9250rpm Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Witam wszystkich ! Jako ze jestem nowy na forum prosze o wyrozumialosc poniewaz jest to moj drugi Heli i tak naprawde za duzo nie wiem co i jak ! Ale moj problem polega na tym ze ustawilem heli w sumie na 90% z wyjatkiem tego ze po starcie heli zaczyna obkrecac w kolo swojej osi ! Oczywiscie korygowalem to w heli mala srubka (nie wiem jak to urzadzenie sie nazywa ) i tak samo skorygowalem to w transmiterze ! w heli obroty sa juz ustawione na minimum i tak samo w transmiterze ale jeszcze go lekko obraca ! Co mam zrobic zeby to ustawic ? a moze cos zle zrobilem ? Ogolnie prosil bym jeszcze o jakiekolwiek info na temat tego co mogl bym w nim ulepszyc lub poprawic zeby lepiej latal ! Szukalem na tym forum i innych i niestety ale prawie zadnych informacji nie ma ! Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radga Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Witam Sprawdź czy łopaty główne są prawidłowo wytorowane. Helik jest nowy? może miał już jakiegoś kreta? W e-sky'ach wystarczy lekko przytrzeć łopatami o glebę i już wygina się szpindel. Pozdrawiam Radek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Sprawdź kondycję silnika tylnego napędu, geometrię tylnego wirnika i czy nie ślizga się śmigło na osi. W Belcie problem z obrotem wokół osi, świadczy o złej pracy tylnego wirnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
9250rpm Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Sprawdź czy łopaty główne są prawidłowo wytorowane. Helik jest nowy? może miał już jakiegoś kreta? W e-sky'ach wystarczy lekko przytrzeć łopatami o glebę i już wygina się szpindel Łopaty glowne ustawilem i wydaje sie ze wszystko jest ok bo chodza w tej samej linii i mam nadzieje ze pod dobrym kontem ! Co do heli to jest nowy ale juz mial dobre trzy dzwony i za kazdym razem musialem wymienic oske ktora laczy łopaty ze soba ! Co do łopat to sa przytarte lekko moze to ma jakis wplyw ? Sprawdź kondycję silnika tylnego napędu, geometrię tylnego wirnika i czy nie ślizga się śmigło na osi. W Belcie problem z obrotem wokół osi, świadczy o złej pracy tylnego wirnika. Co do tylnego silnika to wyglada to tak ze on kreci sie tak szybko i nie moge juz bardziej zwolnic ! a heli odwraca w odwrotna strone wzgledem glownych lopat ! Takze problem jest z tym ze silnik kreci sie za szybko czyli odpada slizganie sie tylnego wirnika ! Dziekuje ze zainteresowanie i sugestie ! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 ...heli odwraca w odwrotna strone wzgledem glownych lopatten obrót wywołany jest obrotami wirnika głównego i aby go wyeliminować należy PRZYSPIESZYĆ wirnik ogonowy, który to kontruje ten obrót.Jeszcze raz dla jasności: wirnik główny obraca się w prawą stronę patrząc od góry, a model w lewą, tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 12 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 d.a.r.o. Chyba nie zrozumiałeś... Ogon ucieka w przeciwną stronę.. Znaczy to, że śmigło ogonowe obraca się szybciej niż powinno.. moim zdaniem łopaty główne mają za mały kąt i powoduje to zbyt duże obroty wału (silnik pracuje na zbyt wysokich obrotach) a co za tym idzie - generuje zbyt duże obroty śmigła ogonowego.. Taki to urodzaj heli ze śmigłem ogonowym napędzanym silniczkiem.. Nie ma możliwości zmienić skoku.. Zrób tak: po pierwsze - sprawdź kąt łopat. Przy zdjętym gazie powinien mieć około -1 do 0 stopni. po drugie - ustaw odbiornik (ten moduł w którym gmerałeś) tak jak fabryka przewidziała (w/g instrukcji) po trzecie - odłącz silnik i sprawdź kąty. Czyli powinno być -1st. na zamkniętej przepustnicy, 4-6st na 50% i około 11st na 100% Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 12 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 d.a.r.o. Chyba nie zrozumiałeś... Ogon ucieka w przeciwną stronę.. Znaczy to, że śmigło ogonowe obraca się szybciej niż powinno.. możliwe, że nie zrozumiałem ale nie rozumiem też dlaczego "uciekający" ogon próbujesz kontrować zwiększeniem kąta łopat głównych?...jeszcze jeden argument przemawiający za poprawnością moich przypuszczeń; wszystkie heliki mają jedną wspólną zasadę (poza koaxialami) wraz ze wzrostem obrotów wirnika głównego, wzrasta prędkość wirnika ogonowego. Odwracając tą sytuację; jeżeli ogonowy kręci się za szybko, to główny należy PRZYSPIESZYĆ. