Zwariowałem z tym FPV

[kefir]

No to od początku po południu pojechałem z synem zawieść żonę do rodziny a my z synem wyskoczyliśmy na jazdę autem FPV bo straszny wiatr był jakieś 8ms ale po czasie znudziło mi się i wyciągnąłem skrzydło i nie dość że nowe miejsce to jeszcze strasznie wąsko między lasem chyba na prawdę mam bzika

 

http://www.vimeo.com/10700536

[Mars_2000]

Oooo.

Widzę, że kolega polatał nad domem mojej rodzinki na Demptowie :mrgreen: i dodatkowo postresował biednych spacerowiczów.

 

Tam to faktycznie jest mało miejsca i trzeba być pozytywnie :crazy: aby porwać się na takie latanie. Od biedy , to ja odważyłbym się może małą Lamę tam ulotnić...no na pewno nie samolot.

[kefir]

Twardym trza być