satoo Opublikowano 5 Stycznia 2010 Opublikowano 5 Stycznia 2010 ostrzegam duzo kraks. 0 demotywacji :) Miłego oglądania.
Dj. Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Depronu w Dębicy nie zabrakło? Modele sprawiają wrazenie jakby napędem była skrecona (ledwo) guma? Czemu nie zastosujecie jakiegoś wydajniejszego silnika, no i SC chyba troche do przodu... A może chodziło wam tylko o dobry ubaw? :mrgreen:
motyl Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 SC znacznie do przodu a silnik hmmm- albo masz źle dobrane śmigło albo pakiet niewydolny. Jak przypuszczam zastosowany tam jest typowy dzwonek, to powinien ten model iść ze sporą prędkością, a na filmach ledwo uzyskiwał prędkość przeciągnięcia po wyrzucie. o katach zaklinowania płata nie wspominam, bo pewnie nie wiesz co to jest, a model wykonany zgodnie z planami :]
mammuth Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 A mnie sie podobalo 8) Pierwszy raz zobaczylem, ze przy prawie zerowym wietrze model na pelnym gazie leci do tylu Jakby z tym materialem popracowac - to mozna by niezly filmik nakrecic :wink:
Ładziak Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 To co pisze motyl, a dodatkowo wypuszczający samolociki pogarszał sytuację. Z taką siłą to może dziewoję po :ass: klepać, a nie ciskać model trenerka do lotu .
satoo Opublikowano 6 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2010 Sam początek lotów był taki , że traciłem zasięg po 10m ... niestety przez caly czas loty odbywaly sie na pakietach 2S , od niedawna mam 4S i mocy nie brakuje . Chyba macie racje z SC. Marcin pewnie Cie zaskocze ale doskonale wiem co to kąt zaklinowania płata. ^^
motyl Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 po pierwsze 4s do tego silnika to chyba przesada Marcin pewnie Cie zaskocze ale doskonale wiem co to kąt zaklinowania płata. ^^ Chyba macie racje z SC Michał znać teorie kąta zaklinowania, a umiec z tej wiedzy korzystać to chyba nie jest twoją domeną :] nie to żeby się wyśmiewać, ale jak byś nie wiedział to SC i kąt zaklinowania są mocno ze sobą powiązane.
Ładziak Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Sam początek lotów był taki , że traciłem zasięg po 10m ...Dlaczego? Teraz latasz na tym samym zestawie? Grunt, że teraz już lata. Nie krytykujmy za dużo, bo nikt nie będzie umieszczał relacji z ganiania kretów .
satoo Opublikowano 6 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2010 Skusiłem sie na radio bardzo marnej jakości. Zmiana pomogla:)
Gość Kuba.K Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 O Dżizas... dawno się tak nie uśmiałem Najlepszy "oblot" to w 1.43sek hahah spadłem z krzesełka xD :mrgreen:
Bartosz Mesjasz Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Nie wiem czym się zachwycacie .. :roll: szczególnie jak widać bogato oszklony budynek w pobliżu prób lotu ... gdzie jakieś zasady "bhp" ?...
Qbatus Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 A mi się wydaje, że tu nie chodzi o SC, kąty zaklinowania pakiety itd tylko trzeba przeszkolić kolegę, żak wyrzucać model. Z taką siłą to może dziewoję po :ass: klepać, a nie ciskać model trenerka do lotu .hehehehehe święta racja Model jak już wystartuje to leciiii..... :devil: ale jak widać na filmie: silnik na max, wysokość na max do góry, to jak tu uniknąć przeciągnięcia, chyba że próbowałeś trenerka na śmigle zawiesić A co do BHP.... może ktoś z rodziny jest szklarzem i trzeba mu dać zarobić
karlem Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 ...bogato oszklony budynek... A jak myślisz, nazwa szybowiec to niby tak sobie sama z siebie się wzięła? :wink:
Bartosz Mesjasz Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 No tak jak robiłem model czołgu to mi gąsienice ze słoika pouciekały :wink:
baxter12 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Wyrzuty były ok. Taki depronolot z mocnym silnikiem, to w ogóle wyrzucać nie trzeba. Ja swojego puszczałem "z biodra" pod kątem 45 stopni w górę, sam z ręki wyskakiwał. Pozdrawiam i udnych lotów. baxter P.S. Najbardziej podobała mi się w tym filmie radość i determinacja. No i uważam ze ktoś kto nie wstydzi się pokazać swojego niepowodzenia "ma nabiał" tam gdzie trzeba.
Adam B Opublikowano 6 Stycznia 2010 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Jak bym widział swój model dokładnie tak się zachowywał
Qbatus Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Ja swojego puszczałem "z biodra" pod kątem 45 stopni w górę, sam z ręki wyskakiwał. Ja swój tak samo rzucałem, ale jeszcze nadawałem mu ruch obrotowy (jak bumerangowi) żebym jak, przypadkiem by nie poleciał, mógł go złapać Ale rzeczywiście za wytrwałość to trzeba kolegę pochwalić
Gość horn3t Opublikowano 7 Stycznia 2010 Opublikowano 7 Stycznia 2010 A mnie się wydaje że to ściema na maska :wink: i te kraksy były inscenizowane dla ludu .
ertman_176 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 - zero [0] BHP - zły dobór lotniska - prawie zero wiedzy nt. ustawiania modeli - niedbałe wykonanie - źle dobrane modele + determinacja Suma - troche wiecej czytania, troche mniej praktyki i bedzie dobrze :wink:
halabala83 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 W sumie tez mi sie wydaje ze to sciema . Przy wielkosci tych modeli i zastosowanym napedzie to nawet deska kiblowa by poleciała . A co do dbałosci o wykonanie to wyciety na pałe model decholota z epp ( czas ciecia i montazu 1h 40 min ) którego na szybko było potrzeba ulotniłem bez problemu . chyba ze koles miał 5m zasiegu , innej opcji nie widze
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.