WZ Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Jak masz chęć to powiększ mu ster kierunku , będzie lepiej skręcał - u siebie wykonałem z balsy na całej wysokości mocowany na zawiasach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makdaam Opublikowano 17 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 No i poleciał. Frajda niesamowita aż do momentu gdy wiatr zaczął szarpać. Trzeba będzie ugotować mu nos i spróbować później. Już wiem, że tu zostaję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Makdaam , ze swojego założenia wiem żeby nie latać jak jest wiatr uwarzaj troche Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregoorr Opublikowano 13 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 No i poleciał. Frajda niesamowita aż do momentu gdy wiatr zaczął szarpać. Trzeba będzie ugotować mu nos i spróbować później. Już wiem, że tu zostaję Jak większość, teraz to dopiero będzie makabra. Co chwila coś będzie potrzeba, to silnik, to regulator, to ładowarkę, i tak w kółko. Ja męczę ES już drugi rok, w moim nie ma żadnego balastu, mam KOKAM 2200 maksymalnie z przodu i jest ok'. Jak myślisz o kamerce, to zastąpi balast. Ja na moim pakiecie latam ponad 30 min. Dorobiłem lotki, lata zdecydowanie lepiej i ma większe możliwości "akrobacyjne". Na pleckach lata bez problemu. Nawet zastanawiałem się czy nie kupić kolejnego i go odpicować. Ten co mam jest treningowy i trenuje na nim mój syn i trochę jest już zmęczony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makdaam Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 Ponieważ trochę już swoim ESem polatałem nadszedł czas na post pt. "Co bym zrobił lepiej" 1.Zamiast podkładek i pojedynczych nakrętek na śruby od popychaczy zdecydowanie lepiej jest założyć po dwie nakrętki (rozmiar M2) dokręcone maksymalnie do siebie (dziś zgubiłem drugą oryginalną nakrętkę wraz z podkładkami). 2. Nie żałowałbym CA, szczególnie przy mocowaniu śmigła i stateczników. Sam kadłub w okolicach nosa mam sklejony taśmą dwustronną i dzięki temu ES się rozkłada przy mocniejszym krecie zamiast wgniatać. 3. Od początku ustawiłbym popychacze na mniejszy wychył powierzchni sterowych (ciężko to opanować nawet ze spektrumowym halfrate). PS. Uwaga na skaczące krety za Auchan w Swadzimiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janosik72 Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 1.Zamiast podkładek i pojedynczych nakrętek na śruby od popychaczy zdecydowanie lepiej jest założyć po dwie nakrętki (rozmiar M2) dokręcone maksymalnie do siebie (dziś zgubiłem drugą oryginalną nakrętkę wraz z podkładkami). moja taka cicha rada to podprowadzic zonie lakier do paznokci , znakomicie sie sprawdza :mrgreen: nie zawsze sa pod reka tak male nakretki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Czy ktoś z Was miał taki przypadek jak mój. Wszystkie kąty zaklinowania są prawidłowe (pomiędzy statecznikem pionowym i poziomym - 90 st., st. poziomy równoległy do płatów), a model po wyrzuceniu wpada w bardzo głęboki zakręt w prawo (patrząc w kier. lotu) i można go ratować tylko przez maksymalne wychylenie do góry steru wysokości. Wychylenie w lewo steru pionowego nic nie daje przy jego tak małej powierzchni. Co to może być? Zły kąt wychyłu silnika? Wkleiłem go do gondoli jak fabryka przykazała. Dziękuję za podpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Co to może być?Zbyt lekki wyrzut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 1.Zamiast podkładek i pojedynczych nakrętek na śruby od popychaczy zdecydowanie lepiej jest założyć po dwie nakrętki (rozmiar M2) dokręcone maksymalnie do siebie (dziś zgubiłem drugą oryginalną nakrętkę wraz z podkładkami). 2. Nie żałowałbym CA, szczególnie przy mocowaniu śmigła i stateczników. Sam kadłub w okolicach nosa mam sklejony taśmą dwustronną i dzięki temu ES się rozkłada przy mocniejszym krecie zamiast wgniatać. 3. Od początku ustawiłbym popychacze na mniejszy wychył powierzchni sterowych (ciężko to opanować nawet ze spektrumowym halfrate). 4. Powiększyc ster kierunku przez doklejenie taśmy zbrojonej.5. Wkleic w skrzydła po dwa magnesy bo moje skrzydła po 5 lotach miały już lekkie luzy (ja mam takie magnesy że żeby je rozdzielic potrzeba 0.5 KG, spokojnie wystarczają) 6. Zmienic silnik na bezszczotkowy. Co to może być?Jak wyżej, za słąby wyrzut, jeśli latasz przy bez wietrznej pogodzie to wyrzucaj zawszę:Prawą ręką jeśli jesteś praworęczny (aparatura w MODE 2). Jeśli latasz przy wietrznej to spokojnie możesz go wyrzucac lewą ręką.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janosik72 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 ES na bezszczotkowym silniku startuje z trawy jak by mial kola ;-) nic nie powiekszaj stery maja dobre powierzchnie , na SK daj tylko max wychylenia na wysokosci juz mniej model slucha sie reki Jan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 U mnie serwa na max wychylaniach trochę "jęczą" więc wolałem ustawic D/R i dokleic kawałek taśmy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Co to może być?Zbyt lekki wyrzut.Startowałem na maksymalnych obrotach i ze sporą siłą wyrzutu, a model po 4 m wchodził w prawy, głęboki zakręt. Spróbuję jednak mocniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Poproś kolegę o wyrzut i w tedy zobaczysz o co chodzi bo tak to za bardzo nic nie wiadomo. A wytrymowałeś go ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 A wytrymowałeś go ? Proszę przeczytaj o jakim zachowaniu modelu napisałem. Wtedy sam sobie odpowiesz, czy mogłem go wytrymować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WZ Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Masz za mały skłon silnika , lub silnik nie jest na sztywno zamocowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Skłon jest fabryczny bo silnik zamontowany jest na sztywno w fabrycznej gondoli modelu. Więc wszystko jest jak chciał Multiplex Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WZ Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 W swoim ES po wymianie kadłuba i po zamontowaniu silnika tak jak pisało w instrukcji- przy starcie zaraz po wyrzucie model uciekał na prawo.Nie było czasu na zaaregowania na stery a model już zaliczał kreta.Dopiero po podłożeniu kawałka brystolu z jednej strony silnika , ES słuchał się sterów :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Dopiero po podłożeniu kawałka brystolu z jednej strony silnika , ES słuchał się sterówRozumiem, że wychyliłeś go w lewo, żeby zmniejszyć skręt w prawo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Y/F-22 Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Według mnie to nie o to chodzi, ja tam mam na 0* i lata jak marzenie, SuperBeb też tak ma i lata...ale popróbuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Wszystko zależy od silnika i od śmigła. Każde śmigło jak i silnik wytwarza inną siłę która wprawia w zakręt model. Jest to siła zaśmigłowa(nie pewny jestem). Tak więc musisz wychylić w lewo(patrząc od tyłu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.