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy: CP3 ma szczotkowy silnik główny (ogonowy zresztą też), który to silnik nie ma już swojej sprawności z powodu zużycia. Niestety ale tylko wymiana go na nowy, a najlepiej konwersja na bezszczotkowy może pomóc. Mam Walkerę 4#3 i w jej aparaturze jest pewien sposób na "oszukanie" trymera: jeśli chcę powiedzmy zmniejszyć obroty silnika ogonowego to zmniejszam je trymerem do minimum, następnie wyłączam apkę (nie wyłączając odbiornika), przesuwam trymer na maxa (cały czas aparatura jest wyłączona), po czym włączam ją i znowu trymerem zmniejszam obroty. Zauważyłem, że w ten sposób zwiększam trochę zakres regulacji. Nie wiem czy uda się to w tym przypadku ale spróbować można Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 12 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 No i dokładnie w tym co piszesz jest sama prawda d.a.r.o. Tylko akurat odwrotnie.. Przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem.. Mały kąt łopat (małe opory, brak siły nośnej na łopacie z profilem symetrycznym - a taki jest w CP3) - duże obroty wału głównego i tym samym za duże obroty śmigła ogonowego.. A jak za duże obroty śmigła ogonowego - to ucieczka ogona... Zresztą sam przeczytaj cytat: Co do tylnego silnika to wyglada to tak ze on kreci sie tak szybko i nie moge juz bardziej zwolnic ! a heli odwraca w odwrotna strone wzgledem glownych lopat ! 9250rpm -- Zrób jak mówię..! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
9250rpm Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Zrobilem tak jak kolega Waldi napisal i w sumie bylo juz calkiem dobrze , heli zaczal latac i co najwazniejsze nie obracalo go Jednak po kilku minutach heli uderzyl lopata a co za tym idzie lopata sie wyszczerbila i zaczal dosyc mocno wibrowac ! Tak wiec zamowilem oske pozioma laczaca lopaty oraz nowe lopaty poskladalem wszystko i zauwazulem ze dosyc mocno kolysze heli ! Zauwazylem tez ze teraz lopaty nie chodza w jednej linii i szczerze powiem ze nie mam juz pojecia jak je ustawic , spedzilem kilka ladnych godzin nad tym zeby zaczely chodzic rowno ale bez rezultatow ! Moze mi ktos poradzic jak to naprawic ?? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Witaj.. A więc jakoś pomogłem.. Może i tym razem pomogę.. Po pierwsze - musisz wyważyć łopaty.. Po drugie - musisz założyć łopaty i wytorować.. Jeśli szpindel i wał są proste, to twój heli znów będzie poprawnie latał.. (szpindel - to jest właśnie wał poprzeczny, czyli łącznik okuć łopat) Jak wytorujesz łopaty - będą chodzić w jednej linii;) (płaszczyźnie) Gdybyś miał problem z torowaniem - pisz, albo szukaj na forach.. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
9250rpm Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Jeśli szpindel i wał są proste, to twój heli znów będzie poprawnie latał.. i w tym caly problem ze wal i szpindel sa nowe (dopiero je wymienilem) a łopaty chodza jedna wyzej druga nizej :? i nie wiem jak to ustawic ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldi1973 Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 ..I to jest właśnie potrzeba torowania łopat.. To podstawowa umiejętność każdego heli-modelarza.. Musisz nakleić na dowolną łopatę jakiś paseczek papieru w jaskrawym kolorze.. Później zapuść motor w swoim śmiglaku (TYLKO NIE NA MAXA.) i patrząc z boku zaobserwujesz, że łopata o jaskrawym kolorze wędruje swoim torem.. Musisz odszukać popychacz od tej łopaty i regulując jego długość (wkręcić lub wykręcić snapy - spowodować ułożenie łopat w jednej płaszczyźnie). za każdym razem po regulacji trzeba znów zapuścić silnik i obserwować, czy nasza regulacja przynosi skutek.. Prześlij mi zdjęcie na priva głowicy swojego śmiglaka, to wskażę Ci który snap odpowiada za regulację łopat.. Pzdr. Bartek. P.S. Nie wiem, czy w miarę jasno się wyraziłem.. Mam nadzieję, że tak.