szubi Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Witam! Czy ktoś ma doświadczenia z takim silnikiem: TurboJet 1900kV Silnik przepracował w sumie kilka minut (max 10 w kilkunastu sesjach) na stanowisku próbnym i podczas kołowania. Początkowy był bardzo cichy, w pewnym momencie pojawił się gwizd, teraz przy obracaniu ręką słychać lekki ni to zgrzyt, ni to grzechot. Na śmigle jest wyczuwalny luz (b. mały, ale wyczuwalny). Te same objawy na drugim egzemplarzu kolegi, ale tamten jest po kilkunastu minutach lotu, kilku kretach i jednej kijance. Mój jest na 100% czysty, nie ugotowany i "nie bity" ;-). Śmigło wyważone, ale metoda DIY - na igle. Sprawdzałem łożyska - na oko są OK, brak przebarwień itp. Czy to normalne objawy czy mam zaczynać się bać?
bubu2 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Gwizd obracającego sie wirnika jest prawidłowym odgłosem. Chrobotliwy dodatek w dźwięku jest na ogół wywoływany wadliwym łożyskiem. Często, w tanich silnikach trafiają sie łożyska niskiej jakości, często również suche w środku (bez dostatecznej ilości smaru). Mozesz go uzywać, aż do padniecia, jeśli zgrzyt nie jest zbyt duży, l(uzów ręką nie wyczujesz. Chyba, że u kompletnego złomu, a najcześciej pękają wewnątrz koszyczki od kulek). Ale kontroluj jego temperature-rosnący opór na lozyskach bardzo podnosi temperaturę silnika (od tarcia i od zwiekszonego oporu ruchu wskutek tego tarcia). Ale najlepiej wymień łozyska. Kupisz na Allegro w "dziale modele zdalnie kierowane", są b. tanie (kilka złotych). Bardzo łatwo się je wymienia, praktycznie bez żadnych specjalnych narzedzi. pozdr.
szubi Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2010 Dzięki za odzew. Ponieważ jest to mój pierwszy silnik w pierwszym modelu po (długiej) przerwie, nie chciałem przesadzać z kosztami i kupiłem coś takiego. I tak jest duża szansa, że zanim padnie sam z siebie ja go padnę w którymś z pierwszych lotów (lub raczej wierceń w ziemi). A łożyska mogę spróbować wymienić na nowe, jeśli objawy się nasilą (i jeśli dostanę w tym rozmiarze). Ale BTW pytanie na przyszłość: Czego używać, aby miało rozsądny stosunek jakości do ceny?
buwi777 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Czego używać, aby miało rozsądny stosunek jakości do ceny? W modelarstwie :?: :crazy: Albo dobrze albo tanio - wybór nalezy do Ciebie :devil:
szubi Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2010 Eeeee, to truizm, który dotyczy prawie wszystkich dziedzin.... nie tylko modelarstwa ;-) Chodzi mi o to, że zwykle (zwykle - nie zawsze!) wraz ze wzrostem ceny idzie wzrost jakości, ale jest punkt przegięcia, kiedy dalszy liniowy wzrost ceny powoduje juz tylko minimalny wzrost jakości - moim zdaniem powyżej tego punktu już się nie opłaca kupować. I moje pytanie dotyczyło Waszych opinii na temat tego punktu przegięcia.
halabala83 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Dowiedz się kolego szubi, na temat wynalazków marki turnigy . Ja z ich produktów jestem zadowolony , a i ceny są przyzwoite .
f-150 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Power HD,na głowę biją RAY'e i Turnigy pod względem jakości wykonania i osprzętu.O jakości mocowania magnesów już kiedyś pisałem.Stosunek ceny do jakości rewelacyjny.
Leszek_K Opublikowano 29 Czerwca 2010 Opublikowano 29 Czerwca 2010 Z ta dobra jakoscia za duza cene tez roznie bywa, Actro C-8 po kilku lotach moc jakby stracil, rozebralem a w srodku zmielony magnes . . . . Kupilem 2 takie: http://www.hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7705&Product_Name=TGY_AerodriveXp_SK_Series_28-26_1000Kv_/_240W i w obu musialem lozyska wymienic. Objawy byly dokladnie takie jak opisane przez Szubi.
szubi Opublikowano 30 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 30 Czerwca 2010 Z ta dobra jakoscia za duza cene tez roznie bywa, Actro C-8 po kilku lotach moc jakby stracil, rozebralem a w srodku zmielony magnes . . . . Kupilem 2 takie: http://www.hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7705&Product_Name=TGY_AerodriveXp_SK_Series_28-26_1000Kv_/_240W i w obu musialem lozyska wymienic. Objawy byly dokladnie takie jak opisane przez Szubi. Czyli typowo - brak reguł, jak się ma farta, to nawet tandeta się sprawdzi, a jak nie to towar z wyższych półek zawodzi. A może już nie ma wyższych półek? Dziękuję wszystkim za przekazanie swoich opinii :-)
marceli Opublikowano 2 Lipca 2010 Opublikowano 2 Lipca 2010 Truizmy truizmami ale nie da się tak zrobić żeby było i dobrze i tanio. Jak kupujesz samochód za 500 PLN to nie oczekujesz, raczej, super jakości i nowego rocznika. No chyba że wędzony A tak serio to w podobnym rozmiarze i pewnie zastosowaniu silników używam 2 sztuki dualsky przez 2 i 3 lata - 0 problemów 1 sztukę hyperion - przez 3 lata - 0 problemów 1 sztukę MEGA acn - przez 2 lata - z powodu przerwanego połączenia ostatnio spaliło się w nim uzwojenie niestety. 1 sztukę feigao inrunnera - po kilkunastu lotach praktycznie przestał stawiać opór - leży w szufladzie. Silniczków turnigy, emax kupiłem ostatnimi czasy oczywiscie sztuk około 11 dużych i małych z czego 6 sztuk przestało działać czasem zaraz po montażu. Te co działają czekają na wymianę łożysk. Reasumując odpowiesz sobie sam co lepiej ja podałem tylko fakty z mojego skromnego doświadczenia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.