Locke Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Aeron1, mógłby Pan powiedzieć dlaczego nie robić wykłonu, przecież stosuje się go żeby zrównoważyć moment obrotowy powstający od śmigła..., a z tym właśnie ma problem tomcat144..?
Janosik72 Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Aeron1 , a co robisz w momencie jak odpuszczas gaz ,lub przechodzisz do lotu bezsilnika ? korygujesz drazkiem ?ten lekki trym 8)
Ładziak Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Aeron1 , a co robisz w momencie jak odpuszczas gaz ,lub przechodzisz do lotu bezsilnika ?Przekręca na plecy ;-)Dziwi mnie ta ogólna niechęć do prawidłowej regulacji modelu w locie, w tym bardzo istotnego czynnika, jakim jest niwelacja momentu od napędu.
f-150 Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Ładziu ma rację,dodatkowo zmniejszył bym śmigło o 1 cal jeżeli na pól drąga idzie pionowo do góry więc ciągu mu nie zabraknie a moment obrotowy będzie mniejszy.
Janosik72 Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 ale nikt nie zwrócił uwagi że zasilanie na 2s chyba ze Janosik testował na 3s ten silnik :mrgreen: Teraz dopiero zauwazylem powyzsze, nie wiem z czego taki usmiech ? oczywiscie , mam do tego pakiety 2S i 3S dodatkowo ten silnik mam tez w pibrosie ale z ciut mniejszym smigielkiem apc Jak jestes zainteresowany poborem A na konkretnych smiglach to pytaj . dlatego z czystym sumieniem podawalem ten silnik dodatkowo wspominalem o wielkosci smigla , jest o dwa cale mniejsze. Co za tym idzie moment od smigla jest praktycznie niezauwazalny , tylko w momencie przejscia z lotu szybowcowego na max gaz delikatnie kiwnie modelem. Tak sie spytam skad pomysly ladowania duzych smigiel do takich modeli ? Male smiglo ,duzy skok,wysokie obroty -to chyba jest recepta dbajmy tylko o nie przeciazanie silnika za bardzo :roll:
gregoorr Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Jest jednak małe ale : siła obrotowa śmigła sprawa że model z ogromną siłą (jak na jego wielkość i masę ) próbuje się obracać wokół własnej osi. Problem oczywiście jest mi znany jeśli chodzi o zjawisko z innych modeli. Tutaj jest jednak wyjątkowo silne i mam obawy czy nie będzie problemu podczas lotów i czy stery dadzą rady mu przeciwdziałać Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii ? W moim gripenie, też byłem w szoku, jak trzymałem model pionowo i włączałem silnik. Wydawało się że model będzie obracał się szybciej niż śmigło, tyle że w drugą stronę. Wykłon nie wielki, ale był konieczny, bez niego model skręcał się przy starcie. Nie powinieneś tego trymować, bo to takie maskowanie błędów. Prawidłowa regulacja jest bardzo ważna.
tomcat144 Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Nie pozostaje nic innego jak mniejsze śmigło. Zastanawiam się czy np 5x5 nie będzie za małe ? Jeśli chodzi o wykłon, rozumiem że w kierunku przeciwnym do zakręcania. 2-3 stopnie tak samo jak przy śmigłach ciągnących? Jeśli chodzi o ustawienie w pionie wydaje mi się że nie ma co kombinować.
Janosik72 Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Tylko ze Twoj silnik ma tylko 1600 KV ciekawe czy to wystarczy ? przy tak malym smigle . Napisz kiedys jak wyszlo. Pozdrawiam Jan
tomcat144 Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Wiec może spróbuję też ze śmigłem 6x4 Jak tylko się w nie zaopatrzę przeprowadzę stosowne próby. Tymczasem biorę się za laminowanie brzuszka Efki, żeby przy lądowaniu się nie kiereszował zbytnio
Locke Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Jeśli chodzi o wykłon, rozumiem że w kierunku przeciwnym do zakręcania. 2-3 stopnie tak samo jak przy śmigłach ciągnących? Wykłon w tym kierunku w którym się kręci śmigło, czyli patrząc od tyłu modelu w lewo. Tak, 2-3 st. Tymczasem biorę się za laminowanie brzuszka Efki, żeby przy lądowaniu się nie kiereszował zbytnio Przezroczysta taśma wystarczy. :wink:
tomcat144 Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Moje śmigło żeby być pchające jest odwrócone i kręci się w prawo 8) Oryginalne plany przewidują laminowanie. Ale to pierwszy mój jet wiec możliwe że rozważę taśmę z włóknem szklanym. Ma to jednak mankament. Na taśmie nie chce się trzymać farba Wcześniej czy później złuszczy się
kalot Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 ...Oryginalne plany przewidują laminowanie. Ale to pierwszy mój jet wiec możliwe że rozważę taśmę z włóknem szklanym. Ma to jednak mankament. Na taśmie nie chce się trzymać farba Wcześniej czy później złuszczy się Nie taśma z włóknem szklanym tylko normalna przezroczysta. Wystarczająco ukretoodporni Ci model
gregoorr Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Patrząc od tyłu wykłon w prawo. U mnie ten silnik lata na śmiglę 7x4 i bardo dobrze sobie radzi. Przy śmigle 5x5 ma za małe kv. Przy większym śmigle będziesz miał większy "zapas mocy". Była taka dyskusja przy okazji budowy jakiegoś jeta. Wrzucę filmik ja to lata, trochę kiepski, nagrany komórkę, ale będzie jakiś obraz pracy takiego napędu.
