gibbon Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 Witam, na prośbę kolegi pracuję nad "studium wykonalności" :wink: pokładowego rozrusznika do jego silnika. w związku z tym chciałem zapytać Kolegów o parametry niezbędne do rozruchu silnika, powiedzmy, 50ccm benzynki - wymagany moment, prędkość obrotowa? wiem że trudno jest to zmierzyć, proszę więc także o szacunkowe ich określenie. Wiem, ze są gotowe rozwiązania, ale na razie nie chcę się sugerować. Powinno być raczej w dziale Silniki Spalinowe - można przenieść?
RomanJ4 Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 Po co wymyślać koło? http://www.hobby-lobby.com/starter_for_40_50_rc_931_prd1.htm lub http://manuals.hobbico.com/fji/fjig1150-manual-v1_1.pdf http://rcmodelsmalta.blogspot.com/search/label/starter
gibbon Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Opublikowano 22 Lutego 2010 Choćby dlatego, że połączone ma to być z reduktorem - za dużo kombinacji. Może uda mi się zrobić lżej niż FEMA Poza tym - wyzwanie konstruktorskie
meloow Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 eeee tam od razu wyzwanie konstruktorskie. Odpowiednio mocy silnik dwa koła zębate i pasek, ot cała konstrukcja . Aaaa i nie zapomnij odpowiedniego zasialnia.
gibbon Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Opublikowano 22 Lutego 2010 No i właśnie zmierzamy do meritum. Co to znaczy odpowiednio mocny silnik? Jakie przełożenie? Po to mi te dane. eeee tam od razu wyzwanie konstruktorskie. Odpowiednio mocy silnik dwa koła zębate i pasek, ot cała konstrukcja . Aaaa i nie zapomnij odpowiedniego zasialnia. Nie jest to taka błaha sprawa - przecież musi być bendiks, bo przy takim przełożeniu, które zakręci wałem silnika, po jego uruchomieniu przekładnia startera wyleci w kosmos. Fema rozwiązała to dobrze, tylko trochę ciężko. Ja mam już całą koncepcję, tylko potrzebuję danych do obliczeń.
RomanJ4 Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 A może zastosować zamiast bendiksa łożysko jednokierunkowe jak w wolnym kole w elektrohelikach (odpowiedniej wielkości)? http://www.jrpropo.pl/popup_image.php?pID=357&image=0 http://www.rcskorpion.pl/popup_image.php?pID=2441 oczywiście koło metalowe z łożyskiem http://www.rcskorpion.pl/popup_image.php?pID=4272
gibbon Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Opublikowano 22 Lutego 2010 takie mam zalozenie- mam juz dobrane wlasciwe lozysko jednokierunkowe. To z heli ma zbyt mala wytrzymalosc, max obroty to przeciez 7-8 tys rpm. moment tez niemaly przy rozruchu. No wlasnie- JAKI? sorry za brak pl znakow - pisze teraz z komorki
Konrad Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 Wolne koło jak w Syrence,hehe aczkolwiek pomysł słuszny i wykonalny.Na naszym kochanym portalu aukcyjnym jeden z użytkowników posiada w swojej ofercie spory wybór łożysk,w tym i jednokierunkowych,wystarczy poszukać łożysk w kategorii modelarstwo.Rozejrzyj się za silnikiem przedich wycieraczek opla kadetta 1,6-silnik mały,lekki,dysponujący sporym momentem-z tym ze trzeba rozebrać zanitowaną przekładnię,odciac od niej silnik i wywalic sterownik lewo-prawo(nie ma tam korbowodu,jest to zrobione elektronicznie).
