Skocz do zawartości

Warjująca Lamka...


Crnox

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!!! Ostatnio w mojej Lamie v4 dzieje się coś dziwnego. Kiedy biorę ją do rąk i leciutko

kolebie w prawo i lewo, łopaty same wprawiają się w ruch na około 1s i przestają. chciałem zaznaczyć że kontroler jest włączony. Co to może być? Pomóżcie bo ja jestem zielony i nie potrafię do tego dojść... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odejściu na około 15-17m objaw zanika.... ale gdy chce polatać po domu to po lądowaniu heli wznosi się na małą wysokość.... a to dla tego że moje lądowanie nie jest perfekcyjne i gdy ląduje występują wstrząsy i łopaty same się przez moment kręcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pytanie podstawowe - Rozwinąłeś antenę odbiornika? :wink:

 

E'sky to niestety tani, kiepskiej jakości model i ma raczej niskiej klasy sterowanie. Jest bardzo wrażliwe na wszelkie zakłócenia.

 

Chodzi ci o to, że wirnika same ruszają, czy o to, że ruszają się serwa? Jeśli o to, że ruszają się serwa, to tak ma być - to znaczy, że działa wbudowany żyroskop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kręcą się wirniki... a co do anteny odbiornika to tak była wyciągnięta na maxa, i tak właśnie po kolejnej próbie o mało bym sobie krzywdy nie zrobił... dość to niebepieczne

Podsumowując, jestem od heli jakieś 10m kontroler jest włączony antena wyciągnięta, kontroler zostawiam na miejscu, podchodzę do heli, potrząsam nim i łopaty się obracają, ale jest jeszcze coś, podczas gdy to się dzieje słychać piszczenie, nie wiem czy dochodzi z serwa czy skąd, nie moge się dosłuchać. gdy pisk zanika, objawy też zanikają(podczas potrząsania niec się nie dzieje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak masz wypuszczoną antenę z odbiornika (ta kostka elektroniki w modelu)?

 

Wszystko wskazuje na problem z zakłóceniami. W tej klasie modeli, raczej tego nie przeskoczysz, bez wymiany aparatury.

 

Też miałem taki problem, wbiłem Lamę do pamięci MX-16 za blisko 1000zł i od tej pory nie mam praktycznie problemu zakłóceniami w Lamie, lub niestabilnym sterowaniem.

A oryginalny nadajnik leży i się kurzy.

 

Następnym razem, nie zostawiaj nadajnika daleko od modelu. Wystarczy, że ci biedronka wyląduje na drażku lub ktoś postronny "poruszy dla zabawy" i masz problem.

Nadajnik zabieraj za sobą, i dla pewności trzymaj palec tak, żeby zablokowac drążek przepustnicy, nawet jeśliby o coś zahaczył przypadkiem.

W czasie manipulacji przy modelu - najpierw model wyłącz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem...wiem... tak się nadajnika nie zostawia, ale to był eksperyment ;D .

Więc może będe musiał ppomyśleć nad wymianą...

Może macie jakieś propozycje co do nadajnika, jak już wspominałem jestem jeszcze zielony

co do modelarstwa... ale mam zamiar się rozwijać w tej dziedzinie :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jaki chcesz nadajnik i jaki przedział cenowy. Jeżeli idziesz w kierunku heli wiec niedługo przeniesiesz się na lepszego heli, wiec dobrze by było jeżeli aparatura miała by tryb heli?? Dobrze mówie?? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo się orientuje w jakich cenach są nadajniki...

Wiadomo jak się naucze już dobrze obsługiwać lame to rozejrze się za czymś lepszym :mrgreen: . Na dzień dzisiejszy moje finanse wynoszą do 500 zł.

To mało, czy wystarczająco ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy może ktoś mógł by mi wytłumaczyć czemu???

Miałeś gaz ustawiony na granicy "rozruchu silników", chociaż na ziemi, w spoczynku nie kręciły się jeszcze. W momencie kiedy miałeś ją w ręku i obracałeś wokół osi, żyro kontrowało ten obrót, poprzez zwiększenie obrotów drugiego wirnika (tak jak dzieje się to w locie) i stąd brały się obroty poszczególnych głowic.

Nie wiem czy wystarczająco jasno Ci to wytłumaczyłem ale nauczyciel ze mnie raczej "średni" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że wystarczająco dobrze mi to wytłumaczyłeś ;D . Wydaje mi się że zrozumiałem :D .To jak już wszystko mi się wyjaśniło, to teraz tylko czekam na snapy z popychaczami, i głowice sterującą, i mogę startować z moją Lamą :jupi: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje ;D . Tym bardziej że to będzie moje pierwsze świrowanie lamą, bo narazie to mam tylko opanowany symulator... mam nadzieje że heli przetrzyma moje pierwsze próby(no ale zrobiłem sobie podwozie treningowe więc powinno być dobrze :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.