tomcat144 Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Już zalaminowane. : :ble: Taśma TAK - wzmacnia, ale będzie problem z malowaniem Teraz powoli trzeba pomyśleć o jakimś malowaniu. Najbardziej podoba mi się malowanie F-16 Solo Display Team z lat 2007-2008: W akcji... mniam :faja: Troszkę czarnej farby akrylowej sprayu zostało wiec przynajmniej w zarysie będzie można coś w tym kierunku podziałać
Aeron1 Opublikowano 16 Lutego 2010 Opublikowano 16 Lutego 2010 Aeron1 , a co robisz w momencie jak odpuszczas gaz ,lub przechodzisz do lotu bezsilnika ? korygujesz drazkiem ?ten lekki trym 8) Moment od śmigłowy jest tak niewielki że trym jest naprawdę minimalny w moim przypadku był to jeden ząbek a modelem tego typu nie da się latać nie korygując lotu cały czas ( wznios ujemny lub zerowy wcześniej czy później i tak położy się na skrzydło) Ja latałem z takim napędem Silnik AXI Silwer 2212/20, śmigło GWS HD przycięte z 9x5 na 8X5, GWS HD 8x6 aku WoW 3S 1000mAh . Tylny napęd to latanie na bąblu powietrza i model trochę inaczej się zachowuje .
rosomak74 Opublikowano 16 Lutego 2010 Opublikowano 16 Lutego 2010 Witam... Jesli mozna wtracic... W pelni podzielam stanowisko mojego poprzednika w kwestii wyklonu silnika w deprojetach. Wszystko bedzie fajnie jesli zniwelujesz moment od smigla dla maksymalnego zakresu jego pracy... Ok BYC MOZE bedzie latal w miare rowno. Musisz jednak wziac pod uwage, ze takim modelem lata sie w pelnym zakresie obrotow silnika. Od 0 do 100%. Zatem jezeli wyklonem zniwelujesz moment dla zakresu 100% to licz sie z tym, ze przy zdjeciu gazu model zwinie Ci sie w przeciwnym kierunku, bo wtedy ped powietrza bedzie napedzal smiglo... W historii mojej deproawiacji zrobilem tylko jeden model z wyklonem silnika ze smiglem pchajacym. Latal jakies 20 sekund. Wszystkie inne lataly dluzej... Wybor nalezy do Cebie, ale ja ustawilbym 0 (slownie ZERO). W zcasie lotu takim wynalazkiem skrzydlo stawia zdecydowanie wiekszy opor aerodynamiczny niz smiglo. Im wieksza bedzie predkosc powietrza oplywajacego skrzydlo tym mniej odczuwalny moment od smigla. Z doswiadczenia wiem, ze dla Ciebie jako pilota znaczy to tylko tyle, ze przy starcie z reki kiedy predkosc jest jeszcze niewielka lekko skontrujesz dragiem by utrzymac lot poziomy i sekunde pozniej zapomnisz juz o momencie od smigla... Takie deprojety same wala sie raz na jedno innym razem na drugie skrzydlo i naprawde nie warto zaprzatac sobie glowy takimi bzdurami jak moment od smigla pchajacego. Innymi slowy - jesli zrobisz wyklon 0/0 to i tak bedziesz mial z tym samolotem kupe roboty od startu do ladowania. Jesli jednak dasz wyklon silnika to sobie tej roboty dodatkowo dolozysz... Pozdrawiam serdecznie
tomcat144 Opublikowano 6 Marca 2011 Autor Opublikowano 6 Marca 2011 Zapłon mocno opóźniony ale model lata:) Ale postanowiłem odgrzać ten temat jak stary kotlet Cały zeszły rok szczęśliwie bez niszczącego kreta. Model teraz czeka na wiosnę :faja: rosomak74 dzięki za pomoc z wykłonem silnika. Wszystko sprawdziło się w 100%.
hubert_tata Opublikowano 6 Marca 2011 Opublikowano 6 Marca 2011 Zapłon mocno opóźniony ale model lata:) Ale postanowiłem odgrzać ten temat jak stary kotlet Cały zeszły rok szczęśliwie bez niszczącego kreta. Model teraz czeka na wiosnę :faja: Lata bardzo fajnie, przynajmniej na filmikach wygląda to ok I tu nasuwa się refleksja: mam wrażenie, że zrealizowanie modelu z osiągami w tym stylu w wersji EDF to byłaby całkowicie inna bajka. Wyszłoby drogo i nie tak oczywiście - a piszę to jako zwolennik EDF. Edit Chyba zapomniałem napisać: wyszedł Ci fajny model
kalimbo56 Opublikowano 14 Marca 2011 Opublikowano 14 Marca 2011 ja bym prosił o plany F - 16 na mój e-mail: kamilb097@interia.pl
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.