jurek_jag Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 Ja też się nie kwalifikuje na wspaniały konkurs. Jako stary Gomułka oraz wczesny Gierek nie będzie deprona tylko? Sosna i sklejka. Jak 12 dni temu sprowokował kolega Acerek-powstaje kolejny WICHEREK. Jak mój każdy model zaczynam od płata. W budowie modeli to jestem ( "jak rzułf" ). Nie w 2 ani 5 dni (tematy poległy), tylko do końca kwietnia. W tym dziale może się produkować "bateryjkarz, eterowiec i żarowiec". Początkujący RC.
Adam G. Opublikowano 14 Lutego 2010 Opublikowano 14 Lutego 2010 Wicherek też mi się marzy, ale wycinanie elementów w drzewie jakoś nie bardzo mi idzie, depron bardziej się mnie słucha. Z niecierpliwością czekam na dalsze postępy w budowie. Pozdrawiam
DarekRG Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Pozazdrościć żeberek wyciętych laserem. Ja swojego czasu robiłem je ręcznie ze sklejki. Wycinałem żyletką z ząbkami a później jazda pilnikiem. Ale była katorga z tym, to szkoda gadać. Nigdy więcej już takiego pastwienia się 8) Czekam na dalsza relację. Na pewno wyjdzie piękny
karlem Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Pozazdrościć żeberek wyciętych laserem A co myśmy mieli, biedne sierotki, robić, jak za naszych szczenięcych lat laserów i innych bajerów w postaci drukarek i innych kąputrów jeszcze nie wymyślili?
RomanJ4 Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Po co się męczyć, koledzy! Dopóki się nie dorobiłem wyrzynarki z prawdziwego zdarzenia stosowałem zwykłą wyrzynarkę (taniocha dzisiaj w granicach 30-50 zł) odwróconą "do góry nogami" zamocowaną w zwykłym imadle za uchwyt i z przykręconym do podstawy małym blatem z otworkiem na brzeszczot. Najlepiej sprawował się brzeszczot do metalu (nie za długi wystający nad blat ok 3-4 cm), gdyż są one przeważnie dość wąskie i wykonanie nawet dość zakrzywionej linii nie sprawia problemu. Wszelkie wycinane otwory wymagają wykonania uprzednio wiertłem otworu do wprowadzenia brzeszczotu. Ja swoją wycinałem nawet elementy z blach 5mm grubości. Sama wyrzynarka najlepiej jak ma rolkę prowadzącą brzeszczota, jest wtedy bardziej stabilny. A, że praktycznie większość wyrzynarek ma regulację obrotów można stosować do różnych materiałów, pamiętać tylko należy o dociskaniu materiału przecinanego do stołu! Myślę, że taki zamiennik może sobie sprawić każdy.
jurek_jag Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Opublikowano 16 Lutego 2010 Dziękuję za słowa otuchy. Jak wielu początkujących w euforii pisania pierwszego tematu na forum nie podałem, że budowany model to Wicherek 10 elektryk. Planowany osprzęt: silnik - Dualski XM 300 ES, regulator - Dynam 18A, serwomechanizmy - HS55, pakiet - 2S FlightPower 1200 mAh 25C, Rx - odbiornik ASSAN X8R7 2,4 GHz. Żeberka z laserka to jest to. Płaty składa się jak klocki lego. Płaty gotowe do tego co nasze żony lubią najbardziej „szlifowanie”. Czas na kadłub. Strona AleHar-a. Rysuję schemat montażowy na papierze milimetrowym. Po związaniu kleju przewracam kratownicę na drugą stronę. Pod sklejkę podkładam kawałki sklejki 1,5 mm (prezentowane żeberko) dla zrównoważenia grubości listewek 3 mm. Przykrywam folią i składam drugą kratownicę jako lustrzane odbicie. Początkujący RC.
DarekRG Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Aż się oko cieszy jak się ogląda postępy w pracy nad wicherkiem. Ten model wiecznie będzie żywy Świetna robota!
karlem Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 ... budowany model to Wicherek 10 elektryk. Zbanować natychmiast! :wink: Nie wiem, co bardziej - profanacja, czy prowokacja... :rotfl:
utopia Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 odrazu banować... :mrgreen: może niech zasila toto klasycznie z baterii R-20 będziemy bardzo w klimacie tamtych czasów
sudik Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Żeby dodać klimatu proponuje odbiornik na lampach . W sumie ciekawe czy ktoś jeszcze ma taki działający?
