Skocz do zawartości

Czy z ładowarki 9,6V 250mAh da się zrobić ładowarkę do 4,8V


ppompka

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zasadzie to całe pytanie jest w tytule. Czy da sie zrobić z ładowarki 9,6v 250mAh ładowark do 4 pakietu z akumulatorków 1,2V ? Myślałem o jakiś diodach które obnizają napięcie 0,6V każda. Dałbym wtedy 6diód co obniżyłoby napięcie do 6V.Napiecie znamionowe akku złozonego z 4x1,v to 4,8V,ale wiadomo że naładowany ma więcej więc myślę że 6v bedzie odpowiednie. Tylko jak podłączyc te diody (i jakie kupić w sklepie)?

Opublikowano

Ha. Weś i dokładnie opisz. Kupiłem na allegro kiedyś zestea akku+ta właśnie ładowarka. Ma na wyjsciu 9,6V 250 mAh. Na rcclub sławekmod polecił mi stabilizator lm317+rezystor tylko nie wiem jaki rezystor i jak to wogle podlaczyć.

Opublikowano

Fotki nie dam bo nie da sie tego otworzyć. Sławekmod dał mi stronkę na której mam układ i tym bede sie kierował. Tak czy inaczej dziekuje za zainteresowanie.

Opublikowano

Podczas ładowania akumulatora NiCD napięcie początkowo rośnie, potem zaczyna spadać - w tym momencie przestajemy ładować. Ten algorytm wykrywania spadku napięcia to słynny "Delta peak". Dla pojednyńczej celi delta peak ustawia się zwykle na 5mV. Dla pakietu z 4 cel to 5mV*4 = 20mV. Z akumulatorami NiMH jest podobnie, tylko wykrywa się kiedy napięcie przestaje rosnąć, a nie zaczyna spadać.

 

Końcowe napięcie pakietu jest róże (w pewnych granicach), zależy od konkretnych cel. Dla jednej celi oscyluje ok 1.4V

 

Tutaj trochę do poczytania: http://www.voytek.tkdami.net/programy/ladowarka/Ladowarka_NiMH.html

Opublikowano

Dla pakietu z 4 cel to 5mV*4 = 20mV.

poczytaj na ten temat a nie gadaj bzdur !! na LM w aplikacji producenta jest przykład zastosowania własnie układu ładowania NiCd i NiMH
Opublikowano

Paweł, czy ta Twoja "ładowarka" ma jakąś sygnalizację końca ładowania? Jakieś diodki czy coś? Bo jeśli nie, to jest to po prostu zwykły, dość słaby zasilacz, który na biegu jałowym (bez obciążenia) ma pewnie ze 12V a gdy podłączysz coś, np. aku 8xNiMH to wyjście spada do napięcia pakietu i pompuje ok. 250mA. W takiej sytuacji podłączenie pakietu 4.8V spowoduje dalszy spadek napięcia i ładowanie większym prądem, stawiam na jakieś 300..350mA. Jeśli "ładowarka" wytrzyma to cieplnie, to nic jej ani pakietowi nie będzie. Możeszsz po prostu podłączyć ten swój pakiet, zmierzyć prąd, policzyć sobie ile czasu musisz nim ładować daną pojemność i bez żadnych przeróbek używać. Jeśli ładowarka zrobi się niepokojąco gorąca, możesz szeregowo włączyć rezystor 16..20 omów/2Waty i to na nim wydzieli się nadmiar ciepła. Nie zapomnij o kontroli czasu - to Twoja jedyna gwarancja. Jeśli nie chcesz robić żadnej automatyki wyłączania, to żadne LM-y i inne wynalazki nie są tu potrzebne. Rzeczywiście aplikacje niektórych stabilizatorów napięcia pokazują jak zrobić z nich źródła prądowe, być może nawet z detekcją pełnego naładowania ale to już nie jest przeróbka ładowarki na inne napięcie tylko budowa nowej ładowarki zasilanej zwykłym zasilaczem, który masz na stole.

Oczywiście jeśli Twoja ładowarka jest wyposażona w jakąkolwiek kontrolę procesu ładowania, wszystko powyższe nie ma sensu. Żeby wykorzystać jej wewnętrzne układy wykrywające "deltęV" przy niższym napięciu pakietu, musisz dobudować na zewnątrz coś, co to napięcie zbije o stałą wartość niezależnie od płynącego prądu. Mogę Ci coś narysować bo podejrzewam, że żadne prymitywne rozwiązania rodzaju kilku diod ani dioda Zenera nie wystarczą ale nie wiem, czy to ma sens.

Opublikowano

Bo jeśli nie, to jest to po prostu zwykły, dość słaby zasilacz, który na biegu jałowym (bez obciążenia) ma pewnie ze 12V a gdy podłączysz coś, np. aku 8xNiMH to wyjście spada do napięcia pakietu i pompuje ok. 250mA.

Podejrzewam że właśnie tak jest. diód żadnych nie ma, tylko nie pamietam czy sama kończyła ładowanie pakietu co był w komplecie czy nie. Ale chyba nie.

 

Marek, zrobiłem ten uklad na lm350 (317 nie było) i rezystoka 7,5 ohm. ładuje napieciem 5,36v i 50mAh czyli ładować będzie ponad 2 doby. Sprobuje jeszcze poidłaczyć bez tego ukladu pakiet i zaobacze co będzue sie działo. jak bedzie się mocno gdział to kupie rezystor i wlutuję. Bo 2 doby to troszkę za długo.

Opublikowano

Najprostsza ładowarka na LM317 ma taką wadę, że się sama nie wyłącza - cały czas ciśnie w pakiet prąd. Musisz być z nią bardzo uważny bo zniszczysz pakiety.

Należy się sprostowanie z mojej strony. Ładowarka będzie cały czas aktywna, jednak po naładowaniu pakietu prąd ładowania będzie tak niski, że nie grozi to zniszczeniem akumulatora.

 

Dziękuję Markowi_Spy za wyjaśnienie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.