Fotorelacja z lotów

[mati1988k]

Zapraszam do galerii :

 

http://www.latanie19maja.yoyo.pl/index.html

[Tomek]

A ty to którym modelem latałeś??

[mati1988k]

Katana i diablo są moje i nimi latałem.

 

I dodam jeszcze przestrogę o której mówi się u nas często "nie stawaj na śmigle" i teraz wiem czemu.

 

Podczas jak silnik był włączony (na szczęście na małych obrotach) nie wiemy czemu ale wykręciło się śmigło i uderzyło jednego z naszych w brzuch. Nic się nie stało ale przecięło koszulkę jak skalpel no i skórę na brzuchu też. Na szczęście nic poważnego ale strach pomyśleć co by sie stało jakby trafiło w oko albo gdyby gaz był maksymalny.

Tak wiec, nigdy nie stawajcie na linii kręcącego się śmigła.

[Way]

:shock: :shock: :shock: Może nie tyle co nie stawać na lini śmigła ale przedewszystkim SPRAWDZIĆ czy śmigło jest zamocowane jak należy. Przecież sprawdzenie to PODSTAWA!

[malinn]

Ja mialem inny śmieszny przypadek. Falcon gotowy dolotu wycelowany w niebo. Full gaz i

 

odjechalo śmigło 10m przed model. Bo zapomniałem je przykręcić :crazy:

[modelarzkobi]

Ja też kiedyś miałęm przypadek kiedy nie dokręciłem śmigła i założyłem kołpak i wrzystko pięknia cacy. Chce odpalić silnik a tu śmigło się kręci a silnik nie Nagle sobie przypomniałem że nie dokręciłem śmigła Strach pomyśleć co by było gdyby śmigło było tak pół na pół dokręcone a silnik by odpalił... :wink:

[mati1988k]

Było przykręcone I nie wiem czemu sie odkręciło

 

:shock: :shock: :shock: Może nie tyle co nie stawać na lini śmigła ale przedewszystkim SPRAWDZIĆ czy śmigło jest zamocowane jak należy. Przecież sprawdzenie to PODSTAWA!

 

Nam kiedyś się odkręcił wirnik od turbiny i to na pełnych obrotach był o dziwo nic sie nie stało. Nawet się nie połamał.