Skocz do zawartości

Skrzydło Zefir


LucasZET

Rekomendowane odpowiedzi

Gdybym wiedzial ze taki klopot bedzie ze zrobieniem skrzydła to bym sie zdecydowal bez wahania na Clark Y.

 

Trzy podejścia, 3x razy niepotrzebnie stracony materiał i wielkie nic. Zrobienie tego graniczy z cudem. Żałuje tylko ze mam kadłub pod to skrzydlo ale mam nadzieje ze podłożenie czegos tam załatwi sprawe i Clark Y bedzie pasowal ? Jak myslicie ?

 

I teraz mam takie pytańsko - skąd wziac taki profil ? Dawno dawno temu (jakies 100 lat temu) chyba mialem taki programik ze wybierałem sobie profil, długosc i jeszcze linia mi obrysowywal 3 mm na pokrycie depronem. Ewentualnie moze ktos ma taki pod zefirka to bym prosił podeslac (bo nie wiem jakiej szerokosci to skrzydlo ma byc) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie wielkie nic?? Już wiesz, że :

 

1. to wymaga wprawy

2. to wymaga wiedzy

3. to wymaga samozaparcia

4. to wszystko ma swoją wartość

Za wszystko inne zapłacisz kartą XYZ

 

Tak więc masz już jakieś doświadczenie , z którego wyniaka, że wszystko co najlepsze przed tobą !

Patrz pozytywnie na to wszystko !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym wiedzial ze taki klopot bedzie ze zrobieniem skrzydła to bym sie zdecydowal bez wahania na Clark Y.

 

Trzy podejścia, 3x razy niepotrzebnie stracony materiał i wielkie nic. Zrobienie tego graniczy z cudem. Żałuje tylko ze mam kadłub pod to skrzydlo ale mam nadzieje ze podłożenie czegos tam załatwi sprawe i Clark Y bedzie pasowal ? Jak myslicie ?

 

I teraz mam takie pytańsko - skąd wziac taki profil ? Dawno dawno temu (jakies 100 lat temu) chyba mialem taki programik ze wybierałem sobie profil, długosc i jeszcze linia mi obrysowywal 3 mm na pokrycie depronem. Ewentualnie moze ktos ma taki pod zefirka to bym prosił podeslac (bo nie wiem jakiej szerokosci to skrzydlo ma byc) ?

Jeżeli chodzi ci o Zefira, kolegi PiotraP, czyli popularny na forum model depronowy, to jego skrzydło kwintesencją prostoty. To dwa kawałki pianki, rodzielone piankową listwą. Nie da się chyba już zrobić prostszego skrzydła.

 

Jeżeli poległeś na czymś takim, to wykonanie klasycznego skrzydła konstrukcyjnego pognębi cię całkiem. :wink:

Może pokaż najpierw co zrobiłeś i co ci poszło źle. Może nie umiesz odczytać planów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to ten zefirek z "Moje Modele"

 

Dołączona grafika

 

to skrzydło ci wyszło mocno wymęczone. Krawędzi natarcia praktycznie nie ma i ten paskudny uskok na górnej powierzchni. Nie będzie to za dobre skrzydło. Powinieneś bardziej zaokręglić krawędź natarcie i delikatniej poprowadzić górne poszycie - łagodnym łukiem, a nie po prostej.

Mocowanie skrzydła też masz nieszczególne. Brak wzmocnień na wysokości gumek. Żebyś tam chociaż jakąś balsową listewkę podkleił. W tym stanie, po pierwszym locie gumy przetną skrzydło.

Jak rozumiem, tylko do zdjęcia założyłeś gumki recepturki, i tylko na dwóch bokach.

 

Dodatkowo - zmień piastę na Prop-savera. Nie masz podwozia, a ze stałą piastą będziesz łamał śmigło praktycznie przy każdym lądowaniu. Wartoby też dorobić owiewkę silnika, chocby z butelki obkurczonej wrzątkiem na drewnianym klocku.

Śmigło masz założone odwrotnie, chyba że ma latać do tyłu. :wink:

Antenkę lepiej wypuścić spodem. Nie będzie się plątać przy sterze kierunku, i będzie lepiej wyeksponowana na falę z nadajnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam osobiście też wybrałem na początek (mojej przygody z modelarstwem RC), Zefirka... ale za żadne skarby nie potrafię zbudować tego prostego skrzydła. Cały czas wychodzi krzywo itp... do tej pory mam kadłub. Moje pytanie brzmi: Czy można do zefirka zastosować skrzydło z modelu Toto - 0 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Gumki sa zalozone tylko do zdjecia.

 

2. Przez skrzydło przechodza listewki balsowe i dwie (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) druty węglowe ? Więc skrzydło raczej nie powinno sie zlozyc. A skos jest zachowany tak jak w planach.

 

3. Dzis zmienilem silnik na inny bo w tamtym sa za krótkie kable a nie mam chwilowo lutownicy zeby je przelutowac (ten z pomarańczowym smiglem) http://img63.imageshack.us/img63/4636/zdjcie012t.jpg

 

4. Śmigło jest założone prawidłowo i jest nie do zdarcia bo poprzedi samolot upadł centralnie na dziób z duzej wysokosci i z duza sila i nic mu sie nie stało ale to pomaranczowe dawno by sie roztrzaskało.

 

5. Jesli chodzi o owiewke to mam takie cos ale nie wiedzialem czy zakladac czy nie. Ewentualnie zaloze i pozniej cykne jeszcze fotke.

 

6. Antena jest nie za duzo i nie za malo naprezona wiec nie ma prawa sie nigdzie wkrecic ale moze faktycznie lepiej zeby nadajnik "mial" lepsze dojscie do niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.