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gmeracz Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 RPM: Jeżeli już mówimy o torowaniu, to należy nakleić paski taśmy na końcówki WSZYSTKICH łopat. Najprościej użyć taśmy izolacyjnej, jedna łopata np. żółta, druga czerwona. Jeżeli nakleisz tylko na jedną łopatę ta będzie cięższa, inaczej się kręciła i z torowania nici. Przed torowaniem najpierw wyważam statycznie łopaty. Co to znaczy? że na przyrządzie sprawdzam różnicę wagi i doklejam w środku ciężkości łopaty (można go znaleźć balansując łopatę na ostrej krawędzi, np. nóż, linijka itp) taśmę dookoła profilu. Czasem to wystarcza do wytorowania. Typowa łożyskowana wyważarka do łopat Do wyważenia zaś stosuję zwykłą taśmę przeźroczystą, aby nie psuła mi malowania Jeżeli tego nie sprawdzisz, to czasem wytorowanie łopat lub usunięcie wibracji to robota w kółko i szukanie nieistniejących przyczyn. I jeszcze jedno - zawsze przed wymianą upewnij się, czy wał jest fabrycznie prosty, np przykładając do krawędzi suwmiarki albo tocząc na szkle. Sugerowałbym też dokładne pomierzenie i sprawdzenie łopatek flybara. Te muszą znajdować się w dokładnie tej samej odległości od osi, oraz mieć zerowy kąt patrząc z boku na wirnik. Niewłaściwe ich ustawienie owocuje sporymi czasem wibracjami. Na koniec taka uwaga - możliwe, że twój model jeszcze nie wymaga takiej precyzji regulacji i ustawień, ale zawsze się to przyda w przyszłości i pozwala na uniknięcie ukrytych błędów. Czasem łatwiej jest rozebrać jakiś element niż walczyć z nim parę godzin, więc np. przy uciążliwych problemach z głowicą po prostu rozbieram ją i składam od nowa. Helik, nawet tak prosty jak twój, to zaawansowana mechanika, która wymaga dużej precyzji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Z tym przyklejaniem kolorowych tasiemek do torowania to nie ma co wpadać w paranoję. Można torować i bez tego. Wprawdzie za pierwszym razem skręcasz snapa losowo, ale potem już wiesz którym masz regulować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
9250rpm Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 A wiec tak Co do wywazenia łopat to niestety nie posiadam takiej maszynki jak kolega Gmeracz pokazal na zdjeciu ale wywazylem lopaty w miare mozliwosci i wydaje mi sie ze powinny byc chociaz na te 95% wywazone ! Co do samego torowania to poczytalem troche na innych forach i w sumie wiem mniej wiecej o co w tym chodzi jednak wydaje mi sie ze w moim heli pomimo tego ze sa kroćce do ustawiania kata lopat to one nie zmienia toru lopat ! :roll: Kolejna rzecz to flybar ! Pomierzylem lopatki i w sumie wyszlo ze w jednej jest 55mm a w drugiej 56mm odstepu ! Oczywiscie szybko to poprawilem ! Ponizej zamieszczam fotki glowiczki tak jak kolega Waldi napisal wczesniej z prosba o wskazanie kroćca ktorym regulowac I jedno moje pytanie odnosnie urzadzenia do ustawiania kąta lopat ! Jak zalozyc owe urzadzenie i ustawic kat jezeli wystarczy delikatnie ruszyc lopata i juz wiem ze po ustawieniu kata po wlaczeniu heli wszystko bedzie zle !? trzeba lopaty jakos zblokowac czy poprostu robic to delikatnie i uwazac po wylaczeniu heli aby nie ruszyc lopata przed ustawieniem kata ? Pozdrawiam wszystkich i z gory dziekuje za pomoc !