biedronas Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Witam! Swego czasu kupiłem sobie m.in. Pico Sticka S z GWS. Dokupiłem też do niego wyposażenie, niestety niewiele z lotów wyszło i model został odłożony na półkę (niestety studia zabrały mi sporo czasu). Teraz chciałem wrócić do modelarstwa, a przynajmniej do pobawienia się czymś latającym. Okazyjnie udało mi się zakupić LAMĘ wraz z wyposażeniem. Po jakimś czasie stwierdziłem, że być może akumulatorki z Lamy będę mógł podpiąć do mojego Pico Sticka i w końcu wznieść go w powietrze. Podpiąłem wszystko jak należy (Li-pole do regulatora Jes-050, regulator do odbiornika, serwa do odbiornika) i tutaj pojawił się problem. Niestety silnik nie odpala. Myślałem ,że regulator jest zepsuty, ale w sumie poruszając drążkami, serwa reagują prawidłowo. W takim razie regulator (tak mi się wydaje) nie jest zepsuty, prąd pobiera. Silnik też nie jest spalony, podpiłem go bezpośrednio do zasilania i się kręci. Dodam tylko, że dawniej regulator dobrze działał z tym silnikiem, ale wtedy był inny akumulator (Ni-Cd albo Ni-MH z tego co pamiętam). Czy ktoś wie, w czym leży problem? Umie ktoś posłużyć radą, co zrobić, aby mój Pico Stick znalazł się w powietrzu? (wyrzucanie go przez okno nie wchodzi w grę Pozdrawiam!
HubertFab Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Może trzeba zaprogramować tryb obsługi akumulatora Lipo ? Lub 2 opcja: - bardziej prawdopodobna... Ten regiel nie obsługuje LIpoli (obsługuje 6-8 NI-xx)
pa0l0 Opublikowano 12 Września 2012 Opublikowano 12 Września 2012 Ja używam bez problemu ten regulator z baterią i silnikiem od lamy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.