Killerus Opublikowano 23 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 W niedziele latałem na nowym silniku, ciągle jeszcze mocno przelanym. Sprawował się wietnie, zero gaśnięć, wystarczający ciąg by sobie nieźle pofiglować na niebie. Jedynie przy zmianie drążka z min. na maks na moment się ksztusił ;-) Ale to chyba normalne przy przelanym silniku, czy tak ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 Chyba musisz go delikatnie podregulowac igla wolnych obrotow, bo to ona jest odpowiedzialna za odpowiednie wchodzenie na szybkie obroty. Trzeba mu troche skrecic paliwa - igla wolnych obrotow oczywiscie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Killerus Opublikowano 29 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2007 Uszkodzone koło już mam w drodze, wiec jak tylko nadejdzie przyszła niedziela, to lece na lotnisko !!! Od razu napisze czy regulacje coś dały !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.