jurek_jag Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Opublikowano 17 Lutego 2010 karlem Nie mam wyjścia. Pakowanie tego do Wicherka 10 to tak, jak ktoś by pakował do Malucha silnik starej Wołgi. Po zbanowaniu pozostanie mi czytanie i wieczorne struganie . R-20 jako napięcie żarzenia :rotfl: Lampa od "Szarotki" - odbiornik reakcyjny - pasmo 27,12 - ster kierunku napędzany elektromagnesem - hit roku 1963. Początkujący RC
RomanJ4 Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Może takie poważne radio? http://www.fotoszok.pl/show.php/5571_model.jpg.html W razie czego służę książką J.Wojciechowskiego z '74r. "Zdalne kierowanie modeli-poradnik modelarza i radioamatora" http://www.fotoszok.pl/show.php/5572_j.wojciechowski.jpg.html
Callab Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Nie mam wyjścia. Pakowanie tego do Wicherka 10 to tak, jak ktoś by pakował do Malucha silnik starej Wołgi. MARS 3 - właśnie taki miał w zamierzchłych czasach zasilać mojego W25. Teraz leży w szufladzie i czeka na lepsze czasy. Ale jak byś tam włożył jakiegoś małego MVVS'a to by było miło temu Wicherku :-)
jurek_jag Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Opublikowano 22 Lutego 2010 Dziękuję za wspomaganie w budowie. Humor jak i wspominki z dawnych lat podnoszą dobry nastrój i łagodzą obyczaje. Samozapłony ( do uwięzi ) leżą w szufladach, a nowoczesne silniczki trójfazowe zaczynają dominować w naszym pięknym hobby. Wracam do budowy. Do lewej kratownicy doklejam żebro przykadłubowe i wklejam wręgę nr 3. Kątowniki budowlane pomagają zachować odpowiednie kąty. Wręga nr 2. Wręga nr 1. Po wyschnięciu kleju doklejam prawą część kadłuba, przykrywam Folią i dociskam książką. Bombowce swoje ważą. Wklejam żebro przykadłubowe prawej burty. Na deskę układam papier milimetrowy, przykrywam folią i rozpoczynam montaż kadłuba. Papier milimetrowy pomoże zachować odpowiednie kąty Przy wklejaniu rozpórek między kratownice. Kadłub. Kadłub z płatami. c.d.n. wkrótce.
miaziol Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Witam, bardzo ładny wicherek niedługo pewnie mój dołączy do kolekcji tego forum. Możesz napisać jakiego kleju używasz ?
jurek_jag Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Opublikowano 24 Lutego 2010 Wicherek klejony jest klejem Pattex. Daje przezroczystą spoinę. Dobrze się obrabia. Aby nie mieć kłopotów z wyważeniem modelu statecznik pionowy powstaje z balsy. Listewki wycinam metodą tradycyjną. Z wyciętych listewek 3x3 i 3x5 montuję statecznik pionowy. Kolego miaziol dziękuję za słowa pochwały. Czekam na Twoją relację z budowy lub sesję foto gotowego modelu. Początkujący RC. Edit. 06.03.2010 Statecznik poziomy. Wstępna przymiarka „całości”. Początkujący RC
jurek_jag Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Opublikowano 21 Marca 2010 Dalsze prace przy wicherku. Wklejenie haczyka do płata. Oba płaty z haczykami. Capon do impregnacji. Folie i żelazko. Żelazko w skarpecie. Oklejanie dolnej części płatów. Przymiarka do kadłuba. Po oklejeniu płatów folią Solarfilm, kadłub okleję za radą kolegi kojota (w dziale „Warsztat”) folią oracover. Każde zdobyte doświadczenie jest bezcenne przy budowie następnego modelu. Początkujący RC.
Gość Kuba.K Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Piękna, czysta robota, oby tak dalej. Trzymam kciuki za dalszą budowę i oblot oczywiście. Pozdrawiam Kuba
grzegorz12 Opublikowano 22 Marca 2010 Opublikowano 22 Marca 2010 Witam kolegę ,zauważyłem kilka małych rzeczy:jak brak wzmocnień klockowych na skrzydełkach,gdzie wchodzą kołki[często pękają tam żeberka],wzmocnień- trójkątów przyklejanych do klocka 10x10 i chyba haczyk powinien być z 2 stron wraz z mocnieniem dżwigara.Ale za to podoba mi tak czysta robota,piękna-ładny opis wraz z zdjęciami aż miło oglądać.Powodzenia w dalszym budowie tegoż modelu.Co się stało, że wręgę nr.2 sklejałeś na zakładkę.
jurek_jag Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Opublikowano 23 Marca 2010 Kuba.K Dziękuję za wsparcie. Oblot w maju. grzegorz12 Wręga nr 2 ze wspólnego projektu na forum była dłuższa o 8 mm. Opisywał to kolega Ertman_176 w lipcu 2009r. O wzmocnieniach do Wicherka czytałem, że stosuje się od wersji 15 wzwyż. Po stwierdzeniu, że oklejenie płatów nie spełnia moich wymagań estetycznych następuje powtórka z rozrywki (muszę się zastanowić nad proponowanymi wzmocnieniami). Usunięcie folii, szlifowanie i przygotowanie podłoża do ponownego oklejania. Tak jak pisał kolega Konrad w temacie Wicherek w 5 dni. Pasujemy, szlifujemy, lakierujemy, szlifujemy i tak przygotowane podłoże oklejamy dla uciechy własnego oka i innych. Ładne modele latają lepiej. Początkujący RC. Paweł R: poprawiłem pierwsze nie wyświetlające się zdjęcie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.