wojcio69 Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 Witam Ehh... szkoda gadać. Jaki człek stary taki... Ale po kolei. FCO2 z którą czasami latam zaczęła mi kręcić zbyt krótkie fimy (akumulatorej jaki posiada jest już wyeksploatowany). Zamias kupować nowy akumulator wymyśliłem sobie, że zrobię jej zasilanie z zewnętrznego źródła a dokładnie z odbiornika. Rozebrałem FCO2 odpiąłem akumuylator, odciąłem od niego wtyczkę i przylutowałem ją do kabla, który będzie wpinany w odbiornik. Kabelek podpiąłem do gniazda w FCO2 i już się cieszę. Włączam aparaturę, podłączam akumulator do regulatora w swoim AXN'ie i pochylając się nad aparaturą sięgam FCO2 aby podpiąć ją do odbiornika. W tym momencie nieopatrznie zachaczyłem o dźwidnię gazu i przesunęła się ona na max. Szczęście w nieszczęściu, że AXN nie miał założonych skrzydeł ale i tak sam kadłub błyskawicznie zsunął się z ławy na tapczan gdzie obrócił się na plecy. Prop saver zadziałał bezbłędnie. Zdjąłem na aparaturze obroty silnika i biorę kadłub w łapkę. Sprawdzam czy silnik kręci i... kręci ale o coś trze. Wcisnąłem go na magnesy i niby jest OK ale przy obracaniu obudowa (ta część obracająca się prze silnikach 3F outruner) jakby z czegoś zeskakiwała i się ustawia z lekkim zwichrzeniem. Sprawdzam oś jest prosto ale silnik nadal trze. Nie mam pojęcia co mu jest ale podejrzewam, że trzeba będzie kupić nowy. Przestroga dla innych: jak macie coś robić z modelem, gdzie musicie go zasilić prądem, to zdejmijcie śmigło albo dobrze umocujcie model, co by przez przypadek tak jak mnie nie odfrunął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cimek Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 Prawdopodobnie poszly łożyska. Podobne łożyska są w emaxie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel66 Opublikowano 20 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2010 łożyska hałasują tu pewnie magnes się odkleił albo coś wleciało do obudowy ja latałem dzwonkiem od TP ze śrubką przy magnesach czasami się obluzowywała a silnik potrafił "zacharczeć" w powietrzu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 21 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2010 rozbebesz silnik i będziesz wiedział co się stało. W emaxie miałem podobnie tyle tylko, że w locie gdzieś się zapodziało łożysko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach34 Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Niektóre aparatury, np. optic 6 mają funkcję "lock " czyli blokowanie drążka gazu. Po jej włączeniu silnik nie reaguje na zmianę położenia drążka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vertigooo Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 miałem podobe zajście ale z APC 9/4 noga mnie bolała przez tydzień przez grube spodnie niemialem ran otwarych ale i tak miałem dość bolesne obtarcia a nawet rozcięcia. Od tej pory bez zdjęcia śmigła nawet nie zaczynam :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.