meloow Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 Acerku więcej Ci już chyba nie możemy pomóc, napisaliśmy nasze propozycje albo z nich skorzystasz albo, ale to już twoja sprawa. Jeżeli chcesz kupić model taki jaki Ci się podoba to poprostu go sobie kup i tyle.
jurek_jag Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 Acerku ja Ciebie w pełni popieram. Też Wicherka jako pierwszy model nie chciałem i taki samolocik sobie zbudowałem. Na tym zdjęciu po 6 kretach. Naprawa po każdym przyglebieniu to około 40 minut. Wstawka z pianki-klej UHU Por-folia+żelazko i gotowy do lotu. Po następnym krecie kadłub poszybował do zsypu. Jednak sprowokował mnie kolega Acerek i następny model to będzie Wicherek. Sosna, sklejka i dodatki z balsy czyli drugi model, a pierwszy tartak. Na balsiaka to się porwę przy trzecim lub czwartym modelu. Początkujący RC.
DarekRG Opublikowano 3 Lutego 2010 Opublikowano 3 Lutego 2010 Niektórym się nie da dogodzić tylko strata czasu :evil: Michaś też będzie, ale pianka jest bardziej odporniejsza na głupote pilota :!:
jurek_jag Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 To nie głupota tylko brak doświadczenia. Mój trzeci lot modelem 42 sekundy-kret. Odbudowa nosa. Model po reanimacji. Kadłub po ostatnim krecie-koniec września 2008 r. Tor Wyścigów Konnych w Sopocie. Widok kadłuba w całości. Poleciał do zsypu. Wylatał 18 minut. Pozostał płat, stateczniki i elektronika. :shock: Przestroga początkującym zgodnie z zasadą, że jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz.
DarekRG Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Przyznaje się, trochę mnie agresja poniosła Ale w gruncie rzeczy głupota czasem wynika z braku doświadczenia Fajny masz ten model. Nie wymaga zbędnych nakładów do nauki latania. Może w końcu nasz początkujący kolega by się skusił na coś takiego jak mu nic innego nie pasuje? :twisted:
ertman_176 Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Acerek a nie prościej z kolegą Andrzejem porozmawiać :?: http://pfmrc.eu/profile.php?mode=viewprofile&u=857 Jak masz jakiś konflikt z kolegą no to masz w promieniu 80km, GDAŃSK, GRUDZIĄDZ i IŁAWE ... Więcej nie ma sensu wyliczać ...
Andych Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Z kolegą Acerkiem już swoje przegadałem na PW, zanim jeszcze na forum mógł pisać. Punkt dla kolegi za śmiałość, napisałem mu dokładnie to samo, co w tym wątku, na koniec jak tak mocno się uparł wskazałem Michasia, decyzja należy do Acerka. Chętnie nawet umówię się na pomoc w oblocie, ale do tego ze względu na wiek będzie musiał któregoś z rodziców zmotywować do wspólnych pierwszych lotów.
