Pierwszy model

[piejar]

Może złap skrzydła na rzepy ? :wink:

Gratuluję udanych lotów. Powodzenia

[Gość Anonymous]

Rozsuwanie się skrzydeł przy "agresywnym" lądowaniu jest normalne i powiedziałbym pożądane. Powoduje rozproszenie części energii przyziemienia. Problem się robi dopiero gdy gniazda skrzydeł tak się wyrobią że skrzydła mają tendencje do samodzielnego opuszczania gniazd. Można temu zaradzić na przykład oklejając początki skrzydeł taśmą izolacyjną. Zwiększa to ich grubość a tym samym powoduje że na powrót będą pasownie siedzieć w gniazdach. Możesz też dać tak jak kolega Pejar radzi rzepy albo wkleić maleńkie magnesiki neodymowe. Zapobiegnie to rozsuwaniu się skrzydeł w trakcie lotu a jednocześnie pozwoli na ich rozejście się przy próbie kretobicia.