BigBen Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Cześć, Mam problem z zestawem Turnigy SK3542 + Turnigy Plush 60A. Po jakiejś minucie, półtorej pracy (wychylenie drążka gazu na 1/2, może ciut więcej) silnik zatrzymuje się, a na powtórną próbę uruchomienia reaguje tak jak na (kiepska jakość - komórka, ale widać o co chodzi) . Po dotknięciu ręką ani regulator ani silnik nie są nawet lekko ciepłe. Co ciekawe... jeżeli dam obydwu odpocząć przez kilkadziesiąt minut silnik rusza, ale znów tylko na chwilę.Ponieważ jest to mój jedyny zestaw latający nie mogę przeprowadzić prób ani z innym regulatorem ani silnikiem. Czy ktoś już spotkał się z takim zachowaniem i mógłby podpowiedzieć który z elementów zestawu jest trefny i który powinienem ewentualnie reklamować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Najprawdopodobniej masz za cienki pakiet zasilający. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigBen Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Najprawdopodobniej masz za cienki pakiet zasilający. Nie sądzę. Rhino 3S 2250 25C odpięty dopiero co od ładowarki. Wskaźnik napięcia ani kontrolne piski regulatora po włączeniu zasilania mówią, że z pakietem jest wszystko ok. Poza tym próbuję uruchomić silnik na minimalnych obrotach - pobór prądu znikomy. EDIT : próby wykonywałem również na innym, zupełnie świeżym pakiecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 na powtórną próbę uruchomienia reaguje tak jak na (kiepska jakość - komórka, ale widać o co chodzi) filmie???? Ja żadnego filmu nie widzę. Pobór prądu jest znikomy, czyli jaki? Masz oszacowane, albo zmierzone parametry Twojego układu: silnik/śmigło/zasilanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigBen Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 na powtórną próbę uruchomienia reaguje tak jak na (kiepska jakość - komórka, ale widać o co chodzi) filmie???? Ja żadnego filmu nie widzę. Pobór prądu jest znikomy, czyli jaki? Masz oszacowane, albo zmierzone parametry Twojego układu: silnik/śmigło/zasilanie? Słowo 'film' jest linkiem Prąd będę mógł zmierzyć dopiero jutro. Ale to chyba nie jest przyczyna - tak jak mówię... próba na dwóch naładowanych pakietach, wszystko zimne po dotknięciu ręką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Silnik tak szarpie jakby jedno uzwojenie dostawało przerwy -powinien być słyszalny równy ton zależny od prędkości obrotowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigBen Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Silnik tak szarpie jakby jedno uzwojenie dostawało przerwy -powinien być słyszalny równy ton zależny od prędkości obrotowej O! I to już jest coś. Jutro po reanimacji baterii w mierniku postaram się pomierzyć uzwojenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel66 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 miałem identycznie jeden kabelek się ukręcił przy silniku :wink: sprawdź może coś nie łączy - tylko dlaczego chwile działa a potem już nie :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigBen Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 miałem identycznie jeden kabelek się ukręcił przy silniku :wink: sprawdź może coś nie łączy - tylko dlaczego chwile działa a potem już nie :| I wszystko jasne. Po zlokalizowaniu i poprawieniu źle wlutowanego fabrycznego golda przy silniku chodzi jak ta lala. Dziękuję obu panom za naprowadzenie na trop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel66 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 I wszystko jasne. Po zlokalizowaniu i poprawieniu źle wlutowanego fabrycznego golda przy silniku chodzi jak ta lala. Dziękuję obu panom za naprowadzenie na trop. sprawę załatwia się klikają na pomógł :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.