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Aby wytorować łopaty musisz dokonać regulacji na tych dwóch popychaczach. Najpierw kręcisz tym od dużej regulacji. Gdy zauważysz, że zmieniając długość tego popychacza nie jesteś już w stanie wytorować dokładnie łopat, to wtedy robisz jeszcze drobne korekty tym dłuższym: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian44 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Witam. CHciałem odświeżyć temat... Posiadam honey bee cp3. Miałem łopaty drewniane, zaliczyłem małego kreta podczas lądowania na śniegu.. W drodze łopaty xtreme plastikowe. Moje pytanie brzmi, jak odkręcić uchwyt łopat: dokładniej na zdjęciu http://www.nitrotek.pl/czesci-i-akcesoria/czesci-do-helikopterow/czesci-6ch/esky-hb-cp3/002417.html Ponieważ oba te uchwyty łączą się srubką na imbulsa.. Próbuje odkręcić i nic.. nie ma takiej opcji. Chcę okrecić ponieważ jeden z uchwytów ma dziwne luzy w każdą stronę, być może od kreta.. Czy pod tych uchwytem jest jakieś mini łozysko? sworzeń ? co tam pogło się popsuć ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
engels78 Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Witam. CHciałem odświeżyć temat... Posiadam honey bee cp3. Miałem łopaty drewniane, zaliczyłem małego kreta podczas lądowania na śniegu.. W drodze łopaty xtreme plastikowe. Moje pytanie brzmi, jak odkręcić uchwyt łopat: dokładniej na zdjęciu http://www.nitrotek.pl/czesci-i-akcesoria/czesci-do-helikopterow/czesci-6ch/esky-hb-cp3/002417.html Ponieważ oba te uchwyty łączą się srubką na imbulsa.. Próbuje odkręcić i nic.. nie ma takiej opcji. Chcę okrecić ponieważ jeden z uchwytów ma dziwne luzy w każdą stronę, być może od kreta.. Czy pod tych uchwytem jest jakieś mini łozysko? sworzeń ? co tam pogło się popsuć ? Miałem dokładnie to samo! Udało mnie się wykręcić śrubkę z jednej strony tej "ośki" łączącej mocowania łopat (to co na fotce pokazałeś) i wyjąłem cały sworzeń jedną stroną... Wg mnie to że nie możesz odkręcić śrubek to jest to że się pogiął trochę blisko końca i gwint trzyma skoszony... Musisz spróbować wykręcić choć z jednej strony! Ja już dwa sworznie wymieniłem Aha jak masz opcje to kupuj drewniane łopaty, bo plastiki przy kolejnym krecie Ci przy okazji skoszą ogon! I będziesz miał ogon do wymiany... Chyba że poprostujesz go sobie sam i będziesz na takim latał, ale ja wolałem wymienić... No i jakieś mocowanie przy głowicy też na bank ci pójdzie Wiem bo już dwa ogony wymieniłem a łopaty żyją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian44 Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Mozesz mi pokazać jakie to są sworznie? Próbuje ale trzyma jak przyspawane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
engels78 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Dobra zobacz czy to o te śrubki na pewno Ci chodzi (ale wg mnie na 90% tak..)? Jak tak to tak wygląda sworzeń/ośka która trzyma ten cały "interes" => mocowanie łopat: Na drugim zdjęciu widać kawałek nawet wkręcone śrubki... Takie śrubki masz z obu stron! Ale żeby to cholerstwo (ośkę...) wyciągnąć, wystarczy wykręcić z jednej strony śrubkę... Tak czy siak potrzebujesz DWÓCH imbusów do tego... Mnie wystarczyły takie zwykłe kupione po parę złotych w sklepie modelarskim, ale jak masz taki duży problem to może zainwestuj w jakieś lepsze imbusy... A jak nie dasz rady tego odkręcić to "trochę" zabawy ale da się to rozebrać ja bym to zrobił w ten sposób, że delikatnie bym tę śrubkę rozwiercił (jakąś ręczna albo akumulatorową wieratarką) jak najbardziej się da (czyli żeby jak najwięcej główki skasować) i resztę pilniczkiem iglaczkiem zjechać, tak żeby Ci ta podkładka widoczna na drugim zdjęciu zeszła... A jak podkładka zejdzie to już z drugiej strony szczypczykami wyciągnij albo z tej co wierciłeś małym śrubokrętem popchnij Tylko UWAGA! Na tej ośce jest full podkładek i łożysk!!! Więc lepiej jak będziesz to wyciągać to pamiętaj co w którą stronę było!!! Bo w instrukcji to tak mało precyzyjnie jest i sam musiałem kombinować... Za drugim razem jak wymieniałem ośkę to żeby to kombinowanie ominąć, to... Po prostu wciskałem od razu nową ośkę (tylko ją dobrze nasmarowałem ) na miejsce starej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.