CoolSky Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 Jedziesz na dłuuuugo oczekiwany urlop. Pakujesz modele, sprzęt, sprawdzasz ustawienia w nadajniku. Na miejscu okazuje się, że aparatura została w domu.... Ale oczywiście walizka na aparaturę dojechała....
madrian Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 Jedziesz na dłuuuugo oczekiwany urlop. Pakujesz modele, sprzęt, sprawdzasz ustawienia w nadajniku. Na miejscu okazuje się, że aparatura została w domu.... Ale oczywiście walizka na aparaturę dojechała.... Co prawda nie pojechałem na urlop, ale na pole niedaleko i oczywiście zostawiłem nadajnik podpięty pod ładowarkę w domu. :mrgreen: A wieczór był blisko i nie zdążył bym za widoku. A kilka tygodni temu, wziąłem dwa modele i okazało się, że zapomniałem kwarcu do odbiornika jednego modelu. :devil: A drugi model miał za daleko na tył SC i niechciał latać. Poprawka oczywiście wymagała pracy warsztatowej. I po pięciu minutach wracałem do domu. A jak ktoś przytoczył wcześniej "Niebo było piękne tego dnia, a pogoda cudowna". :twisted:
robraf Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 10. Jeśli w spalince nie wiesz kiedy zabraknie Ci paliwa to mozesz być pewie , ze zabraknie go w zawisie 1m nad ziemią ale wyyslacieNooooooooo. :devil: Tak się przejął zakładem, że chyba ćwiczy w snach :devil: bo na żywo jeszcze nie widziałem i nie słyszałem :rotfl: nic dziwnego jak pracujesz wtedy kiedy ja latam :devil: :devil:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.