Marcus Opublikowano 14 Października 2010 Autor Opublikowano 14 Października 2010 prawie idealnie Znaczy nie jest źle. 8)
Marek_Spy Opublikowano 14 Października 2010 Opublikowano 14 Października 2010 zupełnie dobrze i fajnie ze się nie poddałeś i naprawiłeś
karambolis8 Opublikowano 14 Października 2010 Opublikowano 14 Października 2010 Tak na boku: jeśli przed lutowaniem skręcisz odizolowane żyły w palcach jak sznurek, będzie łatwiej je wtedy pocynować i nie rozczapierzą się przy lutowaniu.
Marcus Opublikowano 14 Października 2010 Autor Opublikowano 14 Października 2010 jeśli przed lutowaniem skręcisz odizolowane żyły w palcach jak sznurek, będzie łatwiej je wtedy pocynować i nie rozczapierzą się przy lutowaniu. To wiem i praktykuję.
karambolis8 Opublikowano 14 Października 2010 Opublikowano 14 Października 2010 Napisałem tak, bo na zdjęciach kabelek wygląda właśnie na rozszczepiony. Ale może to wina kalafonii.
Marcus Opublikowano 15 Października 2010 Autor Opublikowano 15 Października 2010 Wina kalafonii. Był to drucik jednożyłowy w izolacji. A że wyszło jak wyszło... trudno.
Marek_Spy Opublikowano 15 Października 2010 Opublikowano 15 Października 2010 jeszcze ktoś skrytykuje młodego człowieka , który pierwszy raz z ogromną tremą rozebrał swoja bezcenna ładowarkę i zabrał się do naprawy z sukcesem to dostanie ode mnie krawat ! Krytykować łatwo ciekawe ilu by to zrobiło . Marcus działa? , to olewaj najważniejszy jest efekt. Nie przejmuj się wybrzydzaczami , oni jak zawsze wiedzą lepiej :mrgreen: :mrgreen:
Marcus Opublikowano 15 Października 2010 Autor Opublikowano 15 Października 2010 Marcus działa? , to olewaj najważniejszy jest efekt. Nie przejmuj się wybrzydzaczami , oni jak zawsze wiedzą lepiej :mrgreen: :mrgreen: Działa. Dzięki. 8) Tyle jak na razie w tym temacie z mojej strony. Mam nadzieję nie będzie potrzeby więcej pisać w tym temacie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.