RomanJ4 Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 Myślę, że każde koło metalowe (dural, elektron) powinno wytrzymać. Moc przenoszona, będzie porównywalna do mocy ręcznych rozruszników dobranych do danej pojemności silników http://www.sullivanproducts.com/StartersMainFrame.htm (podany moment)
Janosik72 Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 eeee tam od razu wyzwanie konstruktorskie. Jak by to bylo tak proste to wszystkie spalinki by byly z rozrusznikiem . .Rozejrzyj się za silnikiem przedich wycieraczek opla kadetta 1,6-silnik mały to przerost formy nad trescia , skuterek 80ccm krecony jest silnikiem rozmiaru 600 i zaloze sie ze o parametrach duzo gorszych niz modelarski permax. Gibbon mam nadzieje ze dokonczysz projekt i zdasz relacje na forum
Konrad Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 Janosik-akurat silnik o którym mówię jest rozmiarowo wielkości modelarskiej 600-etki,no może góra 720-stki pewnie skojarzyłes z silnikiem wycieraczek malucha czy poloneza,to jest maleństwo mieszczące się na dłoni .Tak,w skuterku jest rozrusznik wielkosci modelarskiej 600-etki,ale imo nie ma on wcale gorszych osiagów,pobiera znacznie większy prąd a stosunek przełozenia w skuterku bedzie gdzieś 25-1,koło zebate na silniku(zębatka atakująca) ma nie więcej jak 8-9mm średnicy,koło zamachowe z umieszczoną na nim zebatka ma chyba ze 120mm..... PS.Ewentualnie dla ograniczenia wagi uzyłbym modelarskiego motorka typu Graupner Speed 720 Race,zastosowanie 600-etki bedzie na 100% niewykonalne-nie mozna w modelu zastosować az tak wysokiego przełożenia,a poza tym silnik z skuterku ma znacznie mniejszy stopień sprężania niz modelarska 50-ątka i potrzebuje "mniejszego zamachu" by odpalić.
Janosik72 Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 no dokladnie tak mi sie kojarzyl silnik z wycieraczek :oops: zmienialem silnik w skuterku wlanie na permaxa z cala pewnoscia byl wydajniejszy ale nie to istotne. Przekladnie mozna zrobic inaczej niz w skuterze , np stosujac planeterna i pasek :wink: Przelozenia to wlasnie wyzwanie konstruktorskie dla Gibbona Konrad to smialo mozemy powiedziec ze 700 zakreci jeszcze przelozenie ,bendix i zlozenie do kupy Gibbon ale wyzwanie przed toba
gibbon Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Opublikowano 23 Lutego 2010 dziękuję za zainteresowanie. Myślę, że z dużym zapasem mogę przyjąć moment rozruchu 400Ncm jakieś 120-150 obr/min. Obejrzałem sobie te łożyska z allegro, i tak naprawdę to nie są łożyska tylko sprzęgła i wymagają dodatkowego łożyskowania. Już bardziej pasuje np to (hfl): http://medias.schaeffler.de/medias/en!hp.ec.br/HFL;azt3AaCuAeRe choć myślałem też o takim, tylko trochę masywne, ale za to dwustronnie kryte i bezobsługowe (csk) http://www.stieber.de/pdf/stieber/CSKP2RS-product-en.pdf może w weekend naskrobię w solidworks jakiś szkic, to się podzielę na forum.
RomanJ4 Opublikowano 24 Lutego 2010 Opublikowano 24 Lutego 2010 Fajnie by było.. a nawet lepiej jak oryginał a tu inne przykłady tu rozwiązania fabryczne http://www.fema-modelltechnik.de/Neue_Dateien/Montanl_Bordanl06engl_f%FCr%20Hubi.pdf
Gość wotoma Opublikowano 26 Lutego 2010 Opublikowano 26 Lutego 2010 Z fabrycznym zastosowaniem spotkałem się tylko w silnikach King'a ale wyłącznie w pojemności 100 i 200 ccm, w dodatku w wersji bokser http://frisch.flugmodellbau.de/images/King_Mase_Web.jpg na rysunku masz zaznaczona wielkośc kołą zamachowego. IMO ma to racje bytu w modelach o dość krótkim dziobie, gdzie konieczne jest doważenie z przodu. Te silniki są montowane własnie w modelach Wilgi od Frischa - duża skala. Niestey nie latam Wilgą Frischa, ale inną z Czech (2,4 m rozp.), z uwagi że jest to holówka zamontowałem w niej silnik MVVS 45 ccm, i mimo, że silnik waży 1540 g w całości konieczne było dorzucenie balchy stalowej o masie 520 g. Z pewnością rozrusznik skompensowałby doważenie. EDIT: przecinek bo sie strona ze zdjęciem nie otwierała
kojot Opublikowano 26 Lutego 2010 Opublikowano 26 Lutego 2010 ... www.smlp.police.pl Zauważyłem link i kliknąłem. Prawie bliźniak Parzniewa! Serdecznie pozdrawiam zorganizowanych lataczy! Piękne lotnisko! Przepraszam za OT.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.