Skocz do zawartości

PSI,WAT,KM czyli zmieniamy naped do szybowca.


Peter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W tym dziale nigdy mnie jeszcze nie bylo,prosze wiec o wyrozumialosc,jako ze temat jest dla mnie calkowicie nowy.

Nie mam zupelnie pojecia jak to zrobic wiec zdam sie na Wasze propozycje.

Ponizej umieszczam zeznania:

Droga okazyjna nabylem stary szybowiec,bardzo stary :oops:

Jako ze elektryczne napedzanie jest troche kosztowne,zapodam mu silnik na paliwko.

Rozmiary modelu.3,2m,gruby profil,ciezki jak jasna zarowka.Nie mam wagi,ale duzo ma sklejki,taki pancerny pocisk.Na moje oko ma na pewno 2-2,5 kg.Szybowiec ma lekkie uszy.

Jako ze latam trenerkiem (okazyjnie) to mam caly majdan.Ale chyba taki maly silnczek to nie odpala sie rozrusznikiem, tylko chyba palcem,patykiem cykora,no nie wiem ?.

Druga sprawa.Mam dwa os-y40 i 55 ,nawet po kretach centralnych,do 15 cm w glab ziemi w poszukiwaniu kreta,nawet nie czyszczone,ot wytrzepal ziemie i gotowe,zalozone do innego trenerka,ciagle dzialaja jak ,,nowka'' :crazy: One sa niezniszczalne :!:

Tak wiec sklanial bym sie w strone marki OS.Dlaczego,no prosze nie przekonujcie mnie,ja zapalam najwyzej za trzecim razem,a ,,fachowcy'' czasem next time,czyli w nastepna niedziele.Mnie nikt nie pomaga,tam nad ,,wynalazkami'' cale kosylium radzi,czasem bez sukcesu :devil:

Po trzecie,chcialbym by model tylko sie wznosil,nie jest do akrobacji,a hot linerem to juz na pewno.Ot tak by polecial,zapalony bezproblemowo.

Zmysl samozachowawczy mam ok,ale planowal bym zalozyc do niego skladane.Wieksze smiglo,przyciete na wymiar mniejszego.Chodzi o grubosc scianek lopaty.Widzialem juz kilka tych patento,nawet to dziala dobrze.

Mamy google,ale nie odsylajcie,po to pytam, bym nie musial eksperymentowac na zywym organizmie.

Mamy tu tylu doswiadczonych ,,motorniczych'' ze chyba w wolnej chwili cos skrobna.

A ja zrewanzuje sie relacja z przerobki

 

I druga propozycja,juz bedzie latwiej-spalina do CULARISA.

Juz podobno lataja ze spalinami!!! To w ramach drugiej opcji pomocy

Dane Cularisa

http://www.multiplex-rc.de/

 

DEPRON NA SPALINIE :devil:

Prosze o propozycje silnika do Cularisa.

Latal juz na elektryce,na holu bez sukcesow, to mysle ze silnik tez go nie ukatrupi :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tez przez chwile myslalem o tym

http://www.sussex-model-centre.co.uk/shopexd.asp?id=356

(troche im nie wyszlo z wymiarem 2-5 m :shock: )

 

Tylko nie wiem czy to mechanicznie wytrzyma.Co innego wektor sily w lini,a co innego nad szybowcem.

Beda duze sily dzialac na ten patyk,a on bedzie w elaporze,zwanym tak dumnie kadlub.

O,25 do Cularisa,4 cm.Nie za duzy?

Moje watpliwosci budzi to .ze moze sie rozleciec w powietrzu od predkosci,drgan.

Ile to WAT ? z takiego silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka szybownicy spalinowcy :)

 

Co do szybowca & spalinki na wieżyczce - moje doświadczenia to model Vega coś ponad 2500 mm rozpietości, jakieś 1000 - 1200 g wagi, do latania w termice. Silnik - COX 1,5 cm3 na wieżyczce ze zbiornikiem paliwa.

 

Osiągi - powiedzmy, że model miał dosyć ostre wznoszenie. Paredziesiąt sekund i model pod chmurami. (zdjecie modelu bez napedu jest w "moje modele" - taki biały z czerwonymi końcówkami)

Także moja odpowiedź brzmi: Cularis poleci na wszystkim powyżej 1,5 cm3 - głowę daję.

 

Ja szybko zrezygnowałem z napędu spalinowego do szybowców - powód to:

 

1. Zapaprany cały model po paru lotach

2. Drgania spowodowane silnikiem sprawiły wystąpienie luzów wszędzie, na napędach, osi obrotu usterzenia itd...

3. Po zgasnieciu silnika model szybował o wiele gorzej - jednak śmigło, silnik i wieżyczka to duży opór dla szybowca

4. Pojawiły się napędy elektryczne

 

Pozdrawiam - Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także moja odpowiedź brzmi: Cularis poleci na wszystkim powyżej 1,5 cm3 - głowę daję.