madrian Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Ale jest to model z balsy który jesczę ujdzie?i jest w miarę prosty? (Zaraz sobie o nim poczytam ) Czy ucząc się jazdy na rowerze, kupujesz wyczynowy rower do zjazdów górskich i idziesz ćwiczyć na stromym stoku, czy malutki rowerek z czterema kółkami, które po pewnym czasie odpinasz, a ćwiczysz na równym, pustym placyku przed domem? ŻADEN model nie lata SAM. Lata pilot. Jeśli pilot nie umie latać, to najlepszy model mu w tym nie pomoże. Czy tego chcesz czy nie, pierwszy lot prawie na pewno skończy się katastrofą. Jeśli wybierzesz model balsowy, to po zaledwie kilku - kilkunastu sekundach, będziesz mógł rozpalić grilla z jego szczątków, bo nie będzie i tak w stanie go naprawić. Jeśli kupisz model z pianki, o wysokiej samostateczności, to po takim wypadku w najgorszym razie wyjmiesz z kieszeni tubkę kleju i za 10 minut próbujesz latać znowu. Najczęstszym błędem początkujących jest kierowanie się wyłącznie "Efekciarstwem" modelu. Każdy chce mieć od razu albo Myśliwca z IIWŚ, albo odrzutowca, a są i tacy, co od razu chcą laminatowego akrobata 2m. Dlaczego? A dlatego, że "Ładnie na filmiku/łące wyglądał". Na filmach lub z daleka, wszystko jest proste. Zapominasz, za kamerą stoi ktoś, kto zjadł zęby na modelach. Tak jak z Małyszem. Przecież to tak prosto wygląda... Odepchnąć się, przykucnąć, wyprostować na końcu, rozsunąć ręce i nogi, a potem tylko ładnie zrobić telemark. To czemu sam nie skaczesz? :wink: Dlatego na razie powstrzymaj swoje aspiracje. Albo kup gotowy model z pianki EPP, albo zbuduj sam z Depronu. Np prezentowanego wyżej "Zefirka". Ten model lata spokojnie, nie szaleje,łatwo go naprawiać lub nawet całkiem odbudować. A mimo to, wcale nie będzie ci go tak prosto opanować. Teraz jest zima. Czas, kiedy modelarze siedzą w ciepłych piwnicach i przy świetle świec budują kolejne modele na nadchodzący sezon oraz gromadzą kolejne worki skarbów w postaci wyposażenia i materiałów. Tylko najbardziej rozpustni latają teraz na mrozie. :wink: Masz czas do wiosny by skompletować wyposażenie i zbudować model. (A takiego "Zefirka" buduje sie w jakieś 8-12h). Bez pośpiechu i pomału. Dojdziesz do etapu, w który mkażdy lot piankowym modelem będzie się kończył udanym lądowaniem - pomyślisz o balsowym modelu konstrukcyjnym.
Acerek Opublikowano 4 Lutego 2010 Autor Opublikowano 4 Lutego 2010 Chyba rzeczywiście wybiorę model z EPP,tylko muszę wybrać jaki. Da się EASY GLIDERA do 550 zł z radiem zrobić ?
Gość Kuba.K Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Nie za bardzo. 278zł za model (www.abcrc.pl) do tego apartura za około 200zl to już liczę że 500zł. Musisz mieć silnik ok. 40-50zł. Regulator 30-40zł. Pakiet Li-pol Około 40-50zł. I ładowarka 35zł (www.abcrc.pl) Całość około 660zł. Może dobrą alternatywą być Easy Star za 250zł. Albo Fox'a R/C.. a może jeszcze zbudować prostego RWD 5 by skazoo. Ostateczna decyzja należy do Ciebie.
DarekRG Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Chyba rzeczywiście wybiorę model z EPP,tylko muszę wybrać jaki. Da się EASY GLIDERA do 550 zł z radiem zrobić ? Weź przeczytaj jeszcze raz co Ci wszyscy pisali i nie marnuj ludziom czasu! :evil: Ja pisałem, inni pisali kawę na ławę. Weź się zmiłuj człowieku.... :crazy: Wyszukiwarka google, wpisujesz EASY GLIDER sklep i masz Edit: I ja też o zamkniecie tematu proszę, Znając życie to co by nie kupił to i tak tu wróci i będzie zatruwał życie...
jary14 Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Albo Fox'a R/C.. Brawo... to jest model typowo dla początkujących... nie dość, że Acerek, sam nie wie o co mu chodzi i nie chce mu się ruszyć, żeby po prostu poczytać forum, to jeszcze Ty mu pierdoły piszesz.... No ten temat jest do zamknięcia... ja Was proszę...
Osa Opublikowano 4 Lutego 2010 Opublikowano 4 Lutego 2010 Zamknięty i to dwa razy, już raz był nawet w ArchiwumX :rotfl:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.