satoo Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 witam! troszke lepiej niż ostatnio pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baczek Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 mam pare rad dla ciebie chociaż pewnie sam to już zauważyłeś 1. wzmacniaj miejsca gdzie masz patyki do mocowania skrzydeł 2. lepiej jak te patyki były by troszkę grubsze 3. startuj zawsze pod wiatr 4. sprawdzaj wyważenie jak najdokładniej 5. staraj się latać ostrożniej i przy mniejszym wietrze (chyba że to modelem taki rzucało samo z siebie w co wątpię) 6. jak coś pisz na PW lub na gg pozdrawiam Baczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaliN Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Próbuj bardziej płynnie ruszać drążkami (powoli i nie koniecznie na maxa), widać to jak zaciągasz ster wysokości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomisław Piotr Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Próbuj na symulatorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Widać po reakcji modelu, model nie jest dobrze wyważony, model prawdopodobnie ma zly wyklon i sklon silnika , Oraz model jest zbyt zle wypuszczany. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Próbuj na symulatorze. Święte słowa :wink: Ogranicz "wycieczki krajoznawcze" - za daleko chyba odlatujesz i są problemy z oceną zachowania modelu. Tak to widzę ... Dużo "pracujesz" wysokością. Daj mu się rozpędzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ali1983 Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 i nie leć na słońce!!! jak oglądałem filmik to aż mnie poraziło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 i nie leć na słońce!!! jak oglądałem filmik to aż mnie poraziło... Od tego są okularki z polaryzacją. :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Nawet ktoś z tak małym doświadczeniem jak ja może wyłapać tu wieleee błędów. 1. Zamiast startować z pełnym gazem (model po starcie leci prawie pionowo) poinstruuj kolegę jak puszcza się model z ręki. Tyle razy wałkowane na forum. A jak nie chce Ci się szukać wskazówki. Gaz na ok. 3/4, trzeba podbiec kilka kroków i rzucić delikatnie i z wyczuciem model prosto!! nigdy do góry a nawet delikatnie w dół. 2. Jak już wystartujesz nie podrywaj od razu modelu do góry tylko delikatnie sterem wysokości pozwól mu się wznieść. Model po to ma profilowane skrzydło, by wytworzyło siłę nośną nie trzeba jak w helikopterze unosić go na silniku. 3. I chyba najważniejsze. Przy takim wietrze nigdy nie będziesz w stanie określić czy model zachowuje się prawidłowo. Musisz się szarpać ze sterami. Podsumowując: mniej gazu-więcej świadomości położenia i zachowania się modelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoo Opublikowano 25 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Baczek i Kalin wszystko procz jednego punktu przewaznie robilem , chodzi tutaj o pkt 5. Dlaczego? Byłem świadomy , tego ze male wychylenia są wystarczające do brania zakrętów , nabierania/utraty wysokości ale -Troche paniki i sru znow ster wysokości na max:P. Początki też trudne - sprzęt który nawet nie zdołał pociągnąc ten model do góry i inne. Ten udany lot trwający najdłużej byl przy wietrze 1-2m/s a pozostałe napewno powyżej 5 . samolot odbudowany - czekam na pogode:) pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baczek Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Pamiętaj o jak najdelikatniejszych ruchach drążka, panuj nad gazem. Fajniej dla ciebie i twoich modeli było by gdybyś znalazł kogoś z okolicy kto pomoże ci z tym modelem nauczy cię latać. Jeszcze raz życzę powodzenia w lataniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kuba.K Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Coś mi się jeszcze wydaje że masz źle wytrymowany model. Daj ster wysokości troszeczkę do góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedrekxxd Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 elo tak przy okazji na jakich smigłach latasz?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 I tak gratuluję wytrwałości. A poza tym idzie Ci coraz lepiej coby nie mówić. Jeszcze trochę i tych awarii będzie mniej :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawek_9000 Opublikowano 27 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 1. ten pomocnik, to niech się trochę wysili. Powinien pobiec z kilka kroków i wyrzucić model pod kątem 10-15 st do góry, wtedy masz model manewrowy od samego początku i nie trzeba używać takich nerwowych ruchów drazków. 2. wyznacz sobie jakąś bazę, 100x50m NIE POD SŁÓŃCE i tam lataj, starając się robić fazy lotuna jednej wysokości. Mozesz czasem latać wyżej bądź niżej, ale zeby było to świadome i sterowane. Jak już trochę nabierzesz wprawy, zrób kilka przelotów na małej wysokości 2-3m - nic tak nie wyostrza zmysłów. 3. Model jest chyba nie wytrymowany- toto powinien po puszczeniu drążków być w miarę stateczny. Jak model jest mniej więcej poziomo sprawdzasz czy drążki są w neutrum, jeśni nie podkręcasz trochę trymerami tak, żeby model po puszczeniu drążków nie skręcał i nie przechylał się.Może minimalnie się wznosić lub opadać, bo to się reguluje także skłonem silnika. 4. Lądowanie- podchodzisz modelem w swoim kierunku, tak aby wylądował do nogi, na zgaszonym silniku. Oddajesz trochę drążek, tak by nie przepadł. Jak będzie na wysokości 1-1,5m zaciągasz LEKKO drążek z obserwacją modelu, tak żeby nie podskoczył do góry ale by wyhamowywał. Po kilkunastu sekundach model padnie na ziemię z minimalną prędkością, a nawet jeśli przepadnie to z takiej małej wysokości nic mu się nie stanie. poza tym, całkiem nieźle sobie radzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoo Opublikowano 27 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 dzięki. a śmigła to 9x6 i 10x4.7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.