 

No to szukam spalinki do Cularisa pow. 1,5 cm3 Wezme do lapki 10 i 15,tylko 26 g roznicy :)

Anasazi tez tak typowal,czyli bedzie dobrze.

Co do smigla,tak jak pisalem,wieksze przyciete...TROCHE jest to bezpieczniejsze.

Troche mnie martwi to.Tak jak piszesz o drganiach,zeby sie w powietrzu nie rozlecial :shock:

Zostal jescze drugi ptak,ciezszy i wiekszy.

Mam nadzieje ze te male silniczki sa podobnej jakosci co ich wieksi bracia?

Jak zapalac te malenstwa?

 

Edit.

Czy jest jakas lepsza odmiana os 10 lub 15 ,cos jak x s lub cos w tym stylu.Chodzi mi o lepsze osiagi,a nie o mase

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obcinanie śmigła - dużo mniejsza sprawność, bo, od końcówki licząc, 55% daje ciąg reszta to odcinek wynikowy. Barbarzyństwo :wink:

 

Wieżyczka, to (moim skromnym zdaniem) nieporozumienie. Wrzuć napęd w nos i będziesz miał dużo lżejszy model. Lata temu swojej Vedze (czeski zestaw) zaaplikowałem w nos 2,5 ccm i nie potrzebowałem doważać - nic się darmo po niebie nie woziło, a po 2 min. pracy silnika miałem ją pod chmurami. Często lałem mniej paliwa.

 

Silnik spalinowy brudzi, niestety, i trzeba się z tym pogodzić, ale po locie ręcznik papierowy i płyn do szyb doprowadza model do znośnego stanu :) Jak wyważysz śmigło, to i drgania są do przyjęcia.

 

Małe silniki palisz jak i duże - 'z palca' albo rozrusznik, ale przy korzystaniu z rozrusznika przekręć najpierw ręką, bo w zalanym możesz rozrusznikiem urwać korbowód :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieknie dziekuje za opisy i rady.

Panowie,z uwagi ze juz definitywnie zapadla decyzja co do platformy,bedzie nia Cularis,ale jescze mam kilka waznych pytan.

Jako ze bedzie nosicielem paru $$$ ,chcialbym to zrobic najlepiej jak potrafie (czyli jak doradzicie).

Wacham sie jeszcze na kwestia ,silnik w dziobie czy na patyku,kazda opcja ma zalety,ale wybor jest trudny.

Uscisle teraz parametry.

 

Model bedzie latal na stalych obrotach (poza startem),nawet przepustnica nie bedzie standartowo na drazku gazu !!!

1.Wszystko wskazuje ze bedzie to OS,zna ktos moze silnik OS 15 CVA , jest sporo drozszy,

a osiagi prawie identyczne os 15 LA ?. Gdzie jest haczyk ?

2.Model z ,,manelami '' ale bez silnika bedzie wazyl ok 2200-g.Teraz dodajac wage silnika (jakiego) i paliwo na ok 30-40 minut lotu wyjdzie nam waga ???Dlatego zwracam sie do Was. Tom_Tom co prawda ryzykuje glowa :shock: ,ale chcialbym sie jeszcze o tym upewnic :twisted:

Pytanie ile ciagu potrzebuje,a co za tym idzie jaki silnik uzyc ?

3.Czy te silniki musza tak ,,jazgotac'' - halas jest straszny,jak to wyeliminowac,nawet za cene innego silnika :twisted:

4.w locie,majac ustalone -niskie '' obroty,czy bedzie efekt zimnego silnika,to znaczy-po gwaltownym dodaniu gazu,zgasnie.Czy musze zastosowac tzw, czynna swiece'' czyli ciagle zarzenie jej.

 

Po dzisiejszej relacji Tomka ze spotkania ze smiglem,zaloze smiglo APC. :oops:

 

I ostatnie wyjasnienie.Z reguly nie bede latal wysoko,czyli pod chmurami. Loty beda na wysokosci ok 50-100m czesto poza zakresem kontroli wzrokowej 30-40 minut.Nie chcialbym go stracic z powodu,ja mu w gaz a on zgasl :devil:

No i nie bedzie on aspirowal do roli latania w termice,wiec opory sa niejako na drugim planie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

APC - to wirujący nożyk ale bardzo sprawny :wink:

 

"Kopanie" w drążek gazu - przeważnie kończy się tym że gaśnie - "zwolnij" serwo po prostu. Po to między innymi wymyślono dwu iglicowe gaźniki. :wink:

 

Podtrzymanie żarzenia wcale nie głupie.

Lataj na 10% nitro małe pojemności lubią nitro.

 

Możesz dać przedłużenie tłumika i jeszcze jedną przegrodę - wyciszysz dość znacznie.

LA 15 jest ciche bez przesady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy 15 LA bedzie dobre do tego szybowca.

 

Zdjęcie tłumika nazywane to jest Super Silencer

ale do tak małej pojemności nie robią bo nie bardzo jest po co i tak jest cichy.

 

Oczywiście sam możesz wytoczyć tuleję i zrobić przegrodę.

Ta część błyszcząca przedłużająca normalny tłumik, przegroda jak sama nazwa mówi przegradza tłumik czyli koło z otworem w środku na drodze spalin.

Aby zbytnio nie przekombinować pozostawia się pierwszą przegrodę, toczysz tuleję z wpuszczanym kołnierzem z jednej strony, a z kielichem z drugiej. Rozbierz tłumik to zobaczysz od razu o co chodzi. Pozostawiając średnicę wew. tłumika, kielich i wpust po przez pocienienie ścianki tuleii. Toczysz z blachy koło o srednicy takiej aby weszło w kielich, wiercisz otwór o średnicy takiej jak ma wylot z tłumika w tym kole (to jest przegroda). Dajesz nową szpilkę i skręcasz wszystko. Chwila na tokarce, robisz z aluminium, ja robię z PA6 i jak do tej pory działają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Armand.

W Polsce jest wszystko latwiwjsze :) (jesli chodzi o tokarke).

Jesli bedzie jazgotal,nie pozostanie mi nic innego jak dokupic ten wynalazek.

Ale wracajac do tematu.

Czy jest gdzies moze jakis przelicznik ile Wat mocy ma dany silnik.

Przyjmujac z grubsza przyjety przelicznik 100 W na kilogram masy, bylby jakis obraz ile mocy w Watach ma dany silnik.Chyba w dobra strone kombinuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Gość Anonymous

I druga propozycja,juz bedzie latwiej-spalina do CULARISA.

Juz podobno lataja ze spalinami!!! To w ramach drugiej opcji pomocy

Dane Cularisa

http://www.multiplex-rc.de/

 

Prosze o propozycje silnika do Cularisa.

Latal juz na elektryce,na holu bez sukcesow, to mysle ze silnik tez go nie ukatrupi :devil:

Latalem cularisem sasiada. szczerze mowiac jest to majestatyucznie latajacy model, o malej predkosci minimalnej, bez przeciagniec (chropowata powierzchnia), anemiczny w lotkach, stateczny, o duzej doskonalosci. Styropianowy kadlub wymaga sporych wstawek sklejkowych aby wibrujaca spalina sie z niego nie wyrywala. Jest wiec to model w sam raz do latania niskoszumnego.

Sasiad jest burzuj wiec mial w tym cularisie maxi AXI wielkosci 40x40mm tak na oko, wiec latalem na 20% gazu. Na wiekszym gazie po prostu lata szybciej i wiecej szumi i skrzydla sie nieco wyginaja, a byl po krashu nie do konca naprawiony wiec nie chcailem przeginac, ale hotlinery wielkosci 160cm i tak sa szybsze i bardziej szaleja. Nie widze powodu by dodawac mu jakiejs duzej mocy. Skoro tak to po co spalina? By halasowac dwutaktem? I zabrudzic ten elapor? Bedzie fatalnie wygladalo. No chyba ze zrobisz uniwersalne loze silnika i bedziesz na nim docieral spaliny - to jedyne zastosowanie jakie widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kbosak-to ja uzupelnie,bo zapewne nie znasz calej histori.

Cularis ma miec na grzbiecie dodatkowy ladunek-ok 1 kg.A to juz zmienia postac rzeczy,troche :lol: .

Co do samego Cularisa,to potwierdzam (ale nie jest wolny jesli obciazony-dla mnie).

A podoba mi sie do tego stopnia,ze mam juz dwa :crazy:

Jeden w wersji super lekkiej,strzelany z holu 200m.

A drugi ma dzwigac manele , takie tam zabawki,ale ciezkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 15LA będziesz miał lekko ponad 1kg ciągu przy śmigle 8x4". Sądzę że aż nadto do Cularisa. Martwi mnie natomiast co innego, mianowicie struktura elaporu czyli EPP - paliwo i spaliny będą wsiąkać w porowatą powierzchnię owego... mnie się taka wizja nie podoba. Co innego czyścić utytłany model pokryty folią, a co innego coś takiego, ble... :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.