qba Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 http://www.czarnobyl.kni.pl/index.html super relacja przeczytałem jednym tchem
Gość slawekmod Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 No niezłe trzeba przyznać.Miałem wtedy 12 lat i pamiętam jak w szkole podstawowej dali nam płyn Lugola czy jakoś tak.Chyba Norwedzy dali znać że coś jest nie tak z promieniowaniem nad Europą.I sprawa się wydała.
rabbitlkr Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 Przeczytałem cała relacje z tej wycieczki i naprawdę jestem pod wrażeniem, przejażdżka po ghost town musi być niezapomnianym przeżyciem...
Peter Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 .............................niesamowite . Edit. Lenin wiecznie zywy.
qba Opublikowano 16 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2007 kurde niesamowite jak ludzie wyparowali :shock:
Gość tom_tom Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 Bardzo przejmująca relacja. Tomek
Jacqubes Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Warto było poświęcić czas na przeglądnięcie tego... niemal poczułem tą ciszę miasta duchów
elektron Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Teraz widac na "zywo" jak tam naprawde jest.... Rozne zrodla roznie mowia o tej katastrofie. Wspaniala relacja. Podziwiam odwage tej kobiety.,
Way Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Kiedyś to czytałem i rzeczywiście robi wrażenie. Tylko szkoda mi tej kobiety co jeździła i robiła te relacje. Mimo iż upłyneło kilka lat to i tak pewną dawkę promieniowania dostała...
Janeczek Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 Super wstrzasajace sprawozdanie ! pierwszy raz dokladnie wiem jak bylo.... Jan
motyl Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 to jeszcze ja coś dołoże http://www.eksel.user.icpnet.pl/opowiadania/4miszmasz/czarnobyl.php
instruktor Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 No cóż jestem pod wrażeniem !!!! Z wtedy 3 letnią córcią byłem na "piciu Lugola" nie bardzo zdając sobie sprawę z ważności tej katastrofy
malinn Opublikowano 18 Czerwca 2007 Opublikowano 18 Czerwca 2007 Widziałem super dokument chyba na Discovery o akcji zsypywania i betonowania reaktora. Były tam zeznania pilota helokoptera który zasypywał reaktor. Latali zmianowo podobnie na zmiane czyścili z pyłków radioaktywnych dach rektora. Każdy z żołnierzy miał 45 sekund na powierzchni pracując z łopatą. Przebywanie dłużej groziło śmiercią. Gineli żołnierze , operatorzy koparek no i piloci. Z pilotów helikopterów przeżył jeden Podczas tej akcji zgineła masa ludzi , a sporo też kila lat puźniej. Obawiam się , że i skutki tego wybuchu odczujemy i my na własnym zdrowiu
Doman Opublikowano 18 Czerwca 2007 Opublikowano 18 Czerwca 2007 Wspaniała i wstrząsająca relacja. Też piłem płyn Lugola... heh. Natomiast podziwiam wiedzę tej kobiety bardziej niż jej odwagę, musi naprawdę dużo wiedzieć o promieniowaniu.
kamil_rc Opublikowano 18 Czerwca 2007 Opublikowano 18 Czerwca 2007 Bardzo fascynujace fotografie i opisy. Na Discovery był film o czarnobylu i tez tam własnie było duzo artykułow o wybuchu. A co najcieawsze to ten stary sarkofag ma wytrzymac do 2010 roku bo miał byc budowany nowy. A w tym momencie nic sie tam nie dzieje w zwiazku z budowa. podziwiam tez kobiete za odwage.
Gość tom_tom Opublikowano 25 Czerwca 2007 Opublikowano 25 Czerwca 2007 Właśnie oglądałem na Discovery film o "Likwidatorach", czyli żołnierzach, którzy likwidowali katastrofę reaktora... najbardziej uderzyła mnie scena jak żołnierze WŁASNYMI rękami odrzucali kawałki GRAFITU Z REAKTORA który był tak radioaktywny, że zdalnie sterowane koparko-roboty wysiadły po paru godzinach pracy (siadła elektronika), a na kliszy fotograficznej reportera wykonującego zdjęcia pojawiły się prześwietlenia emulsji... Goście dostali TYSIĄCE RENTGENÓW na godzinę... Pracowali po parę minut, w zebach czuli smak ołowiu (jak się później okazało to są obiawy ekstremalnie wysokiej dawki promieniowania jonizującego oraz obecności par tysięcy ton ołowiu zrzuconego na reaktor, który rozgrzał się i parował), oczy ich piekły od chodzenia po dachu bezpośrednio nad rozgrzanym i promieniujacym reaktorem... Pokazywali ogromne Mi-6 latające i rozpylające coś nad całym regionem... Zastępy myśliwych w kosmicznych ubraniach z bronią, którzy mieli za zadanie zabić wszystkie zwierzęta w promieniu wielu kilometrów... Najstraszniejsze to chyba było to, jak ci ludzie byli przygotowani do tej pracy... Groteskowe stroje, kawałki blachy ołowianej tu i ówdzie, jakby dowódcy sobie z nich jaja robili... Goście nieświadomie szli na śmierć... za 100 rubli premii... Górnicy kopali TUNEL BEZPOŚREDNIO POD REAKTOREM W TEMPERATURZE 50 STOPNI C... Straszne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.