leszek_c Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 No prawie, bo nie było takiej kłebiastej akurat nademną, ale byłem na wysokości chmur. Podstawa chmur ok. 225 metrów.Nie wiem co mnie podkusiło by wybrać się w taką pogodę na latanie, ale to było silniejsze ode mnie. Wiatr był prawie, że zerowy, może 0.2 metra na sekundę miejscami do 0.8 m/s. Miałem nadzieję, że nie będzie padać, niestety... lot trwał aż 3.05 min i musiałem zwijać żagle. Schodziłem do lądowania już w deszczu. Do tego jeszcze przy sprawdzaniu sprzętu przed startem zauważyłem, że brakuje tego plastikowego dyngs (snapa) przy stateczniku. Ale nie zrezygnowałem, radziłem sobie lotkami. Mało tego po starcie zauważyłe, że nie mogę skręcać w prawo - co jest. Potem się okzało, że serwo na lewym skrzydle wypadło z gniazda i wisiało na kabelku i "druciku" (pushrod). O to film: http://www.youtube.com/watch?v=9FhZtXZMqBc Widać jak w oddali leje, ściana deszczu. Fajnie. Szkoda, że nie mam kamerki HD. I coś nagranie mi zwalniało w kulku miejscach, dziwne. Mam nową kartę 8GB class6. Więc powinno śmigać jak ta lala.
KrzysiekB. Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Mi było dane widzieć "ściane deszczu" z pokładu szybowca nad Mielcem Coś pięknego:). A filmik gites!
pawel66 Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Mało tego po starcie zauważyłe, że nie mogę skręcać w prawoPhi ja zszedłem z 200 metrów es bez steru kierunku (lotek niemiałem) i "wylądowałem" "szczęśliwie" na drzewie :lol2: :rotfl:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.