Skocz do zawartości

pierwszy model


sunday611

Rekomendowane odpowiedzi

Naklejasz najpierw na depron papierowy szablon samolotu tak zeby wszystko było upchane zeby nie marnować depronu i tniesz :wink: najlepiej jest ciąć z linijką a jak nie masz wprawy to zostaw sobie z pół cm odstepu od danego elementu i wtedy jak będziesz miec jakieś fale to je zjedziesz papierem sciernym i bedziesz miał idealnie równo :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

EDIT czy wycinając cos z depronu mam go ciąc przez całą grubość czy przez połowe i odłamywac ??

 

Tnij przez całą grubość depronu. Nigdy nie rób tak jak mówisz.

Przygotuj sobie także kostkę czyli kawałek deski o grubości np. 2 cm, obklejonych z dwóch stron papierem ściernym o różnej ścierności (czy jakoś tak ;p )

pomoże Ci w szlifowaniu krawędzi itp.

Powodzenia w budowie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie depron słyszałem ze jest strasznie krótkotrwały dlatego wole balse

 

Depron łatwo się niszczy, ale i łatwo taki model odtworzyć. Niektóre modele są nawet tak opracowane, że można je w domu produkować prawie taśmowo. ;) A Depron, lub też po "naszemu" - "podkład pod panele podłogowe ze sklepu budowalnego" z czasem się faktycznie starzeje i traci swoje właściwości, ale z reguły, nim do tego dojdzie i tak model rozbijesz. ;)

Wtedy wystarczy tylko przekładać wyposażenie do drugiego modelu. Niektóre uszkodzenia można w parę minut naprawić na lotnisku. Wystarczy mieć przy sobie dobry klej do depronu (np. popularny UHU POR, nie mylić z UHU POWER), taśmę klejącą i ostry nożyk. Ewentualnie kawałek depronu na wstawki. 10-15 minut konserwacji na trawie i można znów lecieć.

 

Czas "życia" modelu jest zależny od twoich umiejętności o wiele bardziej niż od trwałości materiału.

 

Balsa jest trwała, ale w modelu statycznym. Przy rozbiciu zmienia się w drzazgi, a odbudowa takiego modelu jest trudna, kosztowna i pracochłonna. Dlatego modelami balsowymi latają głównie doświadczeni modelarze, którzy nie rozbijają się od byle powiewu wiatru :P

W twoim przypadku Depron byłby bardzo dobrym rozwiązaniem.

 

Ja zamiast RWD-5 lub TOTO, poleciłbym ci "Zefira":

http://forumrc.alexba.eu/zefirek_1.htm

Jest o wiele mniej wymagajacy w budowie od początkującego, niż RWD-5 i TOTY i równie dobrze się nim lata. Można też do jednego kadłuba, zbudować sobie różne skrzydła - np. o większej rozpiętości (Wymaga to zmiany dwigaru skrzydła, na sosonowy), albo z lotkami.

 

Bardzo łatwy w budowie, można od razu zbudowac 2-3 egzemplarze i wymieniać je stopniowo. Z paczki podkładów pod panele 5mm, za ok 30zł zrobisz sobie spokojnie 5 takich modeli i zostanie sporo ścinków na łaty :P

 

W podstawowej wersji wymaga tylko dwóch serw, np. Tower Pro SG-91 za 20zł/szt.

Silnika typu Dzwonek, np. TP 2410-09 lub podobnego i niedużego pakietu 3S (11,1V) ok. 1000-1200mAh 20C. Do tego jeszcze regulator do silnika bezszczotkowego 20A.

Aparatura może być na początek najprostsza na 35MHz E-sky 0404 z odbiornikiem

EK-0420 + komplet kwarców E-sky. Ok. 160zł za taki komplet nadawczy.

 

Ja takim modelem, choć z lepszą aparaturą, wszedłem raz nawet w chmury. :wink:

Spokojnie wzniesie się na ok. 100m i po wyłączeniu silnika będzie całkiem ładnie szybował.

 

PS - Na kłopoty z językiem własnego ojca, polecam przeglądarkę sieciową ze sprawdzaniem pisowni, choćby np. Mozzilę, czy Operę, które na bierząco będą ci zaznaczały błędy, które wystarczy poprawić. :)

Są też edytory tekstu z kontrolą pisowni., Wystarczy tam napisać post, sprawdzić, poprawić i ctrl+C i Ctrl+V na forum.

A ilu kłopotów unikniesz. A może nawet nauczysz się pisać? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madrian dzięki za twoje wypracowanie. Zefirek ma bardzo proste skrzydło do budowy co jest bardzo zachęcające. Najprawdopodobniej skorzystam z twoich rad i go zrobię.

A nawet na pewno.

 

P.S. Nie ma błędów :)

 

EDIT czy plany zefirka to te zdjęcia ?? Bo jeśli tak to co mam zrobić żeby wydrugować je w skali 1:1??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sunday611

Gratuluję podjęcia męskiej decyzji.

Też miałem wątpliwości, który model budować.

Tak wyglądał mój pierwszy model RC - Zefirek z roku 2008.

Dołączona grafika

Z budowy pierwszego depronowego modelu mam następujące spostrzeżenia:

1. rozrysowanie planów na papierze milimetrowym,

2. wykonanie szablonów z brystolu.

Szablony przypinamy do depronu szpilkami modelarskimi i obrysowujemy

markerem – nie trzeba przyklejać.

W przypadku złego wycięcia elementu łatwo powtórzyć wykonanie następnego.

Mój Wicherek leży na półce i czeka na materiały do dalszej budowy.

Postanowiłem odbudować mojego Zefirka po ostatnim ciężkim krecie.

Mam płat i stateczniki.

Zaczynam budować kolejny kadłub ( wersja 3).

Szablony z brystolu.

Dołączona grafika

Rysunki na depronie.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Wycięte elementy kadłuba.

Dołączona grafika

Czekam na Twój opis wykonania modelu.

Jak zakończę odbudowe, to pokażę foty w Twoim temacie.

 

Początkujący RC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klej jest OK.

Wręgi możesz wyciąć, przyłożyć do depronu i odrysować lub przykleić do depronu na jakimś kleju(najlepiej takim ,aby przy mocniejszym pociągnięciu odeszło) i wtedy wycinać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.