Jump to content

Przeładowanie A-123


RobertK

Recommended Posts

Witam

 

Niestety dziś udało mi się właśnie to zrobić :oops: tj.końcowe napięcie wyniosło 4,6 V na cele.Zastanawiam się jak wpłynie to na dalszą eksploatację tych ogniw

 

Pozdrawiam

Robert

Link to comment
Share on other sites

Mój pakiet się "zagotował" ładowałem 4A programem na PB :cry: i niestety dwie cele wylały jakiś brazowy płyn. Pakiet niestety "w plecy"Juz nie experymentuję.

moim zdaniem sprawdz poprzez test na modelu (bez lotu)

Link to comment
Share on other sites

Temperatura ogniw zaraz po zakończeniu ładowania wynosiła ok 40 stopni ,rozciołem właśnie koszulkę termo , wycieku brak. Szczepan ,ja używam tego pakietu do zasilania odbiornika ,wiec sprawdzę go pod ładowarką ładując i rozładowując ...

 

Pozdrawiam

Robert

Link to comment
Share on other sites

Albo zakupisz sobie ładowarkę do Fe ,albo zobacz do działu spalina jak to się kończy (model Ultimat) :?

Okazywało się , że ładując programem do lipoli wchodziło max 600-700 mA.

 

Co do przeładowania to mi udało się władować w 4 cele 20,6 V (program do lipoli )

Na szczęście pakiet pomyka do dziś i nadal wchodzi w niego ok.2000 mA.

A ma już 3 rok.

 

Używam Ładowarki B-6 i z HC (hobby King) i jestem z pakietów mocno zadowolony.

Ładuje standardowo 2,5 A , czasami 3,5 A .

Podawanie wysokiego A na ładowaniu wcale nie jest obojętne i wyraźnie skraca żywotność pakietów.

Link to comment
Share on other sites

quote="Tomek"]Albo zakupisz sobie ładowarkę do Fe ,albo zobacz do działu spalina jak to się kończy (model Ultimat) :?

Tomek ,ładuje tą ładowarką ponad 1 rok pakiety A123 jeden z nich ma 68 cykli wchodzi 2190 mAh rozładowując pod ładowarką mam 1988 mAh :D

 

Okazywało się , że ładując programem do lipoli wchodziło max 600-700 mA.

Nie używam programu do lipoli ,ponieważ ta ładowarka takiego nie posiada

 

 

Co do przeładowania to mi udało się władować w 4 cele 20,6 V (program do lipoli )

Na szczęście pakiet pomyka do dziś i nadal wchodzi w niego ok.2000 mA.

A ma już 3 rok

. 20,6V w cztery celki to sporo ,ale pakiecik żyje ;D

 

Używam Ładowarki B-6 i z HC (hobby King) i jestem z pakietów mocno zadowolony.

Ładuje standardowo 2,5 A , czasami 3,5 A .

Nie widze sensu zakupu ładowarki z "programem" do Fe

 

Podawanie wysokiego A na ładowaniu wcale nie jest obojętne i wyraźnie skraca żywotność pakietów.[/

quote]

 

Ja nie ładuje tych akumulatorów powyżej 1C (nie mam takiej potrzeby) :wink:

Link to comment
Share on other sites

Też miałem takie podejście ,ale praktyka dobitnie pokazała , że Fe musi być ładowane programem do Fe.

Inaczej prędzej czy później będą kłopoty.

Skoro używasz Fe to sprzedaj starą ładowarkę , i za 160-180 zł możesz kupić b-6 w HC która ślicznie Fe ładuje. Czyli dokładasz kilkanaście złotych i masz święty spokój.

Poza tym, na lotnisku (używam pakietów do zasilania odbiorników), podłączając ładowarkę wiem ile mA weszło oraz najważniejsze , napięcie końcowe zawsze jest takie samo.

Nie trudno pomyśleć co by było gdybym w 2 pakiety wrzucił 9,2V zamiast 6,8V. :shock:

Link to comment
Share on other sites

prędzej czy później będą kłopoty.

W moim przypadku raczej póżniej :D

Skoro używasz Fe to sprzedaj starą ładowarkę

Tomek ,czy Ty wiesz o jakiej my ładowarce rozmawiamy :?:

Poza tym, na lotnisku (używam pakietów do zasilania odbiorników), podłączając ładowarkę wiem ile mA weszło oraz najważniejsze , napięcie końcowe zawsze jest takie samo.

Używąć swojej też to wszystko wiem i nap. końcowe jest takie samo :wink:

Nie trudno pomyśleć co by było gdybym w 2 pakiety wrzucił 9,2V zamiast 6,8V. :shock:

Rozumiem że masz na myśli dwa ogniwa :?: Ładujesz je do 6,8V :?: :roll:
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

A moj Fe 6S dal sie naladowac tylko do 1600 mAh. Przy probie doladowania ladowarka (Pulsar2) po chwili wylacza . Przyznam ze ciagnalem z niego spore prady ale zeby tak kilku cyklach (mniej niz 20) ?

4S dobija do 1980 ale i z mniejszymi pradami rozladowania pracowal. Tak wiec nie przeginajcie z obciazaniem tych pakiecikow - 40A max. Sprobuje jeszcze kilka cykli D/C .5A , moze wstanie.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam kilka pakietów z ogniw A123, najbardziej są katowane pakiety 7S w Katanie, tam prąd rozładowania dochodzi do 55A. Jak dotąd w jeden pakiet 7S wchodzi 2170mAh w drugi 2050mAh po pełnym rozładowaniu, typowo po locie jest doładowywane 1600-1850mAh i prądem 4,5-6,5A, na razie pakiety mają po ok. 80-100 ładowań i 3-ci rok eksploatacji. W gorszym pakiecie od początku były 2 gorsze ogniwa nie wiem czy sponiewierane przy lutowaniu czy tak już miały, natomiast pilnuje, żeby ich nie przeładowywać i rozładowywać za mocno, czyli używam programu Li-Fe z balansowaniem, co 2-3 ladowanie. Pakiety do Parkmastera 2S i Gemini 3S jest ładowany 10A i widać po 60-70 cyklach że im ze 100mAh ubyło.

Link to comment
Share on other sites

J... używam programu Li-Fe z balansowaniem, co 2-3 ladowanie.

Też korzystam z balansowania. Zauważyłem że wchodzi mi więcej o ok. 200 mAh.

 

Mam pakiety zrobione z firmówek Pelikana oraz rozbiórki DeWalta. Zauważyłem że jest duży rozrzut między ogniwami podczas ładowania mimo że ogniwa są tego samego producenta. Monitorowałem pakiet bez balansowania i część ogniw w końcówce ładowania ma przekroczone napięcie 3.6 a część nie osiąga tej wartości. Trochę sobie radziłem z tym problemem robiąc jakąś selekcję ogniw i grupując wg tych napięć.

 

Edit: Wartość prądu nie miała znaczenia.

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.