronem i płytkami po opakowaniach fastfuda(jakis twardy styro..coś-cieniutki 3mm), to chyba lepsze niż folia dla pokrycia takiego materiału.Pozatym można to przykleić uhu porem, więc szybko.

Krawędz spływu lotek to chyba jeszcze do oszlifowania?

Link to comment
Share on other sites

Wzmocnisz czymś te ażurki? Co by nie okazało się podatne na skręcanie. Tym bardziej że model ma być do nauki akrobacji,z tego co doczytałem.

 

Pokrywając folią, wzmocniłbym to jakimiś listewkami wzdłuż, by nie "skręcić" ogonka. Przy oklejeniu depronem i na to np. taśma pakowa powinno być ok. Ale jeżeli decydujesz się na samą folię, sprawdź czy ogon nie zwichrzy się i czy nie będzie za delikatny.

 

Ewentualnie jakieś przekładki z prętów węglowych między otworami, krzyżujące się. Również powinny wzmocnić kadłub wystarczająco, przy niskim wzroście wagi.

 

Walcz o wagę bo masz dość słaby silnik. [3D to tylko nazwa? Bo akrobacji 3D raczej nie bardzo, małe stery trochę]

Link to comment
Share on other sites

Kadłub jest bardzo sztywny... wiec folia to tylko aby poprawic estetyke. A 3D to prawda bo byl robiony na bazie takich planów. Ale ja na nim chce sie głownie nauczyc latac.. i jak wszystko pojdzie OK to moze jakeis podstawowe figury :)

Link to comment
Share on other sites

Kuba

czy to Twoj pierwszy model rc?

na tym chcesz sie uczyc latac?

 

nie chcę Cie martwic - ale zakasaj rekawy do robienia nowego modelu - bo nie latasz nim za długo...

:/

to prawie ze dolnopłat wiec bedzie narowisty

jak cos popierniczysz - to zrobi sie z niego siano w starciu z glebą :(

 

na twoim miejscu - odłozylbym go na polke - i potraktowal jako model nr 2

 

skoro masz dostep do ploterka styro - to wytnij sobie jakiegos prostego piperka, rwd lub cos w tym stylu - gornoplata, z lekkim wzniosem -zeby lotki jeszcez działały - ale żeby tez model byl samostateczny

- zwłaszcza biorac pod uwage silnik który masz

Link to comment
Share on other sites

ok. w takim razie jedna techniczna uwaga:

 

ogon - ubijesz go przy pierwszym krecie :)

 

wytnij nożykiem rowki na krawedziach kadłuba i wklej 4 listeweczki 2x2mm albo rozwal stara rolete bambusowa i wykorzystaj te pręciki - sa doskonałe ;)

taki uklad super pochłania energie-tylko pręciki musza siegac przynamniej do polowy s.w.

 

to z własnego doświadczenia ;)

moj pierwszy piper ze styroduru miał ogon pełny - nieażurowany - a mimo to czesto przynosiłem go z łaki jako osobną czesc ;)

po zastosowaniu pręcikow był już nie do zabicia ;)

Link to comment
Share on other sites

A co ma podwozie do wzmocnień ?? :shock:

 

 

Faktycznie, zastosuj takie wzmocnienia, o jakich mówili koledzy wcześniej, nawet przy udanym lądowaniu zahaczysz o coś statecznikiem i zadziała to jak dzwignia która złamie Ci ogon. Wiem bo sam tak kiedyś miałem. Albo odpadnie statecznik, ale u mnie był mocno przyklejony. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Hmm.. ja właśnie się zastanawiam czy jest w ogóle sens coś z tym robić... kadłub jest zrobiony z bardzo twardego i sztywnego styroduru.. więc ja go chyba tylko obkleje folią aby ładniej wyglądał i zeby go powietrze lepiej opływało